Obniżone napięcie mięśniowe u niemowląt - co powinnaś wiedzieć
Jeśli twój maluszek jest mało wymagający, rzadko płacze, cichutko leży w łóżeczku, to być może ma takie spokojne usposobienie. Jeśli jednak zaczyna denerwować się i krzyczy, gdy chcesz go podnieść czy przewinąć, a jednocześne wydaje ci się, że jest ciężki i bezwładny, być może masz powody do niepokoju. Może się okazać, że za zachowaniem twojego dziecka nie stoi temperament, a obniżone napięcie mięśniowe. Czy wiesz, co to takiego? Jakie są przyczyny, objawy i leczenie?
Czym jest obniżone napięcie mięśniowe?
Obniżone napięcie mięśniowe (hipotonia mięśniowa), razem ze wzmożonym napięciem mięśniowym, to dosyć powszechne przypadłości, jakie obserwuje się u niemowląt i dzieci. Jest ono skutkiem niewłaściwej współpracy i zaburzeń w przekazywaniu bodźców pomiędzy układem nerwowym a mięśniowym. Co się dzieje?
Kora mózgowa hamuje impulsy nerwowe, które mózg wysyła do mięśni i w rezultacie mięśnie nie pracują tak, jak powinny. Skutkiem zaburzenia tego przepływu informacji może być właśnie wzmożone albo obniżone napięcie mięśniowe. Co to znaczy? Mniej więcej tyle, że dziecko ma albo zbyt słabe, albo za bardzo napięte mięśnie. To utrudnia mu codzienne funkcjonowanie i prawidłowy rozwój ruchowy.
Oceny napięcia mięśniowego dokonuje neonatolog zaraz po urodzeniu dziecka (pierwsze badanie, wyniki którego są wyrażone w skali Apgar). Ponieważ mięśnie noworodka są zazwyczaj bardziej napięte, niż u niemowlęcia, rzadko udaje się już wtedy stwierdzić problem. Dlatego tak ważne jest obserwowanie rozwoju dziecka i cykliczne wizyty u pediatry.
reklama
Objawy obniżonego napięcia mięśniowego
Obniżone napięcie mięśniowe można przeoczyć. Niemowlęta nim dotknięte często uznaje się bowiem za grzeczne, spokojne, niewymagające i bezproblemowe. Dużo śpią, są mało aktywne. To takie małe leniuszki i słodziaki. Nie wszystkie jednak dzieci mają takie usposobienie - niektóre mają po prostu obniżone napięcie mięśniowe.
Co powinno zwrócić uwagę rodzica?
Uwagę powinna zwrócić wiotkość mięśni, która daje wrażenie, jakby dziecko "przelewało się przez ręce".
Maluch niechętnie ssie pierś, często krztusi się podczas jedzenia.
Dziecko nie ma ochoty na zabawę ani jakąkolwiek aktywność. Dzieci z obniżonym napięciem mięśniowym często posądza się o lenistwo, ponieważ wyrażają niechęć do zmiany pozycji, leżenia na brzuszku czy obracania się, czyli do ruchu w ogóle.
Podczas przewijania albo zmiany pozycji ciała niemowlak jest niespokojny - denerwuje się. Być może tak bardzo dotkliwy jest brak kontroli nad swoim ciałem.
Dziecko często potrzebuje pomocy rodzica przy trzymaniu zabawki, zmianie czy utrzymaniu jakiejś pozycji ciała. Ma również kłopoty z koordynacją wzrokowo-ruchową i koordynacją ciała (nie cieszy się na widok rodziców, nie łapie kontaktu wzrokowego).
Ponieważ maluchy z obniżonym napięciem mieśniowym nie lubią się ruszać, a i mają ograniczone możliwości, później niż rówieśnicy nabywają różne umiejętności. I tak np.: nie trzymają sztywno główki, nie podnoszą rączek i nóżek do góry, nie wkładają ich do buzi. Podnoszone za rączki nie trzymają główki (ta odchyla się lub opada na boki), nie obracają się na brzuszek, a położone na nim nie próbują unosić główki. Posadzone nie trzymają równowagi, nie stoją nawet przytrzymywane za rękę. Takich sygnałów alarmowych jest wiele – wystarczy obserwować dziecko, by je dostrzec.
reklama
Przyczyny obniżonego napięcia mięśniowego
Przyczyn obniżonego napięcia mięśniowego u niemowlęcia jest wiele, począwszy od poważnych chorób nerwowo-mięśniowych, poprzez zaburzenia genetyczne, choroby metaboliczne i endokrynologiczne, po łagodną hipotonię, która z czasem ustępuje. Nie bez znaczenia jest przebieg porodu i ciąży. Z tego powodu niektóre maluchy są bardziej niż inne dzieci narażone na tę przypadłość.
