Mamo udało mi się to zrobić! – budowanie poczucie sukcesu u dziecka
Poczucie sukcesu to nie tylko szansa na sprawny rozwój dziecka, ale też kwestia daleko szersza. Sukces przekłada się na to, jak dziecko funkcjonuje w swoim otoczeniu i jak będzie funkcjonowało później w wieku dorosłym.
Psychologowie mówią, że poczucie sukcesu, czyli sytuacje w których dziecko może pochwalić się tym, że udało mu się coś osiągnąć przekłada się na bardzo ważna kwestię w całym naszym życiu – na poczucie własnej wartości.
Warto, aby każdy rodzic zastanowił się, jak może pomóc dziecku osiągać sukcesy. Czasem sprawa jest bardzo prosta. Jeżeli dziecko ma np. zdolności rysunkowe, wystarczy dać mu papier i kredki, a dziecku na pewno uda się coś ładnie narysować.
W przypadku tzw. mocnych stron dziecka ich rozwój jest łatwiejszy. Czasami rola rodzica to po prostu nie przeszkadzać. Trochę trudniej jest, gdy jakieś zadanie nie jest najłatwiejsze dla dziecka i nie jest jego mocną stroną. Wtedy warto przypominać sobie schemat, który pomoże zakończyć to zadanie sukcesem i tym samym zachęcić dziecko do dalszych wyzwań.
Jak wygląda przepis na sukces?
Dostosuj trudność zadania/zabawy do możliwości dziecka
To rodzic znający swoje dziecko powinien sprawdzać, czy zadanie nie będzie za trudne. To my znamy najlepiej dziecko i możemy w sposób świadomy dobierać mu zabawy tak, aby z jednej strony były wyzwaniem, ale z drugiej nie były za trudne. Często przyglądając się osobom kupującym zabawki dla dzieci dostrzegam dwa zasadnicze błędy przez nich popełniane.
Błąd pierwszy to nadmierne sugerowanie się opisem (np. „od 4-go roku życia”). Błąd drugi to naśladowanie innych rodziców w wyborze („Andrzejek to dostał i mu się podobało, to Pawełkowi też się spodoba”). Zbyt mało tu zastanowienia nad rozwojem i upodobaniami tego konkretnego dziecka, a przecież każde dziecko rozwija się swoim indywidualnym tempem i ma swoje upodobania.
reklama
Jeśli jest to nowość dla dziecka – bądź przy nim.
To ważne, aby dziecko mogło zapytać o coś, wyjaśnić swoje wątpliwości. Czasami to będzie wsparcie tylko i wyłącznie przez Twoją obecność, ale jest to ważne dla dziecka. Może być to ważne i uczące także dla Ciebie, bo zobaczysz jak Twój maluch sobie radzi.
W razie potrzeby mądrze podpowiadaj dziecku
Czasami może okazać się, że zadanie jest dla dziecka za trudne, by samodzielnie sobie z jego rozwiązaniem poradziło. Podpowiadając maluchowi pamiętaj jednak, że masz pomóc, a nie wykonać samemu zadanie. Pomagaj tak, aby nie urazić ambicji dziecka. To ma być jego zadanie i jego sukces.
reklama
Chwal dziecko
Bardzo ważne jest, aby dziecko, zarówno w trakcie wykonywania zadania, jak i po jego zakończeniu otrzymywało pochwały. Im bardziej konkretne pochwały tym lepiej. Lepiej jest powiedzieć „bardzo ładnie dobrałeś kolory i dzięki temu twój rysunek jest wesoły” niż ogólnikowo „super rysunek”.
Motywuj dziecko do działania
Czasami sprawa jest prosta, dziecko dostaje zadanie i je wykonuje, ale czasami bywa trudniej. Przypominam sobie, że mój syn w pewnym momencie przestał lubić rysować. Nie jest to jego mocna strona i gdy okazało się, że inne dzieci w przedszkolu rysują ładniej od niego zniechęcił się. Dla mnie było to duże wyzwanie – jak go z powrotem zachęcić. W tym przypadku podziałały następujące sposoby:
- Wymyślałam lub podpatrywałam ciekawe pomysły na rysowanie. Zamiast białej kartki A-4 dostał duże kolorowe kartony. Innym razem odrysowywaliśmy przy ścianie jego postać itd.
- Korzystałam z gotowych wzorów i szablonów do wykonywania różnych prac plastycznych. Dzięki temu zadania były łatwe a efekty pracy były dobrze widoczne. Na przykład robiliśmy własne kartki świąteczne – trochę gotowych wzorów i trochę swojej pracy.
- Kupowałam mu różnego rodzaju kredki (ołówkowe, świecowe, pastele) oraz inne przybory, np. kleje brokatowe, farby witrażowe. Nowe techniki zawsze działały zachęcająco.
I udało się – mój syn ponownie polubił rysowanie i jest dumny ze swoich prac. W tym przypadku pomogło uatrakcyjnienie zajęć, a na samym początku szukanie łatwych pomysłów, tak by efekt pracy był jak najlepszy.
Dorota Uliasz