Noworodek. Pierwsze dni w domu
Noworodek. Czy rzeczywiście jest taki kruchy, ile czasu przesypia, w jaki sposób powinno się pielęgnować jego pępuszek, co zrobić kiedy płacze i dlaczego ma różne krostki na skórze? Dowiedz się i poczuj się pewniej.
Przerabiałam to dwukrotnie, a dni te pamiętam, jakby to było wczoraj. Jest słonecznie, niemal uroczyście. Dzierżę w dłoni wypis ze szpitala, tulę do siebie kwilący tobołek. I ten wachlarz uczuć: duma, spełnienie, ciepło w sercu, a w głowie lekki chaos. I niepokojące myśli – czy dam radę? Czy będę umiała odczytać potrzeby dziecka? Czy będę dobrą, odpowiedzialną mama? I dlaczego nie dostałam instrukcji obsługi noworodka?
Pierwsze dni w domu z noworodkiem to bezkres szczęścia, ale i wielka przygoda. Nikt inny, tylko ty sama, jesteś w stanie stworzyć instrukcję obsługi twojego dziecka. I zrobisz to! Codziennie bowiem będziesz wiedziała więcej – i o nim, i o jego zwyczajach, i o sobie. Z czasem oswoisz się z nową sytuacją, zrozumiesz ją. Ba – prędzej czy później świetnie się w niej odnajdziesz, a swoje codzienne niepokoje, wpisane w nową rolę, zaakceptujesz i polubisz.
Noworodek jest taki kruchy i malutki - czy nie zrobię mu krzywdy?
Nie tylko tatusiowie, ale i mamy często mają obawy, że podnosząc, tuląc bądź kąpiąc swoje dziecko, zrobią mu krzywdę – wszak to takie kruche, delikatne i bezbronne stworzenie. Okazuje się, że noworodki wcale nie są takie bezbronne, jakby się mogło wydawać. W chwili zagrożenia maluch nie omieszka zaprezentować światu potęgi swego głosu. Ma też bardzo elastyczne kości i pokaźną podściółkę tłuszczową, która zamortyzuje ewentualny upadek. Gdy jest unoszone, jego kończyny asekuracyjnie przylegają do tułowia. Musisz tylko uważać na główkę – zawsze ją podtrzymuj, by nie zwisała bezwładnie! Jest ona nieproporcjonalnie duża, a mięśnie szyi i karku nie są jeszcze na tyle silne, by ją dźwignąć. W kąpieli zaś maluch (do mniej więcej 6. mca życia), potrafi odruchowo wstrzymać oddech, gdy jego główka znajdzie się pod wodą. Mało tego – ono umie pływać!, kiedy maluch uczy się raczkować. Czy teraz jesteś spokojniejsza?
Wygląd noworodka - jak mały kosmita 😆
Tuż po porodzie – choć dostrzeżesz to prawdopodobnie dopiero po latach – twoje dziecko przypomina małego kosmitę. Jego głowa jest spłaszczona, może stożkowata - dzięki temu zniekształceniu łatwiej mu było przemknąć przez kanał rodny (spokojnie - za kilka dni główka będzie śliczna - owalna). Na czubku głowy, w czaszce maluch ma dwa miękkie miejsca. To ciemiączko - błona, która je zarasta, jest bardzo mocna, ale na tyle elastyczna, że umożliwia dopasowywanie się główki do kanału rodnego. Mniejsze - tylne ciemiączko zrośnie się do końca 3. miesiąca życia, a większe – przednie, pomiędzy 10. a 18. miesiącem.
Jakby tego było mało, skóra dziecka nieco odbiega od tego, co widujesz na zdjęciach i reklamach. Twój maluch może być niebiesko-siny (skutek niedojrzałości układu krążenia noworodka), potem czerwony (też byś była po takich przejściach) bądź bladoróżowy. Jeśli jest dzieckiem przenoszonym, jego skóra na rączkach i stópkach i łuszczy się i jest pomarszczona, jak po długiej kąpieli. Z kolei, jeśli w 2. bądź 3. dobie dopadła go żółtaczka fizjologiczna – jest bardzo śniade lub po prostu żółte. Niech cię to nie martwi, powodem do niepokoju jest, jeśli po trzech tygodniach od narodzin, zażółcenie nasila się bądź przechodzi w zieleń.
Pępek noworodka - jak pielęgnować
Kikuta pępowinowego przemywasz 70-proc. spirytusem podczas każdej zmiany pieluszki, nie moczysz go podczas kąpieli, zapewniasz dostęp powietrza. Uważasz też, by nie drażniła go pieluszka (wycinasz dziurkę na pępek bądź kupujesz specjalne pieluszki). Tymczasem choć minęło kilka dni, on - początkowo miękki i jasny, potem coraz bardziej sztywny i czarny – wciąż nie chce odpaść! Spokojnie, może to potrwać nawet do dwóch tygodni po narodzinach. Powodem do niepokoju jest zaczerwienienie okolic i samego pępka, obrzęk, pojawienie się ropy bądź wydzieliny surowiczej o nieprzyjemnym zapachu. Więcej informacji o pielęgnacji pępka.
