Dzień dobry wszystkim
Kaka i Jagoda ja też rocznik '82 - jak się uda to będę miała urodzinkowy prezent :-)
GoKa jaką Ty już dużą fasolkę masz pod seruchem!!!
Kasikd też mi się wydaje, że jeszcze za wcześnie na serduszko, ale gratuluje kropeczki
A ja dzisiaj miałam koszmarną noc... Obudziłam się do łazienki koło 4.00 i od tamtej pory przewracałam się z boku na bok. Kręciło mi się w głowie, miałam napady zimna i gorąca. Nie było mi niedobrze o dziwo. Wstałam i dalej mi "coś nie tak". Zmierzyłam ciśnienie 107/70 - z reguły mam niższe. Myślicie, że to może być efekt ciąży? Co z tym fantem zrobić? Czekają mnie ciężkie cztery dni, wyjeżdżamy na targi i muszę być na chodzie :-(
Kaka i Jagoda ja też rocznik '82 - jak się uda to będę miała urodzinkowy prezent :-)
GoKa jaką Ty już dużą fasolkę masz pod seruchem!!!
Kasikd też mi się wydaje, że jeszcze za wcześnie na serduszko, ale gratuluje kropeczki
A ja dzisiaj miałam koszmarną noc... Obudziłam się do łazienki koło 4.00 i od tamtej pory przewracałam się z boku na bok. Kręciło mi się w głowie, miałam napady zimna i gorąca. Nie było mi niedobrze o dziwo. Wstałam i dalej mi "coś nie tak". Zmierzyłam ciśnienie 107/70 - z reguły mam niższe. Myślicie, że to może być efekt ciąży? Co z tym fantem zrobić? Czekają mnie ciężkie cztery dni, wyjeżdżamy na targi i muszę być na chodzie :-(