Paulettah spokojnie. To tylko rzecz nabyta. A zdrowie twoje i maluchów ważniejsze.
Emenems Ty zajebista byłaś przed ciążą, więc teraz musisz trochę więcej przybrać. Jakaś sprawiedliwość musi być! ;-)
Limonka dziękuję u mnie ok. Choć dziś się trochę przemęczyłam bo sprawy z nowym mieszkaniem załatwialismy i trochę się boję czy będzie ok. Ale staram się nie panikować.
Co do bajek, to my też niebawem zmienimy repertuar seriali. ;-)
Ja też nie cierpię różu!!! A powiem Wam że ciężko znaleźć ubranka dla dziewczynek bez choćby małej jego wstawki. Przerabiam to od 1,5 roku na naszych chrześnicach.
Moze i tak ale nie zmienia to faktu ze sytuacja wkirwia bo auto mamy nowe sporo na nie oszczędzalismy a tutaj coś takiego można szału dostać...