Jak zachęcać dzieci do czytania?
Co robić, a czego nie, by dzieci lubiły czytać książki?
Nikt nie ma wątpliwości, że czytanie książek to bezmiar korzyści. Obecność lektury jest szczególnie ważna w życiu dzieci. Pamiętajmy, że mała książka buduje wielkiego człowieka. Niestety nie każdemu z książką jest po drodze. Czy można temu zaradzić? Jak zachęcać dzieci do czytania?
Miłość do książek jest prezentem na całe życie
O tym, dlaczego dzieci powinny czytać książki, pięknie napisał prof. Grzegorz Leszczyński, wykładowca akademicki, badacz literatury dziecięcej z Uniwersytetu Warszawskiego, który włączył się do kampanii społecznej „Mała książka - wielki człowiek”. Akcja przypomina o korzyściach wynikających ze wspólnego, rodzinnego czytania już od pierwszych miesięcy życia dziecka.
- Czytelnictwo zaczyna się od kołyski, na długo przed dniem, w którym dziecko nauczy się samodzielnie składać litery. Miłość do książek jest prezentem na całe życie, a książka dla duchowego rozwoju dziecka jest tym samym, czym woda dla rośliny: pozwala rozwijać się moralnie i intelektualnie, zdobywać to, co zdobyć najtrudniej: mądrość i doświadczenie, bez których trudno żyć.
Książka wzbogaca słownictwo, a przecież dzięki słowom poznajemy świat i nawiązujemy kontakt z drugim człowiekiem. Książka rozwija spostrzegawczość, pamięć, umiejętność kojarzenia faktów, pozwala na wyrobienie wrażliwości moralnej i empatii, wyrywa z zaklętego kręgu egoizmu, skupienia tylko na sobie i swoich sprawach.
Jak zachęcać dzieci do czytania?
Jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu, dziś książka ma wielu konkurentów. O ile dzieci chętnie oglądają bajki i filmy czy grają na komputerze, o tyle nie każde lubi czytać. Co robić, a czego nie, by to zmienić? Jak zachęcać dzieci do czytania? Co jest ważne?
Dobry przykład i właściwe nastawienie
Dzieci uczą się poprzez obserwację i naśladowanie. Ich pierwszymi i najważniejszymi nauczycielami są rodzice. To dlatego szalenie ważny jest przykład, jaki mama i tata dają na co dzień, także w kontekście książek.
Jeżeli maluch dorasta wśród książek, a i widzi, że rodzice czytają i lubią to robić, sięganie po nie wydaje mu się czymś naturalnym. Czytający rodzice zarażają dzieci miłością do książek.
- Trzeba zacząć od tego, co najtrudniejsze: od siebie. Czytać z dzieckiem, razem z nim przeżywać, razem z nim być w świecie jego radości, dzielić je, podsycać ciekawość świata, człowieka, nauki, techniki, przyrody, ciekawość życia. No i przede wszystkim czytać samemu, bo gdy dziecko widzi z książką tylko inne dzieci, szybko uzna, że czytanie jest dziecięcą czynnością, z której można się wyzwolić, osiągając wiek dojrzały. (prof. Grzegorz Leszczyński.)
Nie mniej ważne jest pozytywne nastawienie. Jeśli tata o książkach wypowiada się pogardliwie i mówi, że lepszy jest film, a i mamy z książką w ręku dziecko nie widzi, to nie pokocha czytania. Musi widzieć, że książki to jest to. Dlatego nie tylko warto pokazywać się dziecku w towarzystwie książek i je czytać, ale i opowiadać o przeczytanej lekturze.
Dziecięca biblioteczka
Dzieci muszą otaczać się książkami. Nie powinny jednak widzieć w nich elementów dekoracyjnych mieszkania, choć bez wątpienia regał pod sufit wypełniony książkami wygląda atrakcyjnie i stylowo.
Książki przeznaczone dla dzieci powinny być ustawione tak, by młody czytelnik mógł po nie swobodnie i w każdej chwili sięgać. Dziecięcia biblioteczka powinna być dla młodego czytelnika nieustannie dostępna.
