reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Swoją drogą wolę w ten sposób niż to co ttowarzyszyło nam przez ostatnie 5 lat- ryzyko że wogole nieuda nam się mieć dzieci, dół gigant, stres, ciągle wizyty i badania które do niczego nie prowadziły.
 
reklama
Emenems, Mycha, jesteście wspaniałymi kobietami!!! Wiem, że droga do in vitro jest długa i wyboista, potem sama procedura i oczekiwanie czy wszystko się uda.
Sama mam pewne doświadczenia z inseminacjami. Po 4 nieudanych zrezygnowaliśmy na prawie rok, bo takie to było obciążenie psychiczne, mieliśmy też in vitro w zanadrzu. Ostatecznie wyszło super, bo okazało się że po roku możemy już naturalnie i tak też właśnie poczęło się nasze maleństwo.

Trzymam za Was i Wasze śnieżynki. Wierzę, że szczęśliwie sprowadzicie je na świat i będziecie się cieszyć każda swoją piękną i zdrową gromadką! :-)
 
Swoją drogą wolę w ten sposób niż to co ttowarzyszyło nam przez ostatnie 5 lat- ryzyko że wogole nieuda nam się mieć dzieci, dół gigant, stres, ciągle wizyty i badania które do niczego nie prowadziły.

No u mnie 4 lata dokaldnie bo zaczęliśmy od slubu w maju 2011 a transfer był koniec kwietnia 2015 wiec wyniki bety miałam dwa dni przed rocznica slubu :)

Moze masz racje- lepeiej myślec o dzieciach co juz sa :) zostaje tylko problem logistyczny - zeby je bezpiecznie sprowadzić !
Ja jakos bogato jie byłam wychowana ale w dużej rodzinie i szczesliwa :) dlatego chce miec wszystkie najlepiej cała 4! Mam nadzieje ze dam rade fizycznie :)
 
Mamy 4 wiem że jeden jest napewno silniejszy a reszta słabsza bo przy transferze wiedzieliśmy że poza tym który został podany jest jeszcze 1 blastocysta i embriolog mówił żeby nie liczyć na więcej a później okazało się że są jeszcze 3 i podejrzewam że są słabsze. Napewno po roku wrócimy po 1 albo 2 zobaczymy. Nie zawsze udaje się rozmrozić zarodek czasem nie podejmuje dalszego rozwoju.
Caly czas mysle o tych naszych zarodkach, też tak masz?
Mycha a gdzie robiłaś in vitro? W ramach rządowego programu? U mnie standardowo zrobili 6 zarodków ale do transferu wybrali tylko 2, bo mrożą tylko te o najwyższych parametrach. Z jednej strony trochę szkoda, że tylko 1 na mnie czeka ale z drugiej głowa do góry na pewno są to silne zarodki i Ty jak i Emenems będziecie się mogły cieszyc gromadką :) O kasie narazie nie mysl, każde kolejne dziecko jest tańsze:)
 
Cześć dziewczyny!

Pojechali.. W końcu. Wczoraj od rana mój m poleciał do pracy a ja ich woziłam po mieście szukając mechanika :/ na szczęście szybko znaleźliśmy i teściu tam został wiec miałam problem z głowy. Z teściowa pojechałam do ikea zrobiłam zakupybi zachowywala sie nawet nawet - zanim coś powiedziała mówiła tylko sie nie denerwuj :D ale dzisiaj znowu swoje już zaczęli wymądrzanie od rana wiec czekałam tylko na 10 jak rusza w sina dal :D

Dziewczyny podziwiam was z in vitro! Naprawdę :) to jest takie cudowne jak sie o tym czyta jak można kochać coś co sie jeszcze nie pojawiło :) 3mam kciuki za wasze "nienoszone" dzieciaczki :)
 
Joa.Le podchodzilismy do programu na starynkiewicza w Warszawie a pozniej zmienilysmy realizatora na Artemide w Białymstoku i dopiero tam się udało:)
 
Cześć dziewczyny!

Pojechali.. W końcu. Wczoraj od rana mój m poleciał do pracy a ja ich woziłam po mieście szukając mechanika :/ na szczęście szybko znaleźliśmy i teściu tam został wiec miałam problem z głowy. Z teściowa pojechałam do ikea zrobiłam zakupybi zachowywala sie nawet nawet - zanim coś powiedziała mówiła tylko sie nie denerwuj :D ale dzisiaj znowu swoje już zaczęli wymądrzanie od rana wiec czekałam tylko na 10 jak rusza w sina dal :D

Dziewczyny podziwiam was z in vitro! Naprawdę :) to jest takie cudowne jak sie o tym czyta jak można kochać coś co sie jeszcze nie pojawiło :) 3mam kciuki za wasze "nienoszone" dzieciaczki :)

A potem słyszysz w tv ze mordujemy dzieci i sobie je wybierasz i selekcjonujesz i jestes największym egoista na swiecie i poszłas ba łatwiznę
 
reklama
Do góry