Ile śpi niemowlę w wieku 11 miesięcy
Twój maluszek za chwilę skończy rok i przestanie być niemowlakiem. W jego życiu, z dnia na dzień, wszystko się zmienia, wydłużają się również okresy czuwania. Ponieważ dziecko w tym wieku jest szalenie aktywne i ciekawe świata, mogą pojawić się kłopoty ze snem dziennym. Dowiedz się dlaczego tak się dzieje. Przeczytaj, ile śpi 11-miesięczne niemowlę i sprawdź – może nadszedł już czas na jedną drzemkę?
Zobacz, jak wygląda codzienność 11-miesięczniaka
11-miesięczniak zaczyna świadomie wymawiać pierwsze słowa i dźwięki, z zainteresowanie przegląda książeczki i wnikliwie studiuje przedmioty. Jest świetnym towarzyszem dnia – obserwowanie, jak zmienia się ono, jego potrzeby, zainteresowania i tryb życia jest fascynujące.
Wiele maluchów staje samodzielnie na nóżkach, zaczyna już chodzić podpierając się, niektóre zaś wytrwale przygotowują się do postawienia pierwszego samodzielnego kroku. Tak czy inaczej 11-miesięczne dziecko jest na tyle mobilne, by poznawać świat na swoich warunkach – i hojnie z tego korzysta.
Dziecko w tym wieku jest energiczne i ciekawe świata, z pasją eksploruje otoczenie - szkoda mu czasu na sen. Ma to swoje konsekwencje - jego dni wypełnia intensywna aktywność, a sen staje się głębszy. Prawdopodobnie też już niedługo sen dzienny zostanie zredukowany do jednej drzemki.
reklama
Ile śpi 11-miesięczne niemowlę?
Na sen małe dzieci przeznaczają większą część doby. To jedna z najważniejszych czynności życiowych. Jednak zapotrzebowanie na sen maleje wraz z wiekiem.
11-miesięczne niemowlę zazwyczaj przesypia około 14 godzin w ciągu doby, z czego około 11-12 godzin nocą i 2-3 godziny w ciągu dnia (dwie drzemki).
Pamiętajmy jednak, że to tylko reguła. Sen, tak jak i wiele innych kwestii, takich jak choćby jedzenie, to sprawa indywidualna.
To przecież oczywiste, że to, ile dziecko śpi, zależy nie tylko od jego wieku, ale także temperamentu, genów czy wrażliwości.
Dlaczego sen jest ważny?
Sen jest ważny dla samopoczucia dziecka, to oczywiste. Wypoczęte ma energię i ochotę na zabawę, poznawanie świata, aktywność, interakcje z bliskimi.
reklama
Sen jest również istotny z innego powodów. Jakich?
Sen wpływa na rozwój dziecka. Czy wiesz, że w czasie snu z przysadki mózgowej wyzwala się hormon wzrostu, rozwijają się także układy: nerwowy (tworzą się nowe połączenia między neuronami) i odpornościowy.
Podczas snu odebrane przez dziecko bodźce i zebrane doświadczenia są przetwarzane przez komórki mózgowe (i zapamiętywane).
Niedobór snu wpływa na hormony regulujące apetyt i głód. W rezultacie niewyspane dziecko ma tendencję do przejadania się, preferuje pokarmy o wysokiej kaloryczności.
Zbyt małe ilości snu wpływają na harmonijny rozwój, ale i uprzykrzają życie: niewyspane dziecko jest zmęczone, przez co rozdrażnione, senne bądź marudne.
Czy wiesz, jak ważna jest higiena snu?
Pamiętajmy, że dziecko powinno chodzić spać codziennie o tej samej porze. Ważne są rytuały przed snem – kąpiel o stałej porze, sekwencja znajomych czynności pielęgnacyjnych, zgaszenie światła, wyciszanie. To daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i spokojny sen.
