reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2024

Przykro mi. Nie miałam złej woli i nie czuję, żebym zawiniła - w moim rozumieniu grupy prywatne są prywatne dlatego, żeby nie wynosić informacji czy wrzucanych zdjęć, a nie dyskryminować (? - nie pasuje na 100%, ale trudno mi znaleźć bardziej adekwatne wyrażenie) tych, którzy mają mało czasu albo sił - ze swojej natury to grupy wsparcia, a tak zostanę sama na czas przygotowań do porodu i poród, kiedy nareszcie będę mogła skupić się na ciąży i dziecku…
tylko, że czas przygotowań na poród i dziecko to okres 9 miesięcy. Jeżeli ktoś potrzebuje grupy wsparcia to choćby wieczorem zagląda raz na dwa dni co tam i o czym mowa i tego wsparcia ewentualnie szuka.
I tutaj nie ma nic do tego dyskryminacja, tylko jak prawie wszędzie na grupach prywatnych wymagana jest aktywność i na każdej grupie obowiązuje jakiś regulamin.
Na fb obowiązuje grupa październikowych, tam można na spokojnie bywać i nikt nie wyrzuci. Tu forum ma inną formę aktywności.
 
reklama
Wybacz, ale my wszystkie mamy mało siły i czasu. Nikt cię nie dyskryminował, była zasada jeden wpis na 2 tygodnie. To nie jest dużo. I proszę nas nie obwiniać o brak wsparcia. My się wszystkie na grupie wspieramy, a nie da się wspierać kogoś, kto w niej nie uczestniczy.

Oezwalas się dopiero, gdy byłaś już drugi raz zgłoszona do usunięcia i jak dziewczyny się wkurzyły, że się nie udzielasz mimo wielokrotnego wywoływania.
Nie wiedziałam, że byłam zgłoszona do usunięcia, nie to było moją motywacją do odezwania się. Mam trochę więcej czasu, to chciałam się dowiedzieć co u Was i poradzić się w sprawie imion. Zresztą ufam, że mój ostatni post zamieszczony był mniej więcej dwa tygodnie temu… pisałam jakoś w połowie sierpnia.

Zapytałam, zadeklarowałam na nowo chęć uczestnictwa. Zgłaszam prośbę, żebyście przekazały pytanie do dziewczyn na grupie - jeśli większość faktycznie nie zgodzi się na mój udział to rozumiem, ale może wykażą otwartość. Przecież nie chce dołączyć ze złej woli i nie zrobiłam nikomu nic złego, tylko ja akurat teraz zaczynam czuć przygotowania do porodu i narodzin dziecka, i poczułam potrzebę wspólnoty…

Marta - przez większość ciąży, niestety, zaraz po usypianiu córki zasypiam - jak zdążę umyć wcześniej zęby, to jest świetnie. Często przebudzę się ok 24 i idę to zrobić wtedy i padam dalej. Przez to trudno mi znaleźć czas wieczorami.
 
Nie wiedziałam, że byłam zgłoszona do usunięcia, nie to było moją motywacją do odezwania się. Mam trochę więcej czasu, to chciałam się dowiedzieć co u Was i poradzić się w sprawie imion. Zresztą ufam, że mój ostatni post zamieszczony był mniej więcej dwa tygodnie temu… pisałam jakoś w połowie sierpnia.

Zapytałam, zadeklarowałam na nowo chęć uczestnictwa. Zgłaszam prośbę, żebyście przekazały pytanie do dziewczyn na grupie - jeśli większość faktycznie nie zgodzi się na mój udział to rozumiem, ale może wykażą otwartość. Przecież nie chce dołączyć ze złej woli i nie zrobiłam nikomu nic złego, tylko ja akurat teraz zaczynam czuć przygotowania do porodu i narodzin dziecka, i poczułam potrzebę wspólnoty…

Marta - przez większość ciąży, niestety, zaraz po usypianiu córki zasypiam - jak zdążę umyć wcześniej zęby, to jest świetnie. Często przebudzę się ok 24 i idę to zrobić wtedy i padam dalej. Przez to trudno mi znaleźć czas wieczorami.
Czyli nawet nie nadrobiłaś postów na grupie, bo dziewczyny tam pisały, żeby cię usunąć już wielokrotnie😉 Zawsze pytam dziewczyn, czy usuwać i same też reagują, gdy ktoś nie odpowiada na wywoływania.

Ankieta już była, teraz dziewczyny też piszą, że są na nie.

I przypominam, że wsparcie na grupie nie działa tylko w jedną stronę😉
 
Czyli nawet nie nadrobiłaś postów na grupie, bo dziewczyny tam pisały, żeby cię usunąć już wielokrotnie😉 Zawsze pytam dziewczyn, czy usuwać i same też reagują, gdy ktoś nie odpowiada na wywoływania.

