Czy gniew mojego dziecka jest normalny?
Gniew to bardzo energetyczne uczucie, które pojawia się w określonej sytuacji na skutek przeżywania innych, nieprzyjemnych uczuć, których zwykle nie umiemy lub nie chcemy zaakceptować i wyrazić wprost.
Gniew zwykle kieruje się on przeciwko drugiemu człowiekowi, a jego celem jest ukaranie kogoś za krzywdę, jaką nam wyrządził, na przykład gdy rodzic zabiera dziecku tablet lub ogranicza inne przyjemności. Gniew kojarzy się często z czymś złym, czego należy się wstydzić. Co więcej, nierzadko niesie ono za sobą nieprzyjemne konsekwencje i nieprzychylne reakcje otoczenia.
Wielu dorosłym z trudnością przychodzi radzenie sobie z gniewem i złością swoich maluchów. Dlatego wielu próbuje tępić gniew u dzieci od samego początku jego występowania. Wiele dorosłych osób tłumi także swój gniew.
Tymczasem to wstydliwe uczucie, które towarzyszy każdemu z nas w ciągu życia i ma wiele pozytywnych aspektów. Po pierwsze jest czynnikiem mobilizującym człowieka do działania i walki. Informuje nas o tym, że w otoczeniu pojawia się jakieś zagrożenie, niepowodzenie, niesprawiedliwość, zranione uczucia lub niezaspokojone potrzeby. Nie można uciec od odczuwania gniewu w toku swojego życia. Jest on naturalny i każdy go doświadcza, zarówno dorośli, jak i małe dzieci.
Oblicza gniewu
Gniew może mieć bardzo rozmaite oblicza, jednak prawie zawsze prowadzi do agresji. Może przybrać postać rozdrażnienia, wściekłości, depresji, wycofywania się z relacji z osobą, na którą dziecko się gniewa, poczucia bycia ofiarą czy uzależniania się od innych osób.
Zarówno dzieciom, jaki dorosłym często trudno jest kontrolować gniew. Oczywiście nie oznacza to tego, że gniew i złość należy tłumić. Wręcz przeciwnie - wyrażanie gniewu i złości służy naszemu zdrowiu. Z kolei tłumienie tych uczuć powoduje, że te emocje o ogromnej sile i energii nie mogąc znaleźć swojego ujścia na zewnątrz kierują się do wewnątrz i mogą odbić się na naszym zdrowiu.
Częste tłumienie emocji i zaprzeczanie im może prowadzić do nerwicy, depresji, a także różnych somatycznych dolegliwości, takich jak wrzody czy choroby układy krążeniowego. Dlatego bardzo ważne jest, aby mówić dzieciom, że gniew nie jest zły, że jest normalny i informuje nas, że dzieje się coś niekorzystnego dla nas.
Powiedzmy im także, że każdy z nas doświadcza złości i gniewu i dlatego bardzo ważne jest, aby nauczyć się radzić sobie z tymi nieprzyjemnymi i niekomfortowymi emocjami oraz wyrażać je w odpowiedni sposób, czyli tak, aby nie sprawiać przy tym przykrości i nie robić krzywdy innym, ani sobie. Jak to zrobić?
reklama
Co zrobić, gdy dziecko ma wybuchy gniewu?
Wiemy już, że każdy z nas doświadcza gniewu w różnych sytuacjach. Dlatego bardzo ważne jest, aby małe dzieci nauczyły się konstruktywnych sposobów radzenia sobie z nim. Aby mogły to zrobić, musimy dać im zgodę i akceptację na wyrażanie swoich uczuć, zarówno tych przyjemnych, jak i nieprzyjemnych. Dajmy więc dzieciom przestrzeń na przeżywanie i wyrażanie swoich emocji. Pokażmy im, w jaki sposób mogą to zrobić, aby nie czynić krzywdy innym.
A zatem w momencie wybuchu gniewu u dziecka:
1. Nazwij jego uczucia.
Powiedz: „widzę, że jesteś na mnie zły. Nie lubisz wracać z placu zabaw” albo „wydaje mi się, że gniewasz się na mnie, bo zabrałam ci tablet”.