Co powinno znaleźć się w dziecięcej biblioteczce? Wiele różnych tytułów i formatów, by dziecko miało z czego wybierać. To zdecydowanie wpływa na atrakcyjność spędzania wolnego czasu z książkami. Dziecięce lektury muszą być różnorodne.
- Poezja daje śmiech, który oczyszcza, pozwala na dystans do siebie, świata, własnych problemów, a tych przecież nawet w dzieciństwie nie brakuje. Niesie też wzruszenie, które każdemu człowiekowi, także temu najmniejszemu, jest bardzo potrzebne do rozwoju. Książki przygodowe rozpalają emocje, poznawcze - ciekawość świata, książki o dziecięcym otoczeniu, o domu, szkole, rodzinie i rówieśnikach pozwalają zrozumieć siebie, zobaczyć, że nie jest się samotnym w codziennych zmaganiach. (prof. Grzegorz Leszczyński).
Nade wszystko książki powinny być stosowne do wieku. Dla najmłodszych dobrym pomysłem są książki z grubymi kartkami oraz z kolorowymi ilustracjami. Najbardziej opornego przedszkolaka zaciekawi książka z „okienkami” pod którymi coś się kryje. Dobór książki powinien uwzględniać też zainteresowania dziecka.
Czy znacie już te tytuły?
Wyprawy do biblioteki i księgarni
Bardzo ważne jest kupowanie dzieciom książek (np. nabywanych dzięki rekomendacjom), ale i wspólne wyprawy do księgarni. Kontakt z książka jest ważny, tak samo jak czytelnicze wybory. Warto do tego zachęcać.
Dziecko powinno móc wybierać dla siebie książki. I nieważne, jakim posługuje się kluczem. Może zainspiruje je okładka, ilustracje, temat czy tytuł książki? Dobrze jest oczywiście pomagać w poszukiwaniach. Można wspierać młodego czytelnika, ale i pozwalać na to, by sam zdecydował, jaką książkę włoży do koszka.
Fantastycznym pomysłem jest również korzystanie z bibliotek. Przebywanie w pomieszczeniach, które wypełniają książki, tworząc niepowtarzalną atmosferę, to przeżycie, które pielęgnuje miłość do literatury i buduje piękne wspomnienia. Ponadto samo spotkanie z bibliotekarzem, który opowiada o książce czy pomaga wybrać tę najlepszą, może być niezapomnianym przeżyciem.
Wspólne czytanie
Książki należy czytać dzieciom od najmłodszych lat. Warto wypracować codzienny nawyk wspólnego czytania, na przykład przed snem. Taki rytuał nie tylko porządkuje życie i pozwala się wyciszyć, ale i buduje pożądany nawyk czytania. Aby rozkoszować się pielęgnowaniem rodzinnej tradycji czytelniczej, warto zadbać o oprawę. Bardzo ważna jest stała pora dnia, miła atmosfera i brak pośpiechu.
Ważne jest to, co się czyta, ale i jak się to robi: najlepiej z żywym zainteresowaniem, pasją i entuzjazmem. Rodzice mogą na przykład wcielać się w postaci książkowe, naśladować dźwięki, zmieniać barwę głosu.
Wspólna lektura może stać się nie tylko wielką przyjemnością, ale przede wszystkim wspaniałą okazją do budowania bliskości oraz silnych i trwałych więzi rodzinnych.
Z czasem, kiedy dziecko nauczy się czytać, role mogą się odwrócić. Warto pozwalać, by to ono czytało dorosłemu. Co jest ważne? Z jednej strony – zachęta i zainteresowanie. Z drugiej – bycie życzliwym i cierpliwym słuchaczem.
Kiedy dziecko jest na tyle duże, że umie i chce czytać samo, warto podtrzymać tradycję i zachęcać je, by wciąż pielęgnowało czytelnicze rytuały. Niech czyta codziennie, choćby przez piętnaście minut czy tylko pięć stron. Z czasem czytanie, na przykład przed snem, ma szanse stać się (miłym i pożytecznym) nawykiem.