Ankieta już była, teraz dziewczyny też piszą, że są na nie.

I przypominam, że wsparcie na grupie nie działa tylko w jedną stronę😉
Jak mnie nie było, to nie miałam jak nadgonić czy okazać wsparcia - dlatego chciałam wrócić. No ale nic, rozumiem i dziękuję za przekazanie pytania, choć nadal trochę mi przykro.

Halo, halo, dziewczyny, jest tu ktoś jeszcze? Może tu też będzie się dało porozmawiać o maluchach :)

Chyba, że Was dziewczyny mogę się poradzić, bo chyba obie macie już dzieci - czy warto iść ponownie na szkołę rodzenia?
 
Jak mnie nie było, to nie miałam jak nadgonić czy okazać wsparcia - dlatego chciałam wrócić. No ale nic, rozumiem i dziękuję za przekazanie pytania, choć nadal trochę mi przykro.

Halo, halo, dziewczyny, jest tu ktoś jeszcze? Może tu też będzie się dało porozmawiać o maluchach :)

Chyba, że Was dziewczyny mogę się poradzić, bo chyba obie macie już dzieci - czy warto iść ponownie na szkołę rodzenia?
Tutaj nie mamy problemu z odpisywaniem, więc możemy pisać z tobą tutaj.
 
Nie wiedziałam, że byłam zgłoszona do usunięcia, nie to było moją motywacją do odezwania się. Mam trochę więcej czasu, to chciałam się dowiedzieć co u Was i poradzić się w sprawie imion. Zresztą ufam, że mój ostatni post zamieszczony był mniej więcej dwa tygodnie temu… pisałam jakoś w połowie sierpnia.

Zapytałam, zadeklarowałam na nowo chęć uczestnictwa. Zgłaszam prośbę, żebyście przekazały pytanie do dziewczyn na grupie - jeśli większość faktycznie nie zgodzi się na mój udział to rozumiem, ale może wykażą otwartość. Przecież nie chce dołączyć ze złej woli i nie zrobiłam nikomu nic złego, tylko ja akurat teraz zaczynam czuć przygotowania do porodu i narodzin dziecka, i poczułam potrzebę wspólnoty…

Marta - przez większość ciąży, niestety, zaraz po usypianiu córki zasypiam - jak zdążę umyć wcześniej zęby, to jest świetnie. Często przebudzę się ok 24 i idę to zrobić wtedy i padam dalej. Przez to trudno mi znaleźć czas wieczorami.
ja jestem z dwójką maluchów + w ciąży, większość czasu sama bez pomocy, jednak czas znajduje lub chce znajdować, bo tak jak wiadomo to forum, a nie fb gdzie się wpada i wypada, zagląda lub nie. Ale to mało istotne, bo bo każdy ma inny tryb życia i każdy inaczej organizuje czas.

Zresztą, skoro mimo wszystko nie masz czasu teraz, to według mnie nagle go też nie będziesz mieć czy teraz czy po porodzie.

Życzę mimo wszystko szczęśliwego rozwiązania i spokojnych przygotowań do październikowego porodu. Tu jak widzisz też ktoś zagląda jeśli ktoś się odezwie, to zawsze możesz pisać tu. ;)
 
Jak mnie nie było, to nie miałam jak nadgonić czy okazać wsparcia - dlatego chciałam wrócić. No ale nic, rozumiem i dziękuję za przekazanie pytania, choć nadal trochę mi przykro.

Halo, halo, dziewczyny, jest tu ktoś jeszcze? Może tu też będzie się dało porozmawiać o maluchach :)

Chyba, że Was dziewczyny mogę się poradzić, bo chyba obie macie już dzieci - czy warto iść ponownie na szkołę rodzenia?
szkoła rodzenia jest zwykle od 21 tygodnia.
I według mnie nie. Zwłaszcza że jak rozumiem masz już jednego malucha, więc temat porodu i opieki po nie jest ci obcy. Mi osobiście szkoła rodzenia nic nie dała, poród zweryfikował w rzeczywistości, opieka nad maluchem przyszła instynktownie. To już musisz ty czuć czy potrzebujesz, ale na tym etapie jak teraz to chyba już turbo przyspieszony kurs?
 
ja jestem z dwójką maluchów + w ciąży, większość czasu sama bez pomocy, jednak czas znajduje lub chce znajdować, bo tak jak wiadomo to forum, a nie fb gdzie się wpada i wypada, zagląda lub nie. Ale to mało istotne, bo bo każdy ma inny tryb życia i każdy inaczej organizuje czas.

