Dlaczego warto zrezygnować z obwiniania?

Obejrzałaś film? I jak? Większość osób, które znam mówi: ojej zachowuję się czasem identycznie.

Też masz tendencję, że kiedy coś pójdzie nie tak, natychmiast szukasz winnego? A może jesteś osobą, która potrafi do siebie i innych podejść ze zrozumieniem, empatią i poczuciem odpowiedzialności? Mam nadzieję, że po kilkunastu dniach naszych ćwiczeń już zauważasz różnice w reakcjach. Jeśli nie - nie martw się. Krok po kroku zaczniesz wprowadzać zmiany i jeśli po drodze coś nie wyjdzie, to po prostu spróbujesz ponownie.

Warto wiedzieć, że obwinianie pozwala nam poradzić sobie z bólem i dyskomfortem, jeśli nie znamy innych metod. Obwinianie jest też sposobem na rozładowanie złości. Obwinianie też pozwala nam uciec przed odpowiedzialnością.

Powiedzenie: "ty jesteś winny tego, że tak się źle czuję" może wydaje się łatwiejsze od wyartykułowania: "to, co wczoraj mówiłeś, bardzo mnie zraniło".

Jednak to drugie zdanie pozwala nam zbudować relacje i daje szansę, że zostaniemy wysłuchani. Natomiast jeśli się skupiamy na obwinianiu, to nie ma w tym miejsca na rozmowę, zrozumienie, słuchanie i empatię. Dlatego zamiast szukać winnego, może warto zastanowić się, czego naprawdę potrzebujemy?