Noworodek wciąż śpi
Dla jednych cichy noworodek to dziecko idealne (zwłaszcza dla tych, których dziecko jest żywczykiem od pierwszych chwil życia), innych wciąż śpiący maluch może niepokoić (dlaczego inne dzieci wciąż płaczą, a moje nie?). Noworodki najczęściej przesypiają całe dnie, a budzą się tylko po to, by coś przekąsić lub zwrócić uwagę naszą na zawartość pieluszki.
Taka ich uroda. Może odsypiają trudy podróży? Może mają taką naturę? Na pewno zaś ma to związek z szybkim rozwojem centralnego układu nerwowego – maluchy wyłączając się ze świata doznań i wrażeń nie pozwalają, by nadmiar bodźców mógł go zakłócić. Obserwuj malucha, a jeśli sytuacja cię niepokoi, skonsultuj się z pediatrą. Więcej o śnie noworodka.
reklama
Noworodek niemal wcale nie śpi! - dlaczego?
Byłaś przygotowana na to, że noworodki przesypiają zdecydowaną część doby – u was, masz wrażenie, wygląda to cokolwiek inaczej. Wydawało ci się, że maluch powinien spać i spać, a budzić się tylko na jedzenie. Tymczasem twoje dziecko drzemie kwadrans, nie więcej. Budzi się i choć niebawem znów padnie w objęcia Morfeusza, masz wrażenie, że jest aktywne większość doby. A gdybyś tak spisała i policzyła minuty, które dziecko spędza śpiąc? Ten wynik z pewnością cię uspokoi.
Mój noworodek ciągle płacze!
Płacz to jedyny sposób znany noworodkowi, by zwrócić na siebie uwagę rodzica, porozumieć się z otoczeniem i … zawalczyć o swoje. Powodów płaczu może być wiele. Maluch chce pić – płacz, chce jeść – ryk, ma mokro, nudzi mu się, brak mu ciebie – już wiesz co, prawda? Za moment do tego przywykniesz. Mało tego - jeszcze chwila, a zaczniesz się orientować, który rodzaj płaczu co oznacza. Jak odczytywać płacz niemowlaka - przeczytaj.
Noworodek ciągle chce jeść
Twój noworodek najchętniej spędzałby całą dobę, przyklejony do twojej piersi. Nawet się cieszysz, że jesteś mu aż tak bliska, tylko jakoś mało zręcznie wychodzi ci wypełnianie „pozamacierzyńskich” obowiązków. Czasem jednak zastanawiasz się, czy wiecznie głodny maluch to nie problem. A może mam „chude” mleko, a może mam go po prostu za mało? Czy przypadkiem nie głodzę swojego dziecka? Może czas, by włączyć mleko modyfikowane? A co, jeśli maluch traktuje mnie jak smoczek? Regułą jest, że noworodki jadają często. Po pierwsze nie są w stanie zjeść dużo naraz. Po drugie, mleko mamy początkowo jest bardzo lekkostrawne. To się zmieni dopiero z czasem - im częściej i dłużej dziecko będzie ssać, tym więcej mleka, o bardziej energetycznym składzie, wyprodukują twoje piersi. Dlatego karm swojego żarłoka zawsze wtedy, kiedy ten tylko chce.
Gdy noworodek bardzo mało je
Niektóre maluchy jedzą dużo i rzadko, inne mało i często. Jedne ciągle proszą o dokładkę, inne wymawiają się po połowie porcji. Cóż, takie mają zapotrzebowanie, taka ich natura. Według podręczników noworodek powinien dziennie zjadać 7 porcji mleka, każda po mniej więcej 90–110 ml. Bądź jednak elastyczna – jeśli twoje dziecko nie dojada, ale zachowuje się spokojnie i przybiera na wadze, nie masz powodu do niepokoju. Porzuć poczucie winy, zapomnij o tajemnych sposobach na przemycanie jedzenia (zmuszanie, zabawianie, karmienie przez sen). Martwisz się spadkiem wagi swojego noworodka? To, że dziecko kilka dni po urodzeniu, waży mniej niż w dniu pojawienia się na świecie, jest normą – maluch traci około 10 % swej masy urodzeniowej. Dzieje się tak wskutek wydalenia smółki i utraty płynów przez skórę i płuca.
Przeczytaj też o karmieniu piersią i żywieniu niemowlaka
reklama
Kłopoty ze ssaniem u noworodków
Jeśli noworodek ma kłopoty ze ssaniem, poproś o radę położną. Ona fachowym okiem oceni, czy dobrze przystawiasz dziecko do piersi. Jeśli nie to jest przyczyną kłopotów malucha z jedzeniem, może nim być zbyt małe lub zbyt silne napięcie mięśniowe (dziecko źle układa język, ssie za słabo lub za mocno) lub zbyt krótkie wędzidełko podjęzykowe (skóra przytrzymująca język). Jeśli twój łakomczuch krztusi się mlekiem, zanim przystawisz go do piersi, odciągnij trochę pokarmu.
