Jesteś w ciąży i przerastają cię emocje? Jak sobie poradzić – przeczytaj, co rekomenduje psycholog

Jesteś w ciąży i przerastają cię emocje? Jak sobie poradzić – przeczytaj, co rekomenduje psycholog

Masz wrażenie, że od początku ciąży towarzyszy ci tyle skrajnych emocji, że po prostu cię przerastają? Przeczytaj, jak sobie z tym radzić i co rekomenduje psycholożka Agnieszka Basałygo z Centrum Medycznego Damiana.

 

Może zacznę trzema zdaniami wstępu, żeby trochę zrozumieć organizm ciężarnej. Jeśli chodzi o biologię - stres, który odczuwamy w jakiejkolwiek sytuacji, to jest nic innego jak wyrzut hormonów stresowych w naszym organizmie. Kiedy jesteśmy w ciąży, to tych hormonów mamy o wiele więcej. I jest to w zupełności normalne, że na samym początku mamy duże wahania nastroju i nie do końca wiemy, co się z nami dzieje. Często pacjentki mi mówią, że po prostu mają wrażenie, że nie są sobą.

I to prawda. Równowaga organizmu jest zaburzona i tak naprawdę szuka on sposobów, żeby tę reakcję hormonalną jakkolwiek zrozumieć i przyswoić. Czy możemy coś z tym zrobić?

Często swoim pacjentkom w gabinecie tłumaczę, że działamy metodą prób i błędów, czyli próbujemy znaleźć jakieś sposoby na to, żeby rozładować swoje napięcie. Być może będzie to wyciszanie siebie. Szukamy chwil w ciągu dnia, podczas których możemy stosować metody uważności, czyli tzw. metody mindfulness. Możemy wtedy skupić się na własnym oddechu, usiąść z kubkiem jakiejś ulubionej herbaty czy wody. Owinąć się ulubionym kocem w domu. Wyjść do lasu albo parku, tam, gdzie lubimy przebywać i po prostu przez chwilę spróbować pomyśleć o tym, jakie mamy teraz emocje.

Dlaczego czujemy to napięcie? Nasze myśli mogą wędrować. To czas, żeby zdać sobie sprawę, z czym jest powiązane to, co odczuwamy. Czy jest to bardziej niepewność związana z tym, że jesteśmy w ciąży, czy jest to bardziej smutek za życiem, które prowadziłyśmy przed ciążą? A może jest to bardziej podekscytowanie tym, że czeka nas coś nowego, może nawet poczucie niezrozumienia tego, co się dzieje z naszym organizmem. To jest bardzo ważne, żeby postarać się wsłuchać, co organizm chce nam przekazać.

 

Co jeszcze możemy zrobić? Możemy umówić się z partnerem na to, że będziemy np. wspólnie spacerować, czyli wspólnie spędzać czas. Starajmy się dbać o sen. Ważne, żeby wprowadzić rutynę z nim związaną, czyli określoną porę, dobrze przewietrzoną sypialnię i wyciemniające zasłony.  Nasz komfort poprawiają drobne nawyki, np. nieużywanie telefonu albo telewizora czy komputera 30 minut przed snem, niektóre osoby relaksuje czytanie książek, dłuższy prysznic, delikatny masaż, czy bliskość z partnerem. Warto sprawdzić, co sprawi nam największą przyjemność i obniży napięcie.

Jednocześnie trzeba pamiętać, że stan niepokoju i stresu w ciąży są w zupełności normalne. Ja zaczynam się martwić wtedy, kiedy kobieta mi mówi, że się kompletnie nie stresuje. Bo to najczęściej znaczy, że ten niepokój i stres są zupełnie nieświadome albo wyparte, a to też niedobrze.

Nie ma złotego środka, który by powiedział, co zrobić, żeby się nie stresować. Ważniejsze jest, żeby kobiety w ciąży zwróciły świadomie uwagę na to, czym się stresują, bardzo ważne jest, żebyśmy my sobie z tą emocją posiedziały i pozwoliły jej przejść. Wszelkie unikanie emocji nie jest zbyt dobre. I tutaj mogę posłużyć się taką metaforą bólu głowy. Jeżeli boli nas głowa, to nie wzięcie leku przeciwbólowego i nie myślenie o tym, że nas boli powoduje, że ból ustaje na dłuższy czas niż okres trwania tabletki. I podobnie jest z emocjami: im bardziej ich unikamy i staramy się o nich nie myśleć, tym bardziej się kłębią i co gorsza, nasilają.

Ciąża to też dobry czas, żeby nauczyć się radzić sobie z sytuacjami stresującymi, bo nie oszukujmy się, każda mama będzie miała ich sporo. A jeśli będziemy mieć takie kompetencję i umiejętność radzenia sobie ze stresem, to nie tylko pomożemy same sobie, ale jednocześnie, w przyszłości, nauczymy dziecko metod, które działają.  

Jest jeszcze jedna istotna sprawa. Warto zwrócić uwagę na ludzi, którymi się otaczamy. Jeśli mamy więc koleżanki, które chętnie dzielą się strasznymi historiami z okresu ciąży i wiemy, że to na nas źle wpływa – staramy się ograniczyć z nimi kontakt.  Jeżeli np. rozmowa z teściową czy mamą, które mają „złote rady” wytrąca nas z równowagi – spróbujmy się z nimi rzadziej spotykać. Dbajmy, żeby z naszego rozkładu dnia wyeliminować jak najwięcej rzeczy, które nas stresują, a "naładować" ile tylko możemy aktywności, które nas relaksują i dają odprężenie.

Jeśli jednak, pomimo wszystkich metod, nadal czujemy duży niepokój, pojawiają się problemy ze snem, stany lękowe – to sygnał, żeby skorzystać z pomocy specjalisty.  Każda ciężarna może się zgłosić, bez skierowania, do poradni zdrowia psychicznego w ramach NFZ. Czasami również, w ramach NFZ możemy skorzystać z pomocy w niepublicznych placówkach, np. niektóre z Centrów Zdrowia Psychicznego Mind Health mają podpisane takie kontrakty.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: