Jak uspokoić dziecko, gdy płacze
Płacz dziecka jest uwarunkowany ewolucyjnie – gwarantował maluszkowi przetrwanie. W efekcie wysokość i głośność płaczu jest dokładnie taka, że nie można go zignorować.
Przewierca uszy i łapie za serce, ale spełnia swoje zadanie – dorośli rzucają to, co robią i ruszają na pomoc . Jednak, kiedy dziecko już zacznie płakać z całej siły, czasem trudno je wyciszyć.
Jak uspokoić noworodka, kiedy płacze?
Nowo narodzone dziecko potrzebuje przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa. A poczucie to zapewnia bliskość mamy.
Głód, chłód i zasikana pielucha to tak naprawdę sprawy drugorzędne. Dlatego najlepszym sposobem uspokojenia malutkiego dziecka jest wzięcie go na ręce, przytulenie, przejście się z nim po pokoju, przystawienie na chwilę do piersi. Najczęściej to wystarcza, żeby maluszek się uspokoił.
Mechanizm ten jest nawet potwierdzony naukowo – według badań tętno płaczącego dziecka spada, gdy zostaje wzięte na ręce i jego poziom stresu też znacząco się obniża. Dziecko można zamiast noszenia głaskać, przytulać, położyć na sobie – ważny jest kontakt fizyczny.
reklama
Jak uspokoić niemowlę, kiedy płacze?
Im niemowlak starszy, tym więcej wie o sobie i o świecie. Płacze, bo jest głodny, coś go gniecie, wystraszy się albo po prostu jest znudzony (lub przeciwnie, otacza go zbyt wiele bodźców).
Płacz jest jedynym znanym sposobem komunikowania się ze światem. Z czasem rodzice uczą się wychwytywać różne „odcienie” płaczu, jednak jeśli nie mają pewności, co do jego przyczyny, mogą:
- upewnić się, że dziecko ma sucho, czysto, nic je nie uwiera (dobrze zapięta pielucha),
- sprawdzić, czy nie jest głodne,
- obejrzeć dziecko pod kątem choroby: czy nie ma gorączki, zaczerwienionych i spuchniętych dziąseł, czy nie dotyka ręką ucha,
- sprawdzić, czy przyczyną płaczu nie jest kolka, refluks żołądkowy lub alergie pokarmowe
- ponosić dziecko pokazując mu różne przedmioty w domu, np. lustro,
- zaśpiewać coś albo poopowiadać,
- uruchomić wentylator, odkurzacz, suszarkę – czasami takie dźwięki działają uspokajająco,
- nosić dziecko w różnych pozycjach, np. układając brzuszkiem na ręce,
- zachować cierpliwość i spokój – jeśli się nie da, poprosić kogoś o pomoc i danie chwili wytchnienia.
Spróbuj się dowiedzieć, jakie są preferencje twojego dziecka. Czy, np. zmiany jego nastroju wydają się zbieżne ze zmianami środowiska, pory dnia, czy rutyny związanej ze snem i jedzeniem? Twoje dziecko tez może źle reagować na zbyt dużą dawkę bodźców, np.: popołudnie w supermarkecie może się okazać zbyt dużą dawką różnorodności i spowodować płaczliwość i podenerwowanie. Pamiętaj, że trochę czasu minie za nim będziesz bezbłędnie rozpoznawać potrzeby swojego dziecka, więc nie poddawaj się i nie przejmuj. Z czasem będzie co raz łatwiej.
Jeżeli masz wrażenie, że twoje dziecko płacze bez powodu, możesz spróbować metody, którą poleca doktor Harvey Karp:
- Zawiń dziecko w kocyk, żeby poczuło się otulone i bezpieczne.
- Przytrzymuj je na rękach tak żeby leżało na boczku lub brzuszku
- Wygeneruj "biały szum", możesz skorzystać z nagrań na YT, uruchomić odkurzacz, czy suszarkę do włosów.
- Kołysz maleństwo albo na rękach, albo w wózku
- Przystaw dziecko do piersi lub podaj mu smoczek- odruch ssania uspokaja
Jak uspokoić małe dziecko, kiedy płacze?
Jedne dzieci płaczą mniej, inne więcej. Dużo zależy od charakteru, ale i od tego, czy w przeszłości potrzeby dziecka były szybko zaspokajane, czy też raczej jest przyzwyczajone do tego, że dopiero solidną porcją płaczu uzyskuje należną sobie uwagę.
Płacz, nawet u nieźle komunikującego się przy pomocy mowy, dziecka nadal jest bardzo ważnym sposobem komunikowania o tym, że dziecko jest: smutne, zmartwione, tęskni, coś je boli, jest głodne, sfrustrowane, zmęczone lub jest mu, z niemożliwych do ustalenia przyczyn, po prostu źle. Każdy powód jest tak samo ważny i zasługuje na uwagę kochających je osób.
Często nadmiernie zmęczone dzieci często śpią krócej i bardziej niespokojnie oraz stają się płaczliwe, więc postaraj się żeby nie rezygnowały z popołudniowej drzemki.
Co można zrobić?
- Zareagować szybko, ignorowanie płaczącego malucha raczej nie pomoże, przeważnie sprawi, że do pierwotnej przyczyny dojdzie jeszcze poczucie odrzucenia, więc płacz się nasili.
- Okazać szacunek dla uczuć dziecka – wysłuchać z powagą, bez śmiechu i kpin, nawet jeśli przyczyna wydaje się rodzicowi zabawna.
- Zapytać dziecko, czy chce aby: przytulić, ukochać, pocałować, podmuchać i po wyrażeniu zgody zrobić to. Nie przytulać na siłę i wbrew woli dziecka!
- Pozwolić na płacz. Dla wielu rodziców to bardzo trudne, a dla dziecka to ważne, aby mogło płakać tak długo, jak tego potrzebuje lecz ze świadomością, że ktoś jest tuż przy nim, wspiera go, słucha.
- Pomóc w nazwaniu uczuć i poszukaniu tego, co może pomóc, ale w sposób cierpliwy i nie natrętny.
Pamiętaj, że Twoje dziecko ma uczucia. Dzieci są istotami emocjonalnymi i doświadczają zarówno szczęścia, jak i smutku, radości i gniewu od pierwszej chwili życia.
I najważniejsze. bez względu, jak bardzo cię frustruje płacz dziecka i jak silne negatywne emocje może w tobie budzić - nigdy nie potrząsaj maluszkiem. Takie zachowanie może skończyć się tragicznie i spowodować trwałe uszkodzenie mózgu dziecka. Masz prawo "mieć dosyć", ale w takiej sytuacji poproś kogoś żeby ci pomógł i przez jakiś czas zajął się opieką.
Jeśli dziecko często płacze lub jest zdenerwowane, należy poszukać pomocy u pediatry. Jeśli lekarz będzie miał jakieś wątpliwości zleci badania lub spotkanie ze specjalistą, np. neurologiem. Dzięki temu dowiedziesz się, czy istnieje problem i jak mu zaradzić.
Joanna Górnisiewicz