reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Też właśnie to ;) jeżeli to nie tajemnica mogę zapytać ile dawaliście na komunię ? Ja planuję na prezent wydać koło 700 zł do tego kwiaty, bombonierka, karta więc pewnie koło 800 zł się zakręci, wszyscy mówią, że tysiak to taki minimum, ale ja tysiaka to dostałam od chrzestnej na ślub, patrząc, że maj to będzie intensywny czas wyprawki, pewnie pod koniec dojdą częstsze wizyty, a co za tym idzie kasa i nie będę brać kredytów żeby dać "bo tyle wypada" ja na święta nie mam nawet życzeń składanych przez nich nie mówiąc o czekoladzie za 3 zł
Ja miałam w tym roku komunie chrzesniaka to dawalismy telefon komórkowy. Plus kwiaty i bombonierka i pamiątka i do 800 zł nam się zamknęła kwota i myślę ze jest ok. Też nie zamierzalam dawac 1000 czy jeszcze więcej bo to komunia A nie wesele A po drodze jeszcze 18 wiec nie szaleje z prezentami.

A zegarek podoba mi się ten 1 i wg mnie pasować będzie nawet do 15 latki bo jest w takich odcieniach ze tak powiem szarosciawych A nie różowych [emoji6]
 
reklama
Ja miałam w tym roku komunie chrzesniaka to dawalismy telefon komórkowy. Plus kwiaty i bombonierka i pamiątka i do 800 zł nam się zamknęła kwota i myślę ze jest ok. Też nie zamierzalam dawac 1000 czy jeszcze więcej bo to komunia A nie wesele A po drodze jeszcze 18 wiec nie szaleje z prezentami.

A zegarek podoba mi się ten 1 i wg mnie pasować będzie nawet do 15 latki bo jest w takich odcieniach ze tak powiem szarosciawych A nie różowych [emoji6]
Telefon już dostała więc myślę, że dam kopertę w zasadzie wsio mi to ryba co oni z nimi zrobią ;)
 
Dziewczyny używała któraś w poprzedniej ciąży bio-oil ? Kupiłam wczoraj tą oliwkę z Rossmana więc ją wykorzystam, ale dostałam od teściowej bio-oil i będzie stał w kolejce :)
 
Zgadzam sie z przedmowczynia 1000zl na komunie to nadal kupe kasy. Wiem ze sami tyle dalismy, ale w zasadzie maz sie uparl. Nie wiem czemu sie tak utarlo ze 1000 na komunie. Przeciez to sa konkretne grube pieniadze bez wariacji i przegiec.... zreszta mnie wkurza takie dojenie chrzestnych. Albo wybieranie chrzestnych pod wzgledem finansowym.... ja to sie cieszylam ze mi ktos dziecko do chrztu potrzymal i powiedzialam ze zadnych prezentow nie chcemy zeby tylko zrobili nam ta przysluge....
 
Zgadzam sie z przedmowczynia 1000zl na komunie to nadal kupe kasy. Wiem ze sami tyle dalismy, ale w zasadzie maz sie uparl. Nie wiem czemu sie tak utarlo ze 1000 na komunie. Przeciez to sa konkretne grube pieniadze bez wariacji i przegiec.... zreszta mnie wkurza takie dojenie chrzestnych. Albo wybieranie chrzestnych pod wzgledem finansowym.... ja to sie cieszylam ze mi ktos dziecko do chrztu potrzymal i powiedzialam ze zadnych prezentow nie chcemy zeby tylko zrobili nam ta przysluge....
No właśnie, ale jak sama widzisz ludzie wychodzą z założenia, że ten tysiak to tak minimum :/
 
Ja wogole z reguły nie jestem za prezentami typu- pieniadze. Dla mnie to wogole nie jest prezent. Sama nie lubie jako obdarowywana dostawac pieniedzy.

Lubie sprawiac komus radosc, i naprawde lubie sie starać, i wymyslac naprawde fajne prezenty- wiedzac, ze osoba obdarowywana sobie najzwyczajniej w swiecie tego nie kupi. Bo zawsze bedzie cos wazneijszego, pilniejszego, potrzebniejszego.

Ja na 18 mojej chrzesnicy raczej na pewno nie dam pieniedzy. Mam 3 lata , mysle, ze wymysle cos extra w granicach zdrowego rozsadku :)

Bo 1000 na 18 urodziny..... hmmm masakra.
 
reklama
Ja wogole z reguły nie jestem za prezentami typu- pieniadze. Dla mnie to wogole nie jest prezent. Sama nie lubie jako obdarowywana dostawac pieniedzy.

Lubie sprawiac komus radosc, i naprawde lubie sie starać, i wymyslac naprawde fajne prezenty- wiedzac, ze osoba obdarowywana sobie najzwyczajniej w swiecie tego nie kupi. Bo zawsze bedzie cos wazneijszego, pilniejszego, potrzebniejszego.

Ja na 18 mojej chrzesnicy raczej na pewno nie dam pieniedzy. Mam 3 lata , mysle, ze wymysle cos extra w granicach zdrowego rozsadku :)

Bo 1000 na 18 urodziny..... hmmm masakra.
A ja znowu myślę, że może będą niezadowoleni może już to mają, może to, może tamto
 
Do góry