Twoje maleństwo lepiej się ułożyło niż moje. Ja też panikara . Za mną poronienie zatrzymane w 7+1 a dowiedziałam się dopiero na wizycie w 10+2
dlatego teraz schizuje czy to na pewno dziecka tętno . Każdy dzień to dla mnie katorga psychiczna
Też miałam teraz plamienia . Dwa razy na brązowo . Lekarz stwierdził jak już znalazł serduszko na kontroli po plamieniach bo oczywiście dziecko tak się schowało,że nie mógł dość długo znaleźć czy serce bije ,że te plamienia są pewnie skutkiem progesteronu który biorę dopochwowo