Sierpniowe mamy 2019

[Koraliki]

Witam,
i ja się przyłączę. Mam na imię Karolina Ostatnia miesiączka 04.11.2018. Pierwszy test 03.12.2018. BHCG 48, 48h później 259. Cykle mam 30 dniowe, więc to był sam początek. Mam już 5 letnią córeczkę, o drugiego maluszka staraliśmy się od stycznia 2018roku. Były już chwile zwątpienia, teraz czekam na wizytę czwartkową Planowany termin 16 sierpnia

Hej. Ja ostatnią miesiaczke miałam dzień przed Tobą. Pierwsza beteHCG zrobiłam w tym samym terminie co Ty (330), kolejna 72 h później (ok 940). Kolejna wizyte mam w piątek. Koniecznie pochwal się co zobaczyłaś na USG

 

[Koraliki]

Witajcie sierpnióweczki! Jak się cieszę, że i ja mogę do Was dołączyć. Jestem po dwóch testach pozytywnych, po wizycie u lekarza, gdzie potwierdził wczesną ciążę, z widoczną maleńką fasolką. Serduszka nie było mi dane usłyszeć, bo jeszcze za wcześnie.
To moja trzecia ciąża, wyczekana, wymarzona. W domu mam dwie wspaniałe córeczki. Wiem, że mówi się, że nieważne co byle było zdrowe, to my wszyscy mimo wszystko trzymamy kciuki za braciszka.

Ja trochę z innej beczki Jak wstawiłas ten suwaczek? Mi coś nie działa.

 

[Spina]

Hej. Ja ostatnią miesiaczke miałam dzień przed Tobą. Pierwsza beteHCG zrobiłam w tym samym terminie co Ty (330), kolejna 72 h później (ok 940). Kolejna wizyte mam w piątek. Koniecznie pochwal się co zobaczyłaś na USG

Ja tez OM miałam 3.11, z tym że w ciążę zaszła w 12dc i pierwszą betę robiłam 26.11 - 42,6, po 48h już 129. Teraz tak dla siebie powtórzyła w sobotę przy okazji innych badań i już prawie 32 tyś

 

[Koraliki]

Ja tez OM miałam 3.11, z tym że w ciążę zaszła w 12dc i pierwszą betę robiłam 26.11 - 42,6, po 48h już 129. Teraz tak dla siebie powtórzyła w sobotę przy okazji innych badań i już prawie 32 tyś

Ja też chyba zrobię sobie w czwartek, zeby na piątek mieć wynik. Kiedy robilas ostatnie USG? Co było widać? W moim przypadku za pierwszym razem nie było nic widać (04.12), więc teraz nie mogę się doczekać.

 

[M_8911]

Witajcie sierpnióweczki! Jak się cieszę, że i ja mogę do Was dołączyć. Jestem po dwóch testach pozytywnych, po wizycie u lekarza, gdzie potwierdził wczesną ciążę, z widoczną maleńką fasolką. Serduszka nie było mi dane usłyszeć, bo jeszcze za wcześnie.
To moja trzecia ciąża, wyczekana, wymarzona. W domu mam dwie wspaniałe córeczki. Wiem, że mówi się, że nieważne co byle było zdrowe, to my wszyscy mimo wszystko trzymamy kciuki za braciszka.

Witaj. W którym tygodniu udałas się do lekarza? [emoji16]

 

[Kattrina]

Z moich dolegliwości to tkliwe piersi, wieczorem boli mnie żołądek (wygląda to tak, jak nudności poranne tyle, że wieczorową porą) i popołudniami szybciej wyczerpują mi się baterie.. Po pracy padam.. Muszę też częściej jeść. A i nauczyć się w końcu pić, bo piję zdecydowanie za mało.

 

[Kattrina]

Witaj. W którym tygodniu udałas się do lekarza? [emoji16]

U lekarza byłam 12.12 wtedy zaczynałam 7 tydzień.

 

[Kattrina]

Ja trochę z innej beczki Jak wstawiłas ten suwaczek? Mi coś nie działa.

Po utworzeniu suwaczka trzeba go skopiować i wkleić w post. Tylko zastanawia mnie to czemu za każdym razem tak trzeba, bo jak nie wkleję to suwaczka nie ma.

 

[Spina]

Ja też chyba zrobię sobie w czwartek, zeby na piątek mieć wynik. Kiedy robilas ostatnie USG? Co było widać? W moim przypadku za pierwszym razem nie było nic widać (04.12), więc teraz nie mogę się doczekać.

Pierwsze usg mam dopiero jutro, po telefonie o wynikach bety po iui, lekarz stwierdził, że do 7 tc nie na sensu robić usg. Dodatkowo kazał mi tylko przy drugiej becie zrobić progesteron, żeby określić, czy nie potrzebuję leków (był wysoki i dalej jest bo w sobotę powtarzała razem z betą dla świętego spokoju) i na jutrzejszą wizytę badanie ogóle moczu, glukozę i morfologię (I tu już nie jest różowo, także zobaczymy, co powie jutro)

 

[Koraliki]

Pierwsze usg mam dopiero jutro, po telefonie o wynikach bety po iui, lekarz stwierdził, że do 7 tc nie na sensu robić usg. Dodatkowo kazał mi tylko przy drugiej becie zrobić progesteron, żeby określić, czy nie potrzebuję leków (był wysoki i dalej jest bo w sobotę powtarzała razem z betą dla świętego spokoju) i na jutrzejszą wizytę badanie ogóle moczu, glukozę i morfologię (I tu już nie jest różowo, także zobaczymy, co powie jutro)

Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Daj znać jak juz bedziesz po wizycie