2. Opisz sytuację z perspektywy dziecka. Dzięki temu poczuje się ono zrozumiane.
Powiedz: „chciałbyś jeszcze pobawić się na placu zabaw, prawda?”, „widzę, że chciałbyś jeszcze pograć w gry na tablecie”.
Zazwyczaj takie empatyczne reakcje, które pokazują maluchowi, że rodzic rozumie ich emocje i zauważa ich niezadowolenie uspokajają trochę dzieci. Gdy emocje trochę opadną o wiele łatwiej będzie porozmawiać z dzieckiem i wytłumaczyć mu, dlaczego nie może zostać dłużej na placu zabaw.
3. Pozwól dziecku wyrazić swoje emocje. Zadbaj przy tym o jego bezpieczeństwo.
Silne emocje nie zawsze da się wyrazić za pomocą słów. Jest to trudne zwłaszcza dla dzieci, którzy nie mają jeszcze umiejętności rozpoznawania i nazywania stanów emocjonalnych. Pomocne mogą okazać się różne techniki konstruktywnego wyrażania gniewu i złości, takie jak na przykład:
- rysowanie gniewu i złości,
- tupanie,
- krzyczenie,
- gniecenie gazety,
- darcie papieru,
- uderzanie w poduszkę.
Powiedz: „Widzę, że jesteś bardzo zły. Narysuj mi swoją złość”, „Pognieć te gazety tak bardzo, jak bardzo jesteś wściekły”. Proponuj dziecku tylko te sposoby wyrażania nieprzyjemnych emocji, które sama akceptujesz.
4. Jeśli to możliwe, łagodnie podsumuj to, co się stało. Powiedz, czego oczekujesz.
Ten etap możliwy jest dopiero wtedy, gdy emocje dziecka zmniejszą swoją intensywność. W przeciwnym razie nawet najbardziej logiczne argumenty nie zostaną przez malucha usłyszane. W silnych emocjach zarówno my, dorośli, jak i dzieci nie myślą racjonalnie.
Nie ma więc sensu tłumaczyć dziecku dlaczego nie może ono zjeść któregoś z kolei cukierka czy też zostać dłużej na placu zabaw. Takie słowa mogą wtedy jedynie jeszcze bardziej rozzłościć malucha. Pamiętaj, że złość i gniew eskalują. Poczekaj więc jak opadną emocje i dopiero wtedy podsumuj.
Powiedz do dziecka łagodnym tonem: „Nie chcesz wracać do domu i złości cię, że musisz już zejść ze zjeżdżalni. Chciałbyś pobawić się tutaj dłużej, niestety musimy już wracać, aby ugotować obiad. Jeśli nie wrócimy teraz do domu, nie będziesz miał co jeść w południe. Ja bym chciała zjeść dzisiaj taki smaczny obiad, jak wczoraj, a Ty?”.
5. Zauważaj i doceniaj nawet najmniejsze sukcesy malucha.
Pamiętaj, że pozytywna pochwała to wyjątkowo dobra metoda wpływu na zachowanie drugiego człowieka- zarówno dziecka, jak i dorosłego. Zatem zamiast kar warto używać pozytywnych wzmocnień.
Dostrzeż więc każdy, nawet najdrobniejszy sukces w samokontroli malucha. Jeśli uda mu się zapanować nad emocjami i nie uderzy swojego brata, który właśnie zabrał mu zabawkę, zauważ to i pochwal.
Powiedz: „Cieszę się, że nie uderzyłeś brata. Wiem, że nie było to łatwe. Jestem z ciebie dumna, super, że ci się udało. Podoba mi się, że pracujesz nad tym”.
Powyższe sposoby pokazują dziecku, że ważne są dla nas jego uczucia, że szanujemy je i rozumiemy. Empatyczne rozmowy z rodzicami, którzy nazywają emocje swoich pociech, pozwolą dziecku nauczyć się akceptować, rozpoznawać, nazywać i rozumieć własne uczucia. Co więcej, podczas rozmowy proponujemy i pokazujemy maluchowi, jak może wyrażać gniew w akceptowany społecznie sposób.
Oczywiście stosując te zasady nie zawsze uda nam się opanować gniew i wściekłość dziecka. Nie ma sposobu, który sprawdzałby się zawsze, w stu procentach i w każdej sytuacji. Jednak z pewnością warto je stosować w życiu codziennym.