reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Dziewczyny oliwka na rozstępy nie dziala. Poczytajcie posty na forum dziewczyn ktore juz urodzily lub sa w wysokiej ciazy i używały oliwke przekonane że nie będzie rozstępów. Nie wiem kto roznosi mit ze ona dziala na rozstepy. Nie działa.
 
reklama
Na rozstępy nic nie pomaga :) kwestia genów. No i niestety mogą się nawet pojawić na samym końcu, w trakcie porodu.
Pamiętajcie tylko żeby przed wizytą nie smarować w tym dniu jeśli macie usg :)
 
Dziewczyny oliwka na rozstępy nie dziala. Poczytajcie posty na forum dziewczyn ktore juz urodzily lub sa w wysokiej ciazy i używały oliwke przekonane że nie będzie rozstępów. Nie wiem kto roznosi mit ze ona dziala na rozstepy. Nie działa.
W Rossmanie jest nawet oliwka dla przyszłych mam. Mi się wydaje, że to czy będą rozstępy to głównie kwestia genetyczna. Ja będę sie smarować ale przypuszczam, że rozstępy mnie nie ominą bo już w okresie dojrzewania mi się pojawiły i później jak trochę przytyłam. Smarować się i tak warto, zwłaszcza jeśli ktoś ma suchą skórę.
 
Cześć, dziewczyny:) jestem z tegorocznych listopadówek... przeglądałam forum i widzę, że piszecie o rozstępach... oliwka w żadnym wypadku nie działa. Tym bardziej ta z Rossmanna. Z doświadczenia wiem, że wysusza i nie pomaga. Polecam Wam balsam Palmersa i linię Rosili Med, działa, chociaż w sumie dopiero po porodzie zaczęłam stosować te drugie i żałuję, że nie kupiłam wcześniej.
 
Cześć, dziewczyny:) jestem z tegorocznych listopadówek... przeglądałam forum i widzę, że piszecie o rozstępach... oliwka w żadnym wypadku nie działa. Tym bardziej ta z Rossmanna. Z doświadczenia wiem, że wysusza i nie pomaga. Polecam Wam balsam Palmersa i linię Rosili Med, działa, chociaż w sumie dopiero po porodzie zaczęłam stosować te drugie i żałuję, że nie kupiłam wcześniej.

Dzięki za radę :) Ja mam tę oliwkę z Rossmana i balsam Palmers, miałam używać zamiennie ale chyba skupię się na na Palmers w takim razie :) Chociaż z rozstępami i tak się liczę.
 
W okresie dojrzewania przytylam do 90 kg i pojawily mi sie rozstepy na biodrach. Pozniej schudlam do 70. Wedlug wszystkich poradnikow jesli masz juz rozstepy to znaczy ze masz sklonnosc do ich powstawania. I dlatego w 1ciazy (przytylam 20kg) i 2 ciazy (przytylam 3kg) smarowalam sie drogim okropnie elancyl bo balam sie ze dostane nastepne rozstępy. Nie dostalam. W 3 ciazy nie smarowalam sie niczym a przytylam 10kg i tez nie dostalam nowych roztepow. Moze dlatego ze te stare wystarczyly
 
Dzięki za radę :) Ja mam tę oliwkę z Rossmana i balsam Palmers, miałam używać zamiennie ale chyba skupię się na na Palmers w takim razie :) Chociaż z rozstępami i tak się liczę.

Ja używałam w pierwszej ciąży Palmersa i mam rozstępy niestety. Ale to jest kwestia genów niestety.
Oliwka z Rossmana ma fajny skład, więc można też się smarować, zależy co komu pasuje, używałam już po ciąży
 
Ja używałam w pierwszej ciąży Palmersa i mam rozstępy niestety. Ale to jest kwestia genów niestety.
Oliwka z Rossmana ma fajny skład, więc można też się smarować, zależy co komu pasuje, używałam już po ciąży
No tak napisałam, że to geny i zdaję sobie sprawę, że pewnie mnie to nie ominie :) Ta oliwka ma dobry skład, ładnie pachnie więc też będę jej używac ale pewnie częściej będę sięgać po Palmersa bo skład też nie jest taki tragiczny, a podoba mi się gęsta konsystencja.
 
Mąż wrócił z pracy i sam zapytał mnie "Co jesteś w ciąży?" Poznał chyba po minie :D I oczywiście od razu powiedział naszej córce która piszczała z radości że będzie miała braciszka :D
 
reklama
Na rozstępy nic nie pomaga :) kwestia genów. No i niestety mogą się nawet pojawić na samym końcu, w trakcie porodu.
Pamiętajcie tylko żeby przed wizytą nie smarować w tym dniu jeśli macie usg :)
Też mi się wydaje że rozstępy to kwestia genów. Ja po dwóch ciazach z ręką na sercu przyznaje że nic w dwóch ciazach nie stosowalam i teraz też nie zamierzam stosować i nie mam ani jednego rostepu na brzuchu i mam nadzieję że nadal tak będzie [emoji6]
 
Do góry