reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Uwierz mi ze na fb grupa nie będzie tak fajnie działać jak tu na bb. Mm na fb grupy z bb i rzadko dziewczyny się udzielają

Tak tez uważam :)

Zobaczymy na ile nam zdrowie pozwoli [emoji16] a co do imienia to podoba nam się Leon, Bruno i Franek, a dla dziewczynki Hania, Łucja, Antosia i Natalka. Mąż mówi że robił syna więc cały czas do brzuszka mówi Leos i nie przewiduje innej opcji. Ale może się jeszcze rozczarować [emoji4]
Natalkę już mam :)

Cześć dziewczyny :) mam termin porodu na 18.08.2019 czy mogę do was dołączyć :D? Trochę zwlekalam z forum, ale już jestem po pierwszym usg i tak sobie pomyślałam że fajnie mieć z kim pogadać bo nie chce już męczyć mojego otoczenia ciągłym tematem ciąży /obawami itd. Przyjmiecie mnie jeszcze :) ?
Witam ja również z on na 18go
Cześć dziewczyny! Jestem tutaj na innym wątku, ale zauważyłam Sierpniowe mamy i chętnie dołączyła bym do Was. Termin mam na 20 sierpnia Pierwsza długo wyczekiwana ciąża... Mogę się dołączyć?
Witaj .


Joanna tez ładne. :) tez czekam na płeć i dopiero zacznę intensywnie myśleć. Dla chłopca nie wiem . Oliwier chodzi pogłowie ale M w ogóle nie chce słyszeć :)

Ja dziś sobie ciasto francuskie zrobiłam. I właśnie siedzi w piecu z brzoskwiniami :)
 
reklama
Dzięki dziewczyny, będzie mi łatwiej przechodzić wszystko. Jutro mam już drugie usg i dopiero zobaczę serduszko i w ogóle... Dzisiaj chodzę w takim stresie... Cały czas sprawdzam czy bolą mnie piersi i w ogóle. Mieszkam w Niemczech i tutaj to wszystko inaczej wygląda. Od Nowego Roku jestem już na zwolnieniu. Tutaj nie ma gadania, że chcesz pracować, odrazu dostajesz zwolnienie albo zakaz pracy. Jeżeli się okaże jutro, że wszystko ok to od jutra będę na zakazie wykonywania pracy. L4 płatne 65%,a zakaz pracy 100% Taka różnica. Od 5 lat czekaliśmy na 2 kreski... I niespodzianka przed Świętami Czekam na jutro, na kolejne usg żeby już wiedzieć, że wszystko ok...
Jeśli chodzi o imiona to dziewczynka będzie Marysia, chłopiec Mikołaj;)
Cześć, Trzymam kciuki, zebys usłyszała piękny dźwięk bijącego serducha i ,żeby dzieciątko się dobrze rozwijało. Daj znać po wizycie.
 
@Jola8986, witamy. Jak wygląda opieka nad cieraznymi w Niemczech? Do tej pory nie słyszałam żadnych opinii kobiet które by tam rodziły. Jak często są wizyty? Prowadzi je ginekolog czy położna? Jak to wygląda? I serio, od razu obowiązkowe L4?!
 
Ja się zastanawiam co robić... Umowa kończy mi się końcem marca. Myślałam że jak będę się dobrze czuc to spokojnie do kwietnia albo i dłużej porobie (w zależności na ile mi przedłuża umowę, oraz czy mnie nie będą chcieli przenieść gdzieś indziej). Ale ostatnio tak się źle czuje zarówno wieczorem jak i rano, mdli mnie masakrycznie że ledwo siedzę przy tym biurku. Nie wiem jak wytrzymam [emoji26]
Przedluzyc Ci musza, bo zwolnic Cie nie moga (jestes chroniona) no i warto spytac sie pracodawcy czy bedziesz miec gdzie wracac
 
Witam nowe mamy! ;) Chwilę mnie nie było a tu tyle nowych osób. :o Co do mojej kuzynki to wyniki dziecka są nawet okej więc mamy wielką nadzieję, że zostanie z nami. Czytam tak Wasze imiona dla dzieci i przypomniało mi się, że do dzidzi mówiłam Julia i tak strasznie podoba mi się to imię. ❤️ Musi być córka bo inaczej dziecko będzie bezimienne. :p Żadne imię mi się nie podoba dla chłopca. Mam takie dosyć dziwne pytanie i zrozumiem jeżeli nie będziecie chciały się wypowiedzieć bo to prywatna sprawa. Od maja będziemy mieszkać już na swoim. Po odliczeniu kredytu i wszystkich opłat zostaje nam niecale 3 tysiące na jedzenie, chemię, lekarza, pieluchy, mleko i inne... Zastanawiam się czy to wystarczy. Muszę przyznać, że do tej pory mieszkałam z rodzicami i nie za bardzo miałam pojęcie co ile dokładnie kosztuje. Wiadomo, że z rodzicami to dużo łatwiej. Jak u Was wychodzą miesięczne koszty?
 