Rozmowy o książkach
O książkach trzeba rozmawiać, przeżywać je, omawiać. To naprawdę ważne. W zależności od wieku, przeglądając czy czytając wspólnie tekst, warto pytać dziecko o różne rzeczy: co widzi na obrazku, co sądzi o postępowaniu bohatera, jakie emocje wyrażają namalowane postaci czy jakie inne zakończenie mogłaby mieć dana historia. Pytania do przeczytanych treści mogą stać się pretekstem do rozmowy lub poszerzania wiedzy na jakiś temat.
- Dobrze, gdy czytającemu dziecku towarzyszą dorośli - rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, gdy wspólnie przeżywają, gdy dzielą emocje skupionego na książką malucha, czasem pomagają, czasem wytłumaczą coś, co jest trudniejsze do zrozumienia, zawsze wspierają swoją obecnością, zachęcają. (prof. Grzegorz Leszczyński)
Czytelnicze interakcje
Po zakończeniu lektury książkę można przeżywać jej treść w jeszcze inny sposób. Można, na przykład łącząc ją z różnymi twórczymi aktywnościami. Warto zachęcać dziecko do tworzenia ilustracji, rysunków, krzyżówek, rebusów czy labiryntów lub zaprojektowania gry, która będzie się rozgrywać w świecie opowieści. Dobrym pomysłem jest zachęcanie do wcielenia się w książkowych bohaterów podczas zabawy (np. odgrywając scenki) czy wybranie się na wycieczkę do miejsc związanych z przeczytaną historią.
Dobre i ciekawe książki
Zachęcając dzieci do czytania rodzice często podsuwają im książki, które kochali, będąc dziećmi. Choć zdarza się, że to dobry pomysł, ponieważ seria Pan Samochodzik czy Ania z Zielonego Wzgórza zdobywają serce młodego czytelnika. Nie każda lektura wzbudza entuzjazm. Nie warto wówczas naciskać i niczego robić na siłę. Jeśli dziecko nie jest zainteresowane daną książką, powinno móc ją po prostu odłożyć. Nie dla każdego wszystko jest tak samo ciekawe.
- Nie zmuszaj do czytania, zachęcaj, proponuj i licz się z tym, że dziecko może odrzucić to, co wybierze rodzic.
Ponieważ książki stają się dziecku szczególnie bliskie wtedy, kiedy pomagają mu poznać i zrozumieć otaczający go świat, rozwijają jego zainteresowania lub są wsparciem w rozwiązywaniu dziecięcych problemów, warto sięgać po różne tytuły. Nie należy tym samym obawiać się topowych pozycji i literatury współczesnej. Owszem, niektóre mogą wydawać się nam niewarte uwagi, jednak wiele z nich, z jakiegoś powodu, zdobywa serca czytelników.
Dzieci chętnie czytają również książki, które opowiadają historie bohaterów znanych z ekranów kin, telewizorów i komputerów lub podejmują tematy, które je aktualnie interesują bądź nawiązują do sytuacji, w których się znalazły (np. narodziny rodzeństwa, kłótnia z przyjaciółką, przeprowadzka) lub są poświęcone ich pasji. Trzeba im to ułatwiać.
- Dawajmy dzieciom dobre książki, bo one rozwijają, motywują do mądrego wysiłku, zachęcają, by sięgać do gwiazd. Nic lepszego na całe ich samodzielne długie życie dać im nie możemy, nic lepszego niż bezmiar radości czytania. (prof. Grzegorz Leszczyński).
Kompromisy
Wiadomo, że najwspanialsze są książki papierowe. Jednak e-book to też książka. Mało tego! Może okazać się, że w tej wersji lektura może okazać o niebo bardziej atrakcyjna i wciągająca. Warto mieć to na uwadze.
Jeśli dziecko, pomimo starań, nie pała miłością do literatury, warto pójść na kompromis i podsuwać mu do przeglądania komiksy, czasopisma lub ciekawe audiobooki do przesłuchiwania. To zawsze jakaś namiastka literatury.