Ćwiczenia przygotowujące do raczkowania

Ostatnie zmiany: 27 czerwca 2019
Ćwiczenia przygotowujące do raczkowania

Jeżeli masz ochotę wspomóc rozwój swojego dziecka, polecamy ćwiczenia zaproponowane przez lekarza pediatrę (mamę jednej z forumowiczek i babcię naszej małej modelki - Julki). Pamiętajcie, że na początku maluchom ćwiczenia mogą się nie podobać, ale to minie, kiedy ćwiczenia staną się okazją do wspólnej zabawy. I najważniejsze: ćwiczcie maksymalnie 10 minut.

Julka ma zdecydowanie silniejsze nóżki a rączki słabiutkie, dlatego nie kwapi się do raczkowania. To normalne, tak jest u większości dzieci. Kiedy leży samodzielnie, po kilku minutach prób pełzania na brzuszku i  podnoszenia pupci do góry - ląduje na nosie, bo rączki są zbyt słabe.

A na zdjęciach wygląda to tak:

Żeby wzmocnić rączki, można robić następujące ćwiczonka:

1. grabki

bierzemy dziecko pod pupcię i barki, w powietrze i rączkami "grabimy" podłogę - do przodu i do tyłu. Kolanka powinny być w powietrzu.

2. taczuszki

opieramy dziecko na kolankach i na rączkach i "jeździmy" do przodu i do tyłu

reklama

3. nauka przenoszenia ciężaru na rączki

cały ciężar ciała na rączkach oraz rozłożenie ciężaru ciała

4. piesek

nóżki złączone między naszymi kolanami, rączki podparte na ziemi, trzymamy dziecko pod bioderka, można znów poruszać dziecko w przód i w tył

reklama

5. inne sposoby wzmacniania raczek

u nas najlepsza jest pozycja "na telewizor" włączam jej bajkę na 5 minut i zapomina, że leży na brzuchu. Przy tym żółwiu pod brzuszkiem (może być wałek albo cos podobnego) trzeba czasami pupcię przytrzymywać do dołu albo też i nóżki.

Mama stanowczo metody "na telewizor" nie pochwala ale powiem w tajemnicy że jest najskuteczniejsza

...przy metodzie "na telewizor" można ładnie ćwiczyć postawę "na pieska" czyli do raczkowania - nasze ręce pod bioderkami

6. koszyczek

ponieważ mała spina się trochę w barkach i często leżąc na brzuszku robi taki samolocik (rączki w bok i ciężar ciała na klatce piersiowej) warto spróbować ćwiczenia, które rozluźnią mięśnie grzbietu. Należy dziecko nosić w takim "koszyczku" - nasze łokcie powinny trzymać raczki dziecka do przodu

reklama

8. siadanie

a tak mniej więcej ma wyglądać siadanie z boku. Można pomoc trochę (jak na zdjęciu), ale właściwie dziecko samo opanowuje to boczne siadanie jak zaczyna raczkować i z takiego bocznego siadania dopiero siada samo

9. a na koniec

ćwiczenie zgiętych kolanek i podparcia na raczkach

Do dzieła:)

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: