reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tylko Przepisy Kulinarne !!!

SZPARAGI Z PIEKRANIKA

Do oliwy wycisnąć czosnek - ile kto lubi, ja na 2 pęczki szparagów daję 1 większy ząbek. Jak się da za dużo, to smak szparagów zniknie. W czasie jak obieram szparagi, to ten czosnek sobie leży w oliwie.
Obrane szparagi układam na blasze i smaruje pędzelkiem tą oliwą z czosnkiem. I do piekranika. Piekę aż będą miękkie - sprawdzam widelcem. Temp. ok. 150 oC.
Przed jedzeniem można jeszcze posypać tartym parmezanem. Szparagi zajadam pogryzając bułkę.

Moim zdaniem szparagi przygotowane w ten sposób zachowują najwiecej delikatnego smaku szparagów (przynajmniej z tych sposobów, które jadłam). Są lekko chrupiące, nierozgotowane i soczyste.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamoot, ile mniej wiecej te szparagi się piecze?
Aha, i jak się obiera szparagi? Ja ich sama nigdy nie robiłam, ale lubię, więc chetnie skorzystam z przepisu :)
 
Agaciulko, my zawsze sprawdzamy widelcem, czy są miękkie. Wydaje mi się, że przynajmniej 20 min.
A co do obierania, to ja obieram obieraczką do ziemniaków. Zawsze trzeba obciąć dolny koniec (0,5 -1 cm - niedużo, bo szkoda szparaga). No i nie obierasz czubka, powiedzmy ostatnich 2-3 cm, tam, gdzie są takie łuseczki. Obiera się cienko, ale nie za bardzo, bo inaczej zostanie twarda skóra. A tak na prawdę to zależy od szparagów. No i trzeba popróbować, to nabierzesz doświadczenia. :-)
 
Mamootku, dzieki, n pewno będę robiła.
A mam jeszcze pytanko, są szparagi zielone i takie białe, czym one się różnią, które lepsze ??
 
Agaciulka, i jedne i drugie dobre. Białe są nieco delikatniejsze - mi bardziej smakują. Najlepiej kup po jednym pęczku z każdego rodzaju i spróbuj.
W uprawie różnią się od siebie tym, że białe są przysypywane ziemią w trakcie rośnięcia. Łodyga jest biała, bo ziemia nie pozwala na dostęp świata. Zielone rosną nad ziemią, nie sa przysypywane.
 
Wczoraj własnie stałam przed dylematem które wybrać. Nie kupiłam żadnych ;-) Ale dziś pobiegne po białe:tak:
 
reklama
Do góry