Niepokojące kupki noworodka
Często zmienianie pieluszki przyprawia cię o zawrót głowy, i nie zawsze tego przyczyną są doznania estetyczne. Denerwujesz się, bowiem przypuszczasz, że zawartość pieluszki to biegunka. Wskazywać by na to mogła zarówno częstotliwość stolca - noworodek robi kupki często (bywa, że po każdym karmieniu, a nawet w jego trakcie), jak i konsystencja: są one luźne, wręcz wodniste. Spokojnie tak właśnie wygląda prawidłowy stolec u dzieci, które są karmione piersią. Spokój powinna zapewnić ci dobra kondycja i samopoczucie maluszka oraz prawidłowe przybieranie na wadze. Jeśli kupka zmienia zapach lub staje się pienista – skontaktuj się z pediatrą.
Ulewanie po jedzeniu u noworodków
Dzieci w pierwszych tygodniach życia ulewają dość często - po karmieniu z ust maluszka wypływa strużka pokarmu, która wyglądem przypomina rzadki twaróg. Co to znaczy? Po pierwsze, noworodki często mają jeszcze niedojrzały mięsień, który zamyka wejście do żołądka – nie zamyka on go do żołądka po jedzeniu, nie zapobiega cofaniu się pokarmu. Po drugie, jego twarożkowy wygląd problemu to nic innego, jak nadtrawiona treść pokarmowa – mleko w żołądku, pod wpływem działania kwasu solnego, po prostu się ścina. Jeśli dziecko jest spokojne, prawidłowo przybiera na wadze, ulewanie nie jest powodem do niepokoju. Jeśli zaś maluch ulewa chlustająco, do tego gorączkuje, skontaktuj się z pediatrą.
Sapka? Katar? u noworodka
Często w pierwszych dniach życia dziecka, jego nosek zatyka śluz – utrudnia on oddychanie, powoduje sapkę (taki lekki śwista) i dyskomfort (a także twój niepokój). Nie korzystaj z gumowej gruszki, by usunąć ten „katar” – sprzęt ten bowiem drażni śluzówkę, co z kolei wzmaga produkcję wydzieliny. Usuń wydzielinę za pomocą wacika, zaaplikuj kroplę (lub dwie) soli fizjologicznej, i ponownie oczyścić nosek. Zadbaj o wilgotność powietrza (doskonale sprawdzi się nawilżacz bądź mokre pieluszki na kaloryferze). Jeśli pojawi się zabarwiona (żółtawa bądź zielonkawa) wydzielina, prawdopodobnie doszło do infekcji górnych dróg oddechowych. Skontaktuj się z lekarzem. Więcej o pielęgnacji noska.
reklama
Kłopotliwe oczka noworodka
Niepokoisz się, bo oczy malca są zapuchnięte. To nie przypadek – taki stan chroni narząd wzroku przed ostrym światłem. Bywa też, że każde oko żyje swoim życiem - mięśnie utrzymujące gałki oczne nie są na tyle silne, by zadbać o ich synchronizację. Częstą przypadłością noworodków są też ropiejące oczka. Przez 2–3 dni przemywaj oczy roztworem soli fizjologicznej, naparem ze świetlika, rumianku lub czarnej herbaty (liściastej). Jeśli nie widzisz poprawy, skontaktuj się z lekarzem. Być może należy włączyć krople – często winne są bakterie, z którymi maluch miał kontakt podczas porodu), a niekiedy ropienie (zwłaszcza jednego oka) może oznaczać niedrożność kanalika nosowo-łzowego. Jak pielęgnować oczy noworodka - więcej informacji.
Problemy natury dermatologicznej u noworodków
Mały człowiek ma defekty skóry. Trądzik? Tak, czasem te małe, czerwone pryszczyki go przypominają. To sprawka hormonów mamy, które jeszcze znajdują się w organizmie noworodka. Niczego nie wyciskaj, nie drap – myj buzię przegotowaną wodą. Białe krosteczki, które są skutkiem zatykania się niedojrzałych gruczołów łojowych, także należy pozostawić w spokoju. Możesz też zauważyć małe czerwone plamki, czasem z białym czubkiem – to potówki, które pojawiają się, gdy maluch jest za grubo ubierany i poci się. Smaruj je kremem obsuszającym i zadbaj o ubranko dostosowane do warunków.
Z kolei rumień bądź odparzenie, podrażnienie skóry na pupie, w pachwinach i w okolicach intymnych, spowodowane zbyt długim kontaktem z zabrudzoną pieluszką, niezależnie od nazwy, jest doświadczeniem przykrym. Często przewijaj malucha, za każdym razem pozwól mu pofikać swobodnie przez chwilę z gołą pupą. przy każdym przewijaniu pozwól dziecku pofikać przez kilka minut na golasa. Do mycia nie używaj nawilżanych chusteczek, a przegotowanej wody (i wacików). Przed założeniem czystej pieluszki posmaruj dziecku pupę kremem przeciw odparzeniom. Nasze babcie traktowały pupy niemowlaków mąką ziemniaczaną. Wszystkie inne zmiany skórne konsultuj z lekarzem.