Ja zawsze mieszkałam poza miastem i najbardziej mi tego brakuje właśnie latem ... nie ma nic miłego w siedzeniu w blokowisku dobrze ze balkon mam dość sporyAleż ja w życiu nie powiedziałam, że wiejskie życie jest złe. Jestem z Wrocławia, uciekłam żyć właśnie na wieś (no, akurat stąd mam męża ). Za nic nie wróciłabym na stałę do miasta.
@anecka
Mój brzuch jest idealnie okrągły, więc nie wiem. Ale możliwe, że to coś z ułożeniem Twojego malucha.
reklama
Mnie właśnie kłuje identycznie po prawej stronie jakby pod ostatnim żebrem. To chyba zależy od położenia bo nie jest to ciagle kilka razy na tydzień. I wtedy tez mnie boli jak dotykam ale wstanę poruszam się i później kompletnie nic ! Oczywiście jak jestem u lekarza to tez kompletnie nic !Czasem tak zatrzęsie brzuchem że aż mi głos zadrży jak mówię w tym czasie
Też mam powtórkę USG za tydzień. Kłuje mnie często z prawej strony tak na ostatnich żebrach. Wątroba się chyba nie mieści
No ja mam to codziennie, jakby sobie tam nogi (czy tam inną część ciała) wpychał pod to żebro... wtedy kłade się na lewy bok, licząc, że moze grawitacja zadziała i zjedzie troche w jakąś stronę... ale raczej nie działaMnie właśnie kłuje identycznie po prawej stronie jakby pod ostatnim żebrem. To chyba zależy od położenia bo nie jest to ciagle kilka razy na tydzień. I wtedy tez mnie boli jak dotykam ale wstanę poruszam się i później kompletnie nic ! Oczywiście jak jestem u lekarza to tez kompletnie nic !
Czasami jak sie wierci to gram z nim w kopanie on kopie, ja naciskam gdzieś obok brzuch i później on tam kopie
A najdziwniejsze to jest kiedy nie wiem czy się przekręca, czy co robi ale tak mi brzuch faluje jakby zaraz obcy miał wyjść, to jak się rękę przyłoży to noooo mega dziwne trochę niesamowite, a trochę straszne
Ja tak miałam wczoraj w wannie. Brzuch mi się poruszał ze właśnie jakby obcy miał wyjść. Mój mąż mówi ze on sobie nie może wyobrazić człowieka w brzuchuNo ja mam to codziennie, jakby sobie tam nogi (czy tam inną część ciała) wpychał pod to żebro... wtedy kłade się na lewy bok, licząc, że moze grawitacja zadziała i zjedzie troche w jakąś stronę... ale raczej nie działa
Czasami jak sie wierci to gram z nim w kopanie on kopie, ja naciskam gdzieś obok brzuch i później on tam kopie
A najdziwniejsze to jest kiedy nie wiem czy się przekręca, czy co robi ale tak mi brzuch faluje jakby zaraz obcy miał wyjść, to jak się rękę przyłoży to noooo mega dziwne trochę niesamowite, a trochę straszne
Zapomniałam dodać ze jestem 27 tc wiec później może być to częściej. Ale jak ruszę się to ustępuje ... pierwszym razem to się nawet wystraszyłam bo to bolało tez na ucisk czyli jak leżałam na prawym boku np. Ale później przestaje naciskam sprawdzam brzuch miękki i kompletnie nicJa tak miałam wczoraj w wannie. Brzuch mi się poruszał ze właśnie jakby obcy miał wyjść. Mój mąż mówi ze on sobie nie może wyobrazić człowieka w brzuchu
Ale mi też jest ciężko sobie to tak wyobrazić, że to taki bobasek mały już że ma te ręce i nogi i paluszki i uszy i w ogóle wszystko maZapomniałam dodać ze jestem 27 tc wiec później może być to częściej. Ale jak ruszę się to ustępuje ... pierwszym razem to się nawet wystraszyłam bo to bolało tez na ucisk czyli jak leżałam na prawym boku np. Ale później przestaje naciskam sprawdzam brzuch miękki i kompletnie nic
To jest taka właśnie niesamowita sprawa, że produkujemy sobie małych ludzi że to nie tak, że tylko brzuch nam rośnie, a później zamiast brzucha jest dziecko... tylko ono ciągle tam jest
Ja czasem do mojego Męża mówie właśnie, czy on sobie zdaje sprawe z tego, że my będziemy mieli dziecko i że ono już wszysko ma i troche nas to jeszcze przeraża
Non już wszystko ma. W krk urodziły się przecież ostatnio 6 raczki to już mi się w głowie nie mieści npAle mi też jest ciężko sobie to tak wyobrazić, że to taki bobasek mały już że ma te ręce i nogi i paluszki i uszy i w ogóle wszystko ma
To jest taka właśnie niesamowita sprawa, że produkujemy sobie małych ludzi że to nie tak, że tylko brzuch nam rośnie, a później zamiast brzucha jest dziecko... tylko ono ciągle tam jest
Ja czasem do mojego Męża mówie właśnie, czy on sobie zdaje sprawe z tego, że my będziemy mieli dziecko i że ono już wszysko ma i troche nas to jeszcze przeraża
Trudno jest sobie wyobrazić takiego małego człowieka nawet jak mamy teraz takie super USG, znamy płeć i w ogóle. Ostatnio tłumaczyłam dziadkowi małej (ojcu dwójki dzieci) że dziecko w brzuchu normalne połyka i sika i ma czkawkę to był w szoku że tak jest, myślał że dziecko się rodzi i dopiero wszystko się zaczyna. Teraz bardzo dużo wiemy o naszych maluchach
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
Hehehe jakbym siebie słyszałaAle mi też jest ciężko sobie to tak wyobrazić, że to taki bobasek mały już że ma te ręce i nogi i paluszki i uszy i w ogóle wszystko ma
To jest taka właśnie niesamowita sprawa, że produkujemy sobie małych ludzi że to nie tak, że tylko brzuch nam rośnie, a później zamiast brzucha jest dziecko... tylko ono ciągle tam jest
Ja czasem do mojego Męża mówie właśnie, czy on sobie zdaje sprawe z tego, że my będziemy mieli dziecko i że ono już wszysko ma i troche nas to jeszcze przeraża
Ja też jakoś nie mogę pojąć, że tam w środku jest już tako mały CAŁY człowieczek
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 256 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 173 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 364 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 55 tys
Podziel się: