reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Agula, Limonka ja myślę o tej platformie. Wydaje mi się, że 1,5 roczne trochę wystoi, trochę przejdzie, a po drodze gdzieś usiądzie i też będzie. Mój już teraz jeździć w wózku za bardzo nie chce, więc na pewno nowego wózka nie kupię.
 
reklama
Kurcze też nie wiem co z wózkiem, to nasze pierwsze dziecko ale mamy jeszcze zamrożone zarodki, chcemy po nie wrócić po ok roku od porodu ale chyba bezsensu kupować teraz na dwoje:)

A co myślicie o tym?
Chicco Urban Travel System - Mamy Gadżety

A ile masz i jak planujesz to "rozegrać ?"
Ja mam 3 niestety nie mam pojecia jakiej klasy itp.. Nie wiem ile przezyje odmrażanie tez:/ ale chemy jak dziecko bedzie miało rok to zrobic crio, nie wiem czy lekarz zezwoli sle ja bym dwa chciała miec podane
 
Mamy 4 wiem że jeden jest napewno silniejszy a reszta słabsza bo przy transferze wiedzieliśmy że poza tym który został podany jest jeszcze 1 blastocysta i embriolog mówił żeby nie liczyć na więcej a później okazało się że są jeszcze 3 i podejrzewam że są słabsze. Napewno po roku wrócimy po 1 albo 2 zobaczymy. Nie zawsze udaje się rozmrozić zarodek czasem nie podejmuje dalszego rozwoju.
Caly czas mysle o tych naszych zarodkach, też tak masz?
 
Mamy 4 wiem że jeden jest napewno silniejszy a reszta słabsza bo przy transferze wiedzieliśmy że poza tym który został podany jest jeszcze 1 blastocysta i embriolog mówił żeby nie liczyć na więcej a później okazało się że są jeszcze 3 i podejrzewam że są słabsze. Napewno po roku wrócimy po 1 albo 2 zobaczymy. Nie zawsze udaje się rozmrozić zarodek czasem nie podejmuje dalszego rozwoju.
Caly czas mysle o tych naszych zarodkach, też tak masz?

Tak... Ciagle mysle, nie potrafię przestać ... Bo przeciez one juz sa i tak bym juz chciała miec wzystkie przy sobie... Meza tym nie mecze bo co to zmieni,musze sie uzbroić w cierpliwośc.
Poprosze moja klinikę zeby mi wysłali cała dokumentacje moze tam gdzies bedzie jakie to były, z 7 jajek mam 4 zarodki ale 2dniowe wszystkie, pozatym u mnie 5 lat przechowują i nie wiem czy po tym czasie mozna dopłacić i przedłużyć ... Dlatego bym chvciala dwa miec podane jak sie uda .. Ale u nas dwa to standard po 37 roku zycia dopiero.

Ehhhh duzo mysli ci powiem, chciałabym cała czwóreczkę donosić bardzo
 
Wiem że nie damy rady finansowo z 5 dzieci ale nie wyobrażam sobie zostawić któregoś zarodka. Siedzi mi to w głowie caly czas:(

Ja mam to samo - czwórka dzieci oznacza inny samochod inny dom...a pieniedzy jakos specjalnie mi nie przybywa :)
Ale nie umiem pomysleć ze powiem " to prosze zlikwidować " to nie ich wina ze sa kolejne w kolejce akurat
 
reklama
Prawda jest taka że musimy i chcemy po nie wrócić i trzeba zrobić wszystko żeby dac radę i tyle, mamy jeszcze czas i wierzę że wszystko się ułożyi będziemy szczęśliwe z naszą gromadka dzieci:)
 
Do góry