Jak przygotować maluszka do żłobka i klubu malucha
Nad tym, jak przygotować maluszka do żłobka czy klubu malucha, zastanawia się niejeden rodzic, którego dziecko niebawem rozpocznie nowy etap w życiu.
O czym pamiętać, aby towarzyszyło temu jak najmniej stresu, napięć i łez? O co zadbać, by żłobek czy klub malucha kojarzył się ciekawym miejscem, a nie karą? Co zrobić, by dziecko dobrze się w nim czuło?
Żłobek i klub malucha – czym się różnią?
Żłobki i kluby malucha to placówki, które sprawują opieką nad najmłodszymi dziećmi. Jest między nimi wiele podobieństw oraz kilka różnic. Żłobki są zobowiązane do zapewniania 10-godzinnej opieki, zaś w klubie malucha dziecko może spędzać do 5 godzin dziennie. Do żłobka mogą uczęszczać już dzieci 4-miesięczne, zaś do klubu malucha te, które skończyły 12. miesiąc życia. Kolejną różnicą jest sposób żywienia – o ile w żłobkach dzieci mają zapewnione jedzenie, o tyle w klubie malucha nie, dlatego posiłki przygotowują dzieciom rodzice (którzy w klubach malucha mogą przebywać razem z dziećmi).
Wyprawka do żłobka i klubu malucha
Dziecko, które idzie do żłobka czy klubu malucha, musi być dobrze przygotowane. Co powinno się znaleźć w wyprawce? Wygodne kapcie ze stabilną podeszwą, najlepiej zapinane na rzep. Przydadzą się też wygodne, przewiewne ubrania, które nie krępują ruchów oraz odzież na zmianę: bluzeczka, rajstopy, spodenki, skarpetki.
W żłobku trzeba pamiętać o pościeli bądź kocyku i poduszce, a także piżamce. Pozostałe punkty wyprawki zależą od placówki. Czasem wymagane są nawilżane chusteczki, kubeczek czy przybory plastyczne, ręcznik bądź mydło. Warto o to dopytać i dopisać do listy zakupowej.
reklama
Rytm dnia
Kilka tygodni przed pójściem dziecka do żłobka warto dostosować rytm dnia do tego, jaki panuje w placówce. Dobrym pomysłem jest zachęcanie malucha do samodzielnej zabawy, ale i zabawy z rówieśnikami, na przykład na placu zabaw.
Zwłaszcza w żłobku, gdzie dzieci pozostają pod opieką wychowawczyń, nie mogą liczyć na wsparcie rodzica, ważne jest, aby były jak najbardziej samodzielne (naturalnie adekwatnie do wieku): same zasypiały, jadły, myły ręce czy korzystały z nocnika.
Oswajanie z rozstaniem
Dla wielu dzieci pójście do żłobka oznacza nie tylko rozstanie z mamą, ale i opuszczenie znajomych murów bezpiecznego domu. Pobyt w placówce oznacza inny rytm dnia, nieznajome kąty i obce twarze. Dla dziecka zmienia się wszystko.
To dlatego warto już dużo wcześniej oswajać malucha z innymi okolicznościami, osobami i kontekstami społecznymi. Pomocne w tym mogą być kluby malucha, gdzie dziecko może bawić się z dziećmi, przebywać w niecodziennych okolicznościach, ale mieć w zasięgu wzroku mamę czy tatę.
Dziecko, które znajduje się w różnych sytuacjach, zna innych ludzi, bawi się z innymi dziećmi, pozostaje pod opieką bliskich, prawdopodobnie lepiej zniesie rozstanie niż to, które nieustannie przebywa wyłącznie z mamą. Dlatego warto pojawiać się w towarzystwie innych ludzi, zachęcać dziecko do nawiązywania kontaktów z rówieśnikami. Dobrym pomysłem jest pozostawianie malucha pod opieką babci, dziadka czy cioci – nawet na kilkanaście minut.
reklama
Jak zbudować pozytywne nastawienie
Zanim dziecko pójdzie do żłobka lub zostanie samo w klubie malucha, trzeba je oswajać z tematem. Niezależnie od wieku należy mu opowiadać o żłobku czy klubiku, rozmawiać o tym, jak wygląda dzień, co robią dzieci, w co i czym się można bawić.
Warto też podkreślać i przypominać, że dziecko zostaje tam tylko na jakiś czas, kiedy mama i tata idą do pracy, ale wieczorem wszyscy spotkają się w domu. Przydatne może być czytanie i przeglądanie książeczek o żłobku, opowiadanie bajek tematycznych lub spacery w okolicy placówki, w czasie kiedy żłobkowicze biegają po placu zabaw.