Zresztą, skoro mimo wszystko nie masz czasu teraz, to według mnie nagle go też nie będziesz mieć czy teraz czy po porodzie.

Życzę mimo wszystko szczęśliwego rozwiązania i spokojnych przygotowań do październikowego porodu. Tu jak widzisz też ktoś zagląda jeśli ktoś się odezwie, to zawsze możesz pisać tu. ;)
No ok, już rozwiązałyśmy tę sprawę, przyjmuje swojego bana, bo cóż mam zrobić 😅
Ale do grup na fb podchodzę z dużym dystansem, na październikową nawet się nie zapisałam - na mojej grupie marcowej 22 padało dużo wątpliwych postów, dziewczyny polecały sobie foteliki antymandaty itd. Nie przekonało mnie to.

Ze szkoła właśnie nie czuje potrzeby, ale mam wrażenie, że może było coś ważnego, co warto byłoby powtórzyć, tylko o tym nie pamiętam? No jak pisałam, wzięło mnie intensywnie za przygotowania i tak rozwazam ;) ale z terminem bez problemu - patrzyłam po okolicznych/poleconych szkołach i tylko piszą, żeby skończyć na miesiąc przed terminem, a mam jeszcze równo dwa do terminu, wiec do zrobienia.
Ale dzięki, chyba faktycznie sobie odpuszcze. Po części też z lenistwa, bo jako małemu słoniowi, trudno by mi było codziennie dojeżdżać. Dużo wartościowych treści jest w internecie, co najważniejsze pewnie pamiętam 💪🏻
 
No ok, już rozwiązałyśmy tę sprawę, przyjmuje swojego bana, bo cóż mam zrobić 😅
Ale do grup na fb podchodzę z dużym dystansem, na październikową nawet się nie zapisałam - na mojej grupie marcowej 22 padało dużo wątpliwych postów, dziewczyny polecały sobie foteliki antymandaty itd. Nie przekonało mnie to.

Ze szkoła właśnie nie czuje potrzeby, ale mam wrażenie, że może było coś ważnego, co warto byłoby powtórzyć, tylko o tym nie pamiętam? No jak pisałam, wzięło mnie intensywnie za przygotowania i tak rozwazam ;) ale z terminem bez problemu - patrzyłam po okolicznych/poleconych szkołach i tylko piszą, żeby skończyć na miesiąc przed terminem, a mam jeszcze równo dwa do terminu, wiec do zrobienia.
Ale dzięki, chyba faktycznie sobie odpuszcze. Po części też z lenistwa, bo jako małemu słoniowi, trudno by mi było codziennie dojeżdżać. Dużo wartościowych treści jest w internecie, co najważniejsze pewnie pamiętam 💪🏻
Według mnie przy drugim dziecku szkoła rodzenia jest bez sensu, ale to zależy też od różnicy wieku, bo faktycznie po jakimś czasie można czegoś zapomnieć.
Ja się nie zapisałam ani wtedy, ani teraz, raczej wszystko pamiętam, nie wiem czy czegoś nowego bym się dowiedziała.
 
reklama
No ok, już rozwiązałyśmy tę sprawę, przyjmuje swojego bana, bo cóż mam zrobić 😅
Ale do grup na fb podchodzę z dużym dystansem, na październikową nawet się nie zapisałam - na mojej grupie marcowej 22 padało dużo wątpliwych postów, dziewczyny polecały sobie foteliki antymandaty itd. Nie przekonało mnie to.

Ze szkoła właśnie nie czuje potrzeby, ale mam wrażenie, że może było coś ważnego, co warto byłoby powtórzyć, tylko o tym nie pamiętam? No jak pisałam, wzięło mnie intensywnie za przygotowania i tak rozwazam ;) ale z terminem bez problemu - patrzyłam po okolicznych/poleconych szkołach i tylko piszą, żeby skończyć na miesiąc przed terminem, a mam jeszcze równo dwa do terminu, wiec do zrobienia.
Ale dzięki, chyba faktycznie sobie odpuszcze. Po części też z lenistwa, bo jako małemu słoniowi, trudno by mi było codziennie dojeżdżać. Dużo wartościowych treści jest w internecie, co najważniejsze pewnie pamiętam 💪🏻
Ja chciałam zacząć chodzić od sierpnia ale okazało się że akurat mają przerwę. Jutro mam w planie skontaktować się z położną i zapisać na prywatne lekcje będzie to przyspieszony kurs ale prawdę mówiąc nie wiem czy aż tak bardzo jest mi potrzebny, może trochę nowości jakiś mi powie bo od ostatniego porodu minie mi ponad 7 lat.
 
Do góry