Jestem w ciąży! Co mogę jeść w święta?

Ostatnie zmiany: 21 grudnia 2022
Jestem w ciąży! Co mogę jeść w święta?

Co ciężarna może jeść w święta? Bezpieczne są buraki pod wszelkimi postaciami. Zawierają mnóstwo zalecanych pierwiastków i mikroelementów. To przede wszystkim kwas foliowy, ale też duża dawka witamin A, C, B1 i betakarotenu. Oprócz tego również niezbędne dla organizmu pierwiastki – wapń, potas, mangan, magnez, miedź, fluor, sód, a także rzadko występujące składniki w pożywieniu rubid i cez. Intensywny kolor nadają im antocyjany mające działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. 

 

Z drugiej strony w ciąży lepiej odpuścić surowe i niedogotowane mięso i ryby oraz produkty wędzone.

– Związane jest z nimi pewne ryzyko toksykologiczne, które trudno określić, ale i trudno wykluczyć. Dotyczy to produktów niepoddanych obróbce cieplnej oraz takich, gdzie ten proces zaszedł w niewystarczającym stopniu, na których mogą rozwijać się patogeny – wyjaśnia mg Klaudia Ruszkowska, dietetyk Centrum Medycznego Damiana i ekspert MiediDiety. – Niektórzy lubią w okresie Bożego Narodzenia sięgnąć po sushi, bo tam ważny składnik stanowi ryba. Niestety sushi jest zawsze odradzane w czasie ciąży.

Podobnie potencjalnie niebezpiecznym produktem są kiełki – hodowane są w warunkach, w których trudno zapewnić bezpieczeństwo przed rozwojem drobnoustrojów. Kolejna grupa produktów, które lepiej wykluczyć, to niepasteryzowane mleko oraz sery brie i camembert.

Ryby

Bardzo dobrym wyborem jest ryba po grecku. Danie to zawiera dużą ilość warzyw, głównie marchwi i selera. Dobrze jest użyć do jej przyrządzenia ryby pieczonej, nie smażonej.

Na świątecznym stole często pojawiają się marynowane śledzie. Ta ryba nie wyrządzi organizmowi kobiety w ciąży żadnej szkody, choć zawsze lepiej jest użyć do jej przyrządzenia składników wysokiej jakości.

Zamiast oleju słonecznikowego – zdrowsza oliwa z oliwek. Pamiętajmy, by kupować olej w butelkach z ciemnego szkła, nieprzepuszczającego światła, co zwiększa wartość odżywczą oleju. Śledź sam w sobie zawiera już sporo soli, więc lepiej go dodatkowo nie dosalać. Mimo wszystko 1 czy 2 płaty śledzia zjedzone podczas świątecznej kolacji, to bezpieczna ilość dla ciężarnej.

Dość często na święta przyrządzamy łososia. Lepiej wybrać tego niehodowlanego – będzie z pewnością bardziej bezpieczny.

reklama

Grzyby i kapusta

Z grzybami zawsze trzeba uważać, że względu na ryzyko zatrucia toksynami. Przy przyrządzaniu grzybów należy bezwzględnie uważać na higienę – na grzybach mogą występować patogeny. Kobiety w ciąży powinny z pewnością wystrzegać się surowych grzybów – obróbka cieplna zwiększa bezpieczeństwo produktu poprzez wyeliminowanie drobnoustrojów.

Często pojawiają się wątpliwości, czy kobiety w ciąży mogą jeść kapustę. To warzywo często powoduje wzdęcia, a w potrawach świątecznych zestawione jest często i innymi ciężkostrawnymi składnikami.

– Wzdęcia po spożyciu kapusty to w dużej mierze kwestia indywidualna, więc co kto lubi i jakie ma doświadczenia – wskazuje Klaudia Ruszkowska. – Kapusta jest jednak generalnie bogata w składniki odżywcze, a jej kiszenie dodatkowo podnosi jej właściwości zdrowotne.

Zwracajmy jednak uwagę, by kupować kapustę kiszoną, a nie kwaszoną. To drobna różnica w terminologii, ale ma zasadnicze znaczenie – kiszenie to naturalny proces fermentacji, a do kwaszenia używa się octu, który w większych ilościach jest niewskazany dla kobiet w ciąży, może powodować zgagę i refluks.

Niektórzy przyrządzają kapustę z grochem. Jest ciężkostrawny, choć wiele zależy od jego przygotowania. Groch powinien być długo moczony, wtedy składniki antyodżywcze mają szanse się wypłukać. Do właściwego gotowania należy zmienić wodę.

W ciąży należy zwrócić uwagę na nadmierną ilość tłuszczu użytego do dań z kapustą –  nadmierna ilość tłuszczu może dodatkowo utrudnić trawienie. Kapustę można przyrządzić z innymi duszonymi warzywami – w tej wersji będzie najzdrowsza i będzie łagodna dla jelit.  

Wypieki i słodycze

Najwięcej wątpliwości w kategorii ciast i słodkości budzi mak, jako produkt potencjalnie narkotyczny. Faktycznie, zawiera alkaloidy, które w dużej ilości mają działanie narkotyczne. Jednak kawałek makowca wydaje się być całkowicie bezpieczną ilością. Pamiętajmy, że mak zawiera m.in. magnez i wapń, choć w około połowie składa się z tłuszczu, dlatego jest dość kaloryczny  

Nie ma za to powodu, by odmawiać sobie piernika. Ze świątecznych ciast jest zdecydowanie najzdrowszy. Godne polecenia są też serniki. Zawierają dużo wapnia. W ciąży stawiajmy na wypieki i desery przyrządzane w domu – mamy wtedy pełną kontrolę nad składnikami. W kupnych wypiekach mogą zdarzać się dodatki służące przedłużeniu świeżości.

Mgr Klaudia Ruszkowska ukończyła Warszawski Uniwersytet Medyczny, gdzie uzyskała stopień magistra na kierunku dietetyka. W swojej codziennej pracy prowadzi konsultacje dietetyczne oraz pomaga Pacjentom ułożyć indywidualny plan dietetyczny.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: