reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Ja to akurat lubię w garach siedzieć, gorzej ze zmywaniem :p

Ja piekę biszkopt, na to masa na sernik na zimno a na górę zrobiłam mus z brzoskwiń ;)
 
Marzą mi się wakacje, właśnie szukam jakiegoś miejsca fajnego na odpoczynek. Szukam czegoś za granicą ale do 2 tyś i słabo :)
 
Ja mam wrażenie, że ciągle jesteśmy spłukani.. moje studia tyle pochłonęły że masakra. Prędzej pojedziemy na domek na Kaszuby niż do Grecji :p
 
My też ciągle spłukani ale w czerwcu masakra, najpierw rozwalilam telefon, poszły 4stowy na nowy... Na wesele do koperty kolejne, szyba w aucie do zmiany 3 stowy, Marysia wyrosła z butów to znowu stowka , wizyty u gina, komplet badań... Dobre Wakacje jak nic poszły :(
 
Ja też mam syndrom białego fartucha, ostatnio u ginekologa miałam 134/85 i lekarka kazała mi mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie i zapisywać, bo ona musi mieć pewność, że to ze stresu takie miałam, to się doigrałam haha
emenems, super tam macie, ale zazdroszczę :)
Mój też ma jutro imieniny, ale u nas się nie obchodzi i całe szczęście :D
My robimy przetwory z jagód, truskawek, malin, głównie soki, dżemy, potem z warzyw, ogórki kiszone, różne sałatki na occie, których ja osobiście nie lubię, ale w domu ma kto jeść.
my pokoju dla dziecka nie będziemy robić, bo nawet nie ma gdzie, mieszkamy na górze u teściów.
Ja już nie daję rady z tym jedzeniem, koszmar, nie zliczę ile ja dzisiaj zjadłam :szok:
 
ja się na temat wakacji nie wypowiadam :) 15 tys juz poszło na remont a dopiero połowę płytek mamy a gdzie jeszcze potem wszystkie drzwi z futrynami meble i płytki do kuchni i masa innych rzeczy hydraulik elektryk dobrze zw dla szwagra cześć zapłaciliśmy ale jemy tez jeszcze 4-5 tys ale to jak skończy hehe kasa płynie jak woda :( a po remoncie wyprawka nam "tylko" zostanie. na szczęście na mazury blisko na weekend trąba będzie wyskoczyć bo odpocząć trzeba mąż cały rok od rana do nocy haruje wiec troszkę trzeba :( chociaż weekend ..a no i żeby nie zapomnieć o trzech weselnych kopertach :) ładny wózek bym miała :(
 
reklama
A my jutro imieniny męża :) Anitka mówi ze narysuje mu obrazek z całą naszą rodzina. ..no i badania ale staram się nie myśleć boo ogarnia mnie strach :( ale jak to mówią nadzieja umiera ostatnia wiec jeszcze jest :)
 
Do góry