Najlepsze zabawki dla niemowląt i maluszków, które kosztują 0 złotych

Jeśli się chwilę zastanowić, to wielu najfajniejszych zabawek nie znajdziesz na sklepowych półkach. Co więcej - większość z nich masz już w domu. Jeśli zajrzysz do kuchni, szafy, piwnicy czy łazienki, to bez wydawania pieniędzy na kolejne gadżety możesz sprawić dziecku mnóstwo radości. Jakie są najlepsze edukacyjne zabawki dla niemowląt i maluszków, które kosztuję 0 zł? Oto nasi zwycięzcy:

Papier toaletowy

Rolkę papieru toaletowego bez wahania można nazwać zabawką dekady, a nawet kilku. Niemowlęta i małe dzieci uwielbiają rozwijać, drzeć i siać zniszczenie. W ten sposób nie tylko uczą się sprawczości i ćwiczą motorykę małą, ale czerpią mnóstwo satysfakcji i radości ze swoich działań. Ty dla odmiany dostajesz trochę wolnego czasu.

Jeśli w domu masz niemowlę, korzystaj z papieru bezzapachowego, bo maluszki badają zabawki również organoleptycznie.

Starsze dzieci lubią bawić się w lekarza, gdzie papier idealnie zastępuje bandaże, świetnie nadaje się też do zabawy w podchody i mumię. Pozostałe po papierze rolki można wykorzystać do zabaw plastycznych.

Serwetki z tkaniny, apaszki, szaliczki

Najmłodsi uwielbiają zabawę w chowanego. Jej najprostsza wersja nadaje się już dla 3-miesięcznych maleństw. Potrzebna jest lekka tkanina: pieluszka tetrowa lub apaszka. Siadamy tak, aby dziecko nas widziało, nakrywamy sobie głowę i pytamy: gdzie jest mama? Po chwili ją ściągamy i wołamy: a kuku!

Starsze dzieci lubią szukać ukrytych przedmiotów. Możesz ulubionego misia nakryć serwetką i zachęcić dziecko do poszukiwań. Przydadzą się twoje wskazówki (narysowane, wyszeptane, wyśpiewane).

Z kolei apaszki świetnie się nadają do podrzucania, a uformowane w kulkę spokojnie zastępują lekką, miękką piłkę.

Jeśli masz sporo serwetek lub szaliczków, możesz je umieścić w pudełku po chusteczkach lub w pustym pudełku po butach (tylko musisz w pokrywce wyciąć dziurę). Dzieci uwielbiają zabawę w wyciąganie. Pamiętaj, żeby towarzyszyć dziecku podczas zabawy, bo szliczek czy apaszka mogą być potencjalnie nebezpieczny, w przypadku zaplątania się maluszka.

Pojemniki na żywność

Z plastikowego pojemnika na żywność w 3 sekundy wyczarujesz instrument muzyczny. Wystarczy maluchowi dać drewnianą lub metalową łyżkę i może zacząć jam session.

Do pojemnika możesz też wrzucić suchą fasolę, kaszę lub makaron, owinąć go taśmą i wręczyć dziecku kreatywną grzechotkę.

Pojemnik warto też brać ze sobą na spacery i z maluchami zbierać do niego skarby. Kamyki, liście, patyczki itp. W kryzysowej sytuacji zawsze możesz dziecku zaproponować oglądanie wspólnych znalezisk.

Z kolei wieczorem różnej wielkości pojemniczki z powodzeniem zastąpią zabawki do kąpieli. Czy jest coś fajniejszego niż przelewania, wylewanie i polewanie się wodą? No może wykorzystanie plastikowego pudelka jako okrętu unoszącego się na spienionych falach.

Wanienki, miski i wiadra

Za czasów mojego dzieciństwa zimowym hitem był wielki plastikowy pojemnik. Co z tego, że miałam sanki, skoro one nie rozwijały tak niesamowitej prędkości jak pojazd, który notabene podarowała mi pani ze sklepu mięsnego?

A rzucanie do celu? Wiecie jaka to super zabawa? Wystarczy postawić wiaderko lub miskę i wręczyć dziecku zwiniętą w kulkę apaszkę lub rolkę po papierze toaletowym. Zabawa, która rozwija motorykę dużą i koordynuje pracę ręka-oko.

Oj tak. Kosze, wanienki czy miski to niesamowite wyzwanie dla wyobraźni. Można z nich także zbudować okręt, jacht, wyścigówkę, rakietę czy pociąg, można wybrać się na wyprawę dookoła świata, a nawet w kosmos.

Koce, narzuty

Koc, narzuta czy prześcieradło idealnie nadają się do budowy namiotu, teatrzyku czy jaskini. Bez wychodzenia z domu możecie udawać, że wybraliście się w daleką podróż lub przygotować wspaniały spektakl. Jeśli chcesz mieć czas dla siebie, pomóż dziecku zbudować tipi, daj mu latarkę, poduszki, pluszaki, owoce czy chrupki. Obiecuję, że zyskasz przynajmniej 20 minut dla siebie.

Skarpetki

Jeśli podobnie jak ja masz pralkę, która pożera skarpetki, to w sumie idealnie. Dzięki temu zapewne stałaś się posiadaczką skarpet, które występują solo. Możesz z nich stworzyć teatrzyk kukiełkowy, miękkie piłeczki, a jeśli masz nawet niewielkie zdolności manualne, także zaprojektować świetne zabawki, zarówno dla maluszka, jak i dla starszaka.

To tylko niektóre z pomysłów na to, jak bez wydawania pieniędzy podsunąć dziecku świetne pomysły na zabawę, a sobie dać trochę czasu. Oczywiście jest jeszcze mnóstwo możliwości, ale już dla trochę starszych dzieci – np. robienie ozdób z makaronu czy domków dla lalek z kartonowych pudeł.

Ogromnie cenię zabawy, które rozwijają dzieci, a podążanie za ich pomysłami uważam za fascynujące. Dlatego tak mi się podoba powiedzenie znajomej, która mówi, że dziecku możesz dać do zabawy zwykłą cegłę i po chwili dowiedzieć się, że właśnie stała się magiczną kulą.

Podzielcie się swoimi pomysłami. Chętnie dorzucę je do tego tekstu.

I pamiętajcie, żeby niemowląt i malutkich dzieci nie zostawiać samych, zwłaszcza jeśli bawią się apaszkami, kocykami, a nawet miękkimi piłeczkami!