Na obniżenie napięcia mięśniowego najczęściej narażone są dzieci:
- urodzone przedwcześnie,
- z niską masą urodzeniową,
- niedotlenione podczas porodu,
- u których długo utrzymywała się żółtaczka,
- których mamy cierpią na choroby tarczycy, układu krążenia lub w ciąży przebyły choroby (np. zapalenie płuc),
- u mam których w ciąży występowały nieprawidłowości i pojawiły się powikłania: przedwczesne skurcze, krwawienia, anemia, nadciśnienie, a także komplikacje w czasie porodu.
- Obniżone napięcie mięśniowe w około 70 % przypadków nie jest związane z uszkodzeniem ogólnego układu nerwowego.
Kiedy zgłosić się z dzieckiem do specjalisty
Jeśli rodziców coś niepokoi, powinni porozmawiać z pediatrą. Najczęściej to właśnie on, podczas rutynowej wizyty, diagnozuje bądź zaczyna podejrzewać problem.
Jak lekarz bada dziecko z podejrzeniem obniżonego napięcia mięśniowego? Ma swoje sposoby, np. podciąga maluszka za rączki do siadu (tzw. próba trakcyjna), ale i ocenia, czy dziecko o czasie osiąga umiejętności z zakresu motoryki małej i dużej, typowe dla wieku. Jeśli coś go niepokoi, kieruje maluszka na dalsze badania do specjalisty - neurologa. Dalsza diagnostyka polega na ocenie rozwoju, odruchów i napięcia mięśniowego. W razie potrzeby zostanie wykonane badanie USG (ocena mózgu).
Jeśli neurolog stwierdzi, że dziecko ma kłopoty z napięciem mięśniowym, zleci rehabilitację. Dobra wiadomość jest taka, że dzięki niej oraz odpowiedniej pielęgnacji zarówno sytuacja, jak i napięcie mięśniowe, szybko wracają do normy.
reklama
Leczenie obniżonego napięcia mięśniowego
Podstawą jest rehabilitacja. Jest ona prowadzona zarówno przez rehabilitanta na zajęciach, jak i przez rodziców w domu. Współpraca rodziców z terapeutą i wykonywanie ćwiczeń w domu są szalenie ważne.
Celem rehabilitacji jest skorygowanie asymetrii w postawie i ruchach dziecka oraz pomoc w uzyskaniu pełnej sprawności. Regularne ćwiczenia wzmacniają mięśnie i uczą je prawidłowej pracy, utrwalają także właściwe wzorce ruchowe. Dzięki temu dziecko może się prawidłowo rozwijać
Ważne, by rehabilitację rozpocząć jak najwcześniej. Im szybciej, tym bardziej efektywnie, a i mniejsze ryzyko, że dojdzie do przykurczy mięśniowych oraz utrwalenia nieprawidłowych wzorców.
Wybór metody rehabilitacji zależy od wieku i wrażliwości dziecka, a także nasilenia nieprawidłowości. Najczęściej jest to metoda Vojty, polegająca na uciskaniu określonych punktów na ciele maluszka i NDT Bobath (Neuro Development Treatment), polegająca na wykonywaniu ćwiczeń dostarczających bodźców czuciowych i ruchowych, usprawniających mięśnie.
Efekty terapii zależą od wielu czynników – od tego, jak wczesna była interwencja, od stopnia nasilenia objawów, ale i od systematyczności wykonywanych ćwiczeń.
Co jeszcze jest ważne? Żeby na co dzień dziecko zachęcać do aktywności, mobilizować je do ruchu, nie wyręczać. Przy zaangażowaniu terapeutów i rodziców większość maluchów opóźnienie w rozwoju ruchowym nadrabia w ciągu pół roku ćwiczeń.
Konsekwencje nieleczonego obniżonego napięcia mięśniowego
Jeśli zaobserwujesz u swojego dziecka jakieś niepokojące nieprawidłowości, nie zwlekaj z wizytą u pediatry. Jeśli zaś twój maluch otrzymał skierowanie do neurologa, odwiedź go jak najszybciej. Nie zaniedbaj też rehabilitacji, ponieważ może to mieć nieprzyjemne konsekwencje. Choć osłabione napięcie mięśniowe samo w sobie groźne nie jest, może mieć negatywny wpływ zarówno na rozwój, jak i na przyszłe życie dziecka.
Najpoważniejszą konsekwencją obniżonego napięcia mięśni jest opóźnienie rozwoju psychomotorycznego. Dziecko będzie rozwijało się wolniej, później nabędzie umiejętności, a i zakoduje sobie złe wzorce - zbyt wiotkie niemowlę uczy się bowiem poruszać tak, jak pozwalają mu słabe mięśnie.
W późniejszym wieku mogą pojawić się kłopoty z koncentracją, z pisaniem, równowagą i koordynacją ruchową. Dzieci często są niezgrabne w ruchach, potykają się, mają „dziurawe ręce”. Obniżone napięcie grozi także powstaniem wad postawy, np. skoliozy.