Ciekawym pomysłem jest zorganizowanie żłobka dla zabawek w domu. Małe misie i lalki same się bawią, jedzą czy śpią – bez mamy i taty. Duży miś i większa lalka są w pracy – przychodzą po dzieci w drodze do domu.
Choć nie należy dziecku obiecywać, że pobyt w żłobku czy klubie malucha będzie nieustannie atrakcyjny jak wizyta w wesołym miasteczku, warto budować wokół tych miejsc przyjazną atmosferę. Powinny wydawać się atrakcyjne i ciekawe.
Niestety bywa, że rodzice, chcąc dobrze, kreują żłobek czy klub malucha na miejsce kar i psychicznych tortur. Dzieje się tak, kiedy mówią: „Wiem, że nie chcesz, ale musisz tu zostać” lub „Wytrzymaj tu trochę, a po południu w nagrodę…”. To buduje negatywny obraz i wywołuje złe skojarzenia. Nie warto rozbudzać nadmiernych oczekiwań, ale i nie traktować pójścia do placówki opiekuńczej w kategoriach kary.
Jak wzmocnić odporność maluszka?
Przed pójściem do żłobka czy klubu malucha zadbaj o odporność dziecka, zwłaszcza że wiele maluchów w kontakcie z innymi dziećmi zaczyna chorować. Winę za to ponoszą nie tylko patogeny, bakterie i wirusy, charakterystyczne dla dużych skupisk (i często niedoleczonych dzieci), ale i niedojrzały układ odpornościowy młodego człowieka. Co możesz robić, by go wzmacniać i chronić przed chorobami? Możliwości jest wiele.
Bardzo ważna jest dieta wspierająca odporność - urozmaicona, ale i zbilansowana. Taka, która jest w stanie dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych, witamin i minerałów. Istotna jest również suplementacja witaminy D oraz kwasów omega-3.
Pamiętaj, że aktywność fizyczna, zwłaszcza ta na świeżym powietrzu pozytywnie wpływa na odporność.
Pomocne będą również szczepienia. Rodzice najmłodszych dzieci, uczęszczających do żłobków i klubów dziecięcych, powinni skorzystać z bezpłatnego szczepienie przeciwko ospie wietrznej. Jest ono dobrze tolerowane i bezpieczne.
Pamiętaj również o odpowiedniej ilości snu. Jakość snu jest jednym z kluczowych czynników, który chroni organizm przed infekcjami. Dziecko między 1. a 3. rokiem życia śpi 12–14 godzin. Zadbaj i wprowadź codzienną rutynę.
Pamiętaj o wieczornym wyciszeniu maluszka i kładzeniu go spać o tej samej porze. Jeśli maluch boi się ciemności zapal małą lampkę, bo sypialnia powinna być kojarzona z pozytywnymi emocjami. Jednoczesnie sprawdź, czy nie jest zbyt ciepło (optymalna temperatura wynosi 21 stopni) i pamiętaj o buziaku na dobranoc.
reklama
Pierwsze dni w klubiku maluszka lub żłobku
Nie należy zostawiać dziecka w żłobku czy klubie malucha od razu na cały dzień. Nie wolno też wychodzić bez pożegnania, nawet podczas dni adaptacyjnych. Trzeba powiedzieć „wrócę po drzemce”, czy „wrócę po obiedzie” – i słowa dotrzymać. Nie należy mówić „zaraz wrócę”, jeśli to kłamstwo.
Jak powinno wyglądać pożegnanie z dzieckiem? Musi być czułe, ale stanowcze i krótkie. Wystarczy komunikat „Idę do pracy. Przyjdę do ciebie po obiedzie”, buziak, przytulenie, pomachanie ręką na do widzenia. Nie należy przedłużać chwili rozstania.
Jak zadbać o własne emocje?
Pójście do żłobka czy klubu malucha to rewolucja w życiu nie tylko dziecka, ale i rodziców. Każdy tę zmianę przeżywa na swój sposób, to oczywiste. Rodzice o swoich obawach i smutkach powinni mówić głośno, ale nie przy dziecku. Ono od pierwszych dni powinno żłobek czy klubik kojarzyć z miłymi wrażeniami i dobrym miejscem, stąd mama i tata powinni się o nich wypowiadać wyłącznie z uśmiechem i w superlatywach.
Dzieci uczą się poprzez obserwację, a nastroje rodziców chłoną jak gąbka.