reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Faktem jest ze układ pokarmowy takiego malucha nie jest gotowy na stałe pokarmy tak szybko. Ja z rozszerzeniem diety czekam aż dziecko samo będzie siedzieć.
 
reklama
Martusia ja osobiscie gotowalam dziecku wszystko. Jedynie jak jechalismy gdzies to wtedy sloiczki ale jestem zwolenniczka domowego gotowania codziennie dziecku gotuje! Zadnych sloiczkow juz. Nauczylam sie nawet zabierac ze soba jak gdzies jade bo sloiczki to sama chemia.
 
Zadnej spiny :p poprostu sloiczki sa od 4 mz moje dziecko nieotwieralo nawet buzi jak jej d3 chcialam dac a co dopiero do zjedzenia sloiczka :p mam nadzieje ze tym razem uda mi sie karmic piersia wierze w siebie i bede dazyc do tego :-)
 
Dziewczyny ,ale bez nerwów.
Nie ma reguły to raz ,dzieci czesto same decydują to dwa. Najlepszym przykładem są moje dzieci. Syn szybko zrezygnował z mleka nie chciał i już. Może to przez reflux bo on mimo specjalnego mleka i tak wszystko zwracał. Za to córka 10miesiecy tylko mleko i mleko. Nie chciała nic zero ani kaszek ani musu z jabłka. Nawet lekarka na mnie krzywo patrzyła ,że ale jak to dziecko jeszcze nie ma rozszerzonej diety. Wszystko z umiarem poza tym każda z nas ma prawo do własnych metod karmienia. O ile dziecko na tym nie cierpi ja nie widzę problemu.
Wystarczy ,że jest podział na mamy KP i karmiące MM gdzie te pierwsze uważają ,że jeśli dziecko nie je z piersi to głupie i inne takie. Bo ponoć każda może karmić piersią i blablabla...A gdyby taka mi powiedziała to w twarz wtedy kiedy moje dziecko trafiło do szpitala już jedną nogą na tamtym świecie to bym rozszarpała.

Zreszta życie samo zweryfikuje nasze plany. Jeśli nie uda mi się karmić piersią to się nie potne tylko dam butelkę. Bo prawda jest taka ,że najedzone dziecko to zadowolone dziecko. Nie ma znaczenia jak...

Miłego dnia :)
 
Hej kochane;-)

Emenems ale pysznosci wstawiasz nam tu;-)

My planujemy tez w sierpniu wybrac sie tak na 3-4 nad morze;-)

Na szczescie nic mi nie wyszlo;-) durna spanikowalam:/

Marcepanek masz racje zycie weryfikuje;-) wiec niema co osasdzac, ja nastawilam sie strasznie na KP no i niestety nieudalo sie bardzo zle to znioslam, teraz wiem ze niewarto bylo tak sie stresowac;-)

My niedawno wrocilismy z zakupow, idziemy na wesele za 3 tyg, mlodej sukienke kupilam i sandalki, a na siebie nix nieznalazlam:/
 
Mój też ma jutro imieniny, rano jedziemy na termy, potem robie ciacho a we wtorek koleżanka nas odwiedzi.

Julia pokaż kiecke dla małej :) powodzenia w szukaniu czegoś na siebie ;)
 
reklama
Do góry