Dlaczego nocne karmienie piersią jest ważne?

Dlaczego nocne karmienie piersią jest ważne?

Świat jest pełen przemęczonych mamuś. I chociaż teraz z zazdrością myślisz o dziecku koleżanki, które karmione butelką przesypia całą noc, przeczytaj ten tekst - na nocne karmienie spojrzysz w zupełnie inny sposób.

Małe dzieci mają małe brzuszki

Taka oczywistość, a jednak o niej zapominamy. Noworodek może początkowo pomieścić w żołądku tylko 20 ml płynu – to tyle, ile pomieszczą 4 małe łyżeczki! Ilość ta zwiększa się i dziesięciodniowy maluszek potrafi zjeść na raz już około 60 ml. Taką ilość trawi błyskawicznie, bo mleko mamy jest lekkostrawne i szybko przyswajane. Dlatego musi być karmiony często i regularnie – to jest dla niego najkorzystniejsze.

Zachowania związane z karmieniem i spaniem zmieniają się wraz z dojrzewaniem dziecka. W pierwszych miesiącach życia maluchy budzą się często na jedzenie, ponieważ mają małe brzuszki.

reklama

Dziecko w nocy je więcej

W ciągu nocy dziecko potrafi zjeść o 20% mleka więcej niż w ciągu dnia. Dziecko ssie intensywniej, dłużej, a czasem także częściej. Nic go nie rozprasza, bo wokół jest cicho i ciemno, może więc skupić się tylko na tym.

Pamiętaj, by podczas nocnego karmienia nie rozbudzać maluszka. Użyj słabego oświetlenia, nie baw się z dzieckiem i nie zmieniaj pieluszki, jeśli nie jest to konieczne.

Karmienie nocne jest szczególnie ważne dla dzieci, które słabo przybierają na wadze, bo pozwala wyrównać niedobory: częstsze karmienia to więcej kalorii i lepszy wzrost.

Kiedy niemowlę mało przybiera na wadze we wczesnych miesiącach życia, najczęściej spowodowane jest to tym, że szybko zaczęło przesypiać noce (czyli spać osiem lub więcej godzin w nocy).

Spanie w nocy jest zbawienne dla samopoczucia mam, ale może źle wpływać na laktację. Piersi mają długą przerwę, są długo nie opróżniane, co często skutkuje zmniejszeniem podaży mleka (zapas mleka zmniejsza się, ponieważ piersi są opróżniane rzadziej).

Nie karmienie w nocy jest niekorzystne zwłaszcza w przypadku niemowląt w pierwszym kwartale życia. Maluszki nie karmione w nocy omija jedna bądź więcej porcji mleka, co wyraża się w niewystarczającym przyroście masy ciała.

Mleko mamy na lepszy sen

Mleko matki zawiera tryptofan – aminokwas, który musi zostać dostarczony organizmowi z zewnątrz. Jest on niezbędny do wytworzenia serotoniny, hormonu, który ma wpływ na samopoczucie, nastrój, ale też sen. Sprawia, że dziecko śpi spokojniej i lepiej wypoczywa.

Naukowcy uważają, że melatonina, którą zawiera mleko matki, a której dzieci nie wytwarzają, pomaga maluchom lepiej i dłużej spać.  Ponieważ melatonina działa też rozluźniająco na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, nocne mleko mamy sprawia, że napady kolek u niemowląt są rzadsze i mniej dokuczliwe.

reklama

Nocne karmienie a laktacja

W czasie nocy prolaktyna – hormon regulujący wydzielanie mleka, ma najwyższy poziom. Jeżeli mama obserwuje, że mleka jest mniej, to częstsze przystawianie w nocy pomoże uregulować laktację i utrzymać ilość produkowanego mleka na odpowiednim poziomie. Warto karmić dziecko nocą zwłaszcza wtedy, gdy potrzeby żywieniowa dziecka wzrastają, czy pojawia się kryzys laktacyjny.

Około 20 % prolaktyny z mleka mamy, które przenika do układu krążenia dziecka, uczestniczy w dojrzewaniu układu immunologicznego i neuroendokrynnego.

Ochrona przed SIDS

Jedną z największych korzyści, jaką daje karmienie piersią jest zmniejszenie ryzyka nagłej śmierci łóżeczkowej (zwanej SIDS). Jest to niewyjaśniona śmierć niemowlęcia, do której może dojść w czasie snu. Okazuje się jednak, że takie przypadki znacznie rzadziej dotykają niemowlęta karmione piersią.

Naukowcy dostrzegli związek między spaniem na brzuchu a SIDS i w oparciu o dowody zalecają, by maluszki spały ułożone na plecach lub na boku.  Aby chronić dziecko, układaj je na twardym materacu, bez poduszek, kocyków i miękkiej pościeli.

Trudno do końca wyjaśnić dlaczego: być może częste wybudzenia w nocy są jakimś nie do końca poznanym mechanizmem, który pomaga przetrwać, więc korzystne jest, aby maluszek budził się w nocy wielokrotnie. Karmienie piersią temu sprzyja, bo mleko mamy jest szybciej trawione. Lekarze zajmujący się badaniem SIDS, jako jedną z metod zapobiegania polecają karmienie piersią.

reklama

Karmienie piersią umożliwia mamie więcej snu

Na pewno znajdą się osoby, które twierdzą inaczej, ale okazuje się, że jednak karmienie piersią jest łatwiejsze. Wiele mam uczy się karmić przez sen lub w półśnie (często łączy się to ze spaniem z dzieckiem w jednym łóżku).

Przystawienie dziecka do piersi wymaga mniejszej aktywności niż przygotowanie i podanie butelki. Badania wykazały, że mamy karmiące piersią śpią dłużej nawet o 45 minut podczas pierwszych 3 miesięcy po porodzie. Te dodatkowe godziny snu zmniejszają ryzyko depresji poporodowej i oczywiście pozytywnie wpływją na samopoczucie mamy w ciągu dnia.

W pierwszych tygodniach życia nocna przerwa w karmieniu nie powinna trwać dłużej niż 4 godziny.

Karmienie piersią ma wpływ na rytm dobowy

Obojętnie jak dziecko jest karmione, musi wytworzyć sobie rytm dobowy. Zwykle dzieje się to około 3-4 miesiąca życia. Melatonina wydzielana jest w nocy u dorosłych, ale nie u niemowląt. Badania sugerują, że wyłączne karmienie piersią jest związane ze zmniejszoną podatnością na kolki, pomaga niemowlęciu ustalić rytm dobowy i w efekcie wydłuża czas snu.

Dzieci po narodzinach uczą się funkcjonować w systemie dzień-noc, a wpisanie się w tę dobową konwencję zajmuje im najczęściej co najmniej 6 miesięcy. Zanim to nastąpi niemowlęta budzą się, bo decyduje o tym system nerwowy.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: