HMO - przełom Nestlé w badaniach nad mlekiem mamy

Oligosacharydy mleka kobiecego (HMO) przyczyniają się do wzrostu bakterii probiotycznych i stymulują prawidłowe działanie układu immunologicznego, tym samym zmniejszają ryzyko infekcji i działają przeciwzapalnie. To dlatego wynik 30-letnich badań prowadzonych przez Nestlé wydaje się być przełomowy.  

Mleko kobiece już od wieków stanowi niedościgniony wzór pokarmu dokładnie dopasowanego do potrzeb niemowlęcia. Karmienie piersią jest najlepszym wyborem - zapewnia idealnie zbilansowaną dietę, chroni przed chorobami oraz dostarcza wielu innych korzyści, zarówno dla dziecka, jak i mamy.

Już pod koniec XIX wieku zauważono, że dzieci karmione piersią znacznie rzadziej niż maluchy otrzymujące mleko modyfikowane cierpią na biegunki i wiele innych chorób. Intensywne analizy porównawcze doprowadziły do wniosku, że bakterie obecne w przewodzie pokarmowym jednych i drugich bardzo się różnią. W ten sposób po latach odkryto grupę składników znanych dziś jako HMO, czyli oligosacharydy mleka kobiecego. I tak 30 lat temu Nestlé rozpoczęło badania, których celem było jak najlepsze poznanie tych ważnych składników.

Czym są oligosacharydy mleka kobiecego (HMO)?

- Mówi się, że HMO są jak odcisk linii papilarnych – ich rodzaj jest indywidualny dla mleka każdej mamy, jednak w największych ilościach występuje w nim 2-fukozylolaktoza (w skrócie 2’FL). Dzięki badaniom naukowców Nestlé właśnie udało się odtworzyć ten składnik – tłumaczy Ewelina Bancerz-Poźniak, Specjalista ds. Żywienia Nestlé Nutrition.

Dlaczego to takie istotne odkrycie? W pierwszym okresie życia niemowlęcia jego układ immunologiczny nie jest jeszcze w pełni dojrzały i nie potrafi sprawnie pełnić wszystkich swoich funkcji. HMO – składniki obecne naturalnie w mleku mamy wspierają tę nie w pełni rozwiniętą jeszcze odporność dziecka. Prawdopodobnie dlatego najwięcej jest ich w mleku matki w pierwszych dniach i miesiącach życia.

Oligosacharydy mleka kobiecego nie pełnią roli odżywczej, jednak są bardzo istotne w funkcjonowaniu układu odpornościowego. Dbają o mikroflorę, wspierając rozwój korzystnych bakterii jelitowych (bifidobakterii, np. Bifidobacterium infantis i Bifidobacterium bifidum). Utrudniają patogenom przenikanie w głąb organizmu i eliminują drobnoustroje chorobotwórcze. Zwiększają liczbę białych krwinek i ilość substancji regulujących działanie układu odpornościowego.

Dzięki temu są skuteczne w zapobiegają biegunkom wywoływanym przez bakterie (m.in. E. coli czy Campylobacter) i wirusy (Norovirusy) oraz zmniejszają ryzyko martwiczego zapalenia jelit (NEC) u wcześniaków.

Pomimo że HMO nie ulegają trawieniu przez enzymy przewodu pokarmowego noworodka, niewielkie ich ilości mogą wspierać prawidłowy rozwój i funkcjonowanie centralnego układu nerwowego dziecka oraz pomagać w ochronie niemowlęcia przed infekcjami układu moczowego. – podkreśla doktor habilitowana Magdalena Orczyk-Pawiłowicz.

Oligosacharydy wraz z bakteriami probiotycznymi są niezwykle ważnym elementem budującym układ odpornościowy, przeciwzapalny i przeciwwirusowy. Z badań naukowych wynika, że mogą wpływać korzystnie na rozwój mózgu i funkcji poznawczych oraz zmniejszać ryzyko wystąpienia alergii, astmy i atopowego zapalenia skóry.

HMO w produktach Nestlé?

Możliwość przemysłowego uzyskiwania niektórych z oligosacharydów stwarza nadzieję na jeszcze większe upodobnienie mlek modyfikowanych do pokarmu kobiecego wraz z wszystkimi doraźnymi i odległymi korzystnymi efektami zdrowotnymi. – mówi, Kierownik Kliniki Gastroenterologii i Żywienia Dzieci Prof. dr hab. n med. Piotr Albrecht.

Pierwszym krajem, w którym wprowadzono produkty Nestlé z dodatkiem 2’FL była Hiszpania. Jeszcze w tym roku nowa formuła z dodatkiem 2’FL - NAN OPTIPRO Plus HM-O 2, zostanie wprowadzona również w Polsce.

Co jeszcze koniecznie warto zapamiętać o oligosacharydach mleka kobiecego (HMO)?

Największa ilość oligosacharydów występuje w siarze, która jest gęstym mlekiem o żółtawym zabarwieniu, dużo bogatszym w substancje odżywcze niż tzw. mleko dojrzałe. Siara zawiera immunoglobuliny, które są dla noworodka niezwykle cenne - nazywa się je naturalną szczepionką. Dlatego tak istotne jest, żeby kobiety decydowały się na karmienie piersią.

Pamiętaj, że mleko mamy ma nie tylko funkcje odżywcze. Jest w nim mnóstwo substancji aktywnych, które wpływają na zdrowie i prawidłowy rozwój twojego dziecka teraz, ale również w przyszłości. Nie wolno zapominać, że laktacja jest także korzystna dla kobiety, między innymi zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre z nowotworów.

Dlatego jeśli chcesz podjąć decyzję o sposobie karmienia dziecka – zrób to świadomie. I nie, nie jest prawdą, że karmienie naturalne niszczy piersi. Natomiast prawdą jest, że to najlepszy i najbardziej wartościowy sposób żywienia niemowląt od urodzenia.

Anna Ślusarczyk