Witam nowe mamy! ;) Chwilę mnie nie było a tu tyle nowych osób. :o Co do mojej kuzynki to wyniki dziecka są nawet okej więc mamy wielką nadzieję, że zostanie z nami. Czytam tak Wasze imiona dla dzieci i przypomniało mi się, że do dzidzi mówiłam Julia i tak strasznie podoba mi się to imię. ❤️ Musi być córka bo inaczej dziecko będzie bezimienne. :p Żadne imię mi się nie podoba dla chłopca. Mam takie dosyć dziwne pytanie i zrozumiem jeżeli nie będziecie chciały się wypowiedzieć bo to prywatna sprawa. Od maja będziemy mieszkać już na swoim. Po odliczeniu kredytu i wszystkich opłat zostaje nam niecale 3 tysiące na jedzenie, chemię, lekarza, pieluchy, mleko i inne... Zastanawiam się czy to wystarczy. Muszę przyznać, że do tej pory mieszkałam z rodzicami i nie za bardzo miałam pojęcie co ile dokładnie kosztuje. Wiadomo, że z rodzicami to dużo łatwiej. Jak u Was wychodzą miesięczne koszty?
Wiesz mi teraz zostaje inna kwota na zycie a inna bedzie zostawac po urodzeniu, zalezy ile u Cb idzie na jedzenie, czy gotujesz na dwa trzy dni czy jadacie na miescie, jakie pieluchy bedziedzie kupowac (pampers dwa razy drozszy od dady, tak dla przykladu), mleko to tez zalezy jakie bedzie malutkie pic. Zobaczysz pierwszy miesiac jak urodzisz i bedziesz umiala sobie wyliczyc ile na co idzie. Fajnie, ze kuzynki synek ma sie lepiej, czekalam na takie dobre wiesci. Jak Nataniel sie urodzil to zostawalo nam jakies 1500-1800 po oplatach i nawet czasami tysiaca nie stracilam miesiecznie, ale ja karmie do teraz piersia wiec nam mleko odpadlo, nie oszczedzam jakos specjalnie, kupuje co musze, w kazdym miesiacu roznie kasa idzie. W jednym tygodniu pojdzie 250 zl a w drugim 150 zl, nie ma reguly, ja np kupuje kurczaki i rozbieram albo piersi z koscia i mam kosci na zupe, mieso czy zupy robie na dwa dni a ja zostanie to i trzeciego dnia zjemy. Ja nie lubie rozpierniczac kasy, lubie odkladac, mam zawsze cos odlozone na czarna godzine. Jak slysze jak ktos tygodniowo wydaje na samo jedzenie 500 zl na przykladowo 4 osoby to pytam sie co oni jedza, kawior i lososia codziennie?
 
reklama
Wiesz mi teraz zostaje inna kwota na zycie a inna bedzie zostawac po urodzeniu, zalezy ile u Cb idzie na jedzenie, czy gotujesz na dwa trzy dni czy jadacie na miescie, jakie pieluchy bedziedzie kupowac (pampers dwa razy drozszy od dady, tak dla przykladu), mleko to tez zalezy jakie bedzie malutkie pic. Zobaczysz pierwszy miesiac jak urodzisz i bedziesz umiala sobie wyliczyc ile na co idzie. Fajnie, ze kuzynki synek ma sie lepiej, czekalam na takie dobre wiesci. Jak Nataniel sie urodzil to zostawalo nam jakies 1500-1800 po oplatach i nawet czasami tysiaca nie stracilam miesiecznie, ale ja karmie do teraz piersia wiec nam mleko odpadlo, nie oszczedzam jakos specjalnie, kupuje co musze, w kazdym miesiacu roznie kasa idzie. W jednym tygodniu pojdzie 250 zl a w drugim 150 zl, nie ma reguly, ja np kupuje kurczaki i rozbieram albo piersi z koscia i mam kosci na zupe, mieso czy zupy robie na dwa dni a ja zostanie to i trzeciego dnia zjemy. Ja nie lubie rozpierniczac kasy, lubie odkladac, mam zawsze cos odlozone na czarna godzine. Jak slysze jak ktos tygodniowo wydaje na samo jedzenie 500 zl na przykladowo 4 osoby to pytam sie co oni jedza, kawior i lososia codziennie?
No właśnie słyszałam, że na mleko z 500zl miesięcznie nawet idzie... Będę się starać karmić piersią ale muszę przygotować nasz budżet na karmienie mm. Trochę mnie pocieszyłaś. ;);) Czytałam na niektórych forach i byłam przerażona. Ludzie wydają na samo jedzenie 2000 a gdzie chemia, jakiś fryzjer, kosmetyczka, ubrania dla dziecka i dla nas, jakieś urodziny, święta... To wszystko tez sporo kosztuje.
 
Do góry