W ciągu dnia zaś również warto przestrzegać stałego rytmu. Uporządkowany i przewidywalny daje dziecku poczucie spokoju i bezpieczeństwa, ale i wpływa na formę i samopoczucie. Ustalcie rodzinny harmonogram dnia - przestrzegajcie zarówno ram czasowych, jak i kolejności rytuału. Maluchy lubią powtarzalność i schematyczność.
Istotne są również stałe pory drzemek, które sprawiają, że dziecko w ciągu dnia nie jest nadmiernie zmęczone. Czas aktywności dziecka (między obudzeniem się a ponownym zaśnięciem) nie powinien być zbyt długi. U 11-miesięczniaka powinien wynosić 3-4 godziny. Dlaczego?
Wyczerpane dziecko jest pobudzone, rozdrażnione i marudne, ma też kłopot z zaśnięciem. Odpowiedzialny jest za to głównie kortyzol, hormon stresu, który wytwarza organizm dziecka. Dziecko szybciej zaśnie, jeśli położy się do łóżeczka zanim w jego organizmie zaczną zachodzić procesy chemiczne, wywołane przemęczeniem.
reklama
Kiedy jest czas na jedną drzemkę?
Choć dzieci z dwóch na jedną drzemkę dziennie przechodzą najczęściej pomiędzy 15. a 18. miesiącem życia, to niektóre z nich są na to gotowe jeszcze przed ukończeniem 1. roku życia. To kwestia indywidualnych potrzeb. Po czym można poznać, że maluch jest gotowy na zmiany i na przejście na taki właśnie tryb?
Jeśli maluch nie chce spać podczas drugiej drzemki, jednocześnie w pierwszą drzemkę zapada później, trzeba się temu przyjrzeć bliżej. Kwestią kluczową jest samopoczucie malucha. Jeśli dziecko w ciągu dnia bez marudzenia, rozdrażnienia i przemęczenia czuwa przez 5-6 godzin z rzędu, być może potrzebuje już zmiany rytmu dnia.
Sen dzienny wpływa na sen nocny. Dlatego jeśli chodzi o długość snu niemowlaka, to ważna jest nie tylko jego dobowa podaż, ale i optymalny podział na sen nocny i dzienny. Jeśli dziecko za dużo śpi w dzień, pogarsza się jego sen nocny. Z kolei za mała ilość snu w dzień może się przełożyć na jakość snu nocnego.
Co robić, gdy dziecko obudzi się w nocy?
Wiele 11-miesięcznych maluchów nie wyraża potrzeby nocnych karmień, ale nie jest to takie oczywiste. Niektóre dzieci wciąż budzą się na jedzenie.
Zdarza się też, że niemowlęta w tym wieku budzą się w nocy z płaczem bez wyraźnego powodu. Takie pobudki mogą się zdarzyć – my też przecież odnotowujemy takie epizody. Różnica miedzy dorosłym a maluchem jest taka, że my – wybudzeni – potrafimy zapaść w sen ponownie bez większego trudu, dzieci zaś muszą się tego dopiero nauczyć. Co zatem robić?
Przede wszystkim nie rozbudzać, czyli nie dostarczać dodatkowych bodźców. Nie śpiewać, nie zabawiać i nie kołysać. Nie zapalaj światła – wszystko rób w półmroku. Ważne jest, by nie rozmawiać z dzieckiem, nie zabawiać go, nie rozmawiać. Tylko w ten sposób uczymy różnicy między nocą a dniem.
Niemniej nie wolno ignorować ani dzieci, ani ich potrzeb. Jeśli dziecko jest głodne – nakarm je, a jeśli ma brudną pieluszkę – przewiń. Co ważne: nie trzeba reagować na każde kwilenie, bo jednak dobrze, by dziecko miało szanse nauczyć się zasypiać samo. Kiedy jednak maluch płacze dłuższą chwilę, warto podejść, przytulić, pogłaskać. Nie jest konieczne wyjmowanie go z łóżeczka.
Pamiętajmy, że każde dziecko ma indywidualne potrzeby, a podawane wartości mają wartość informacyjną i charakter statystyczny.