Piękna krecha
reklama
Ale to są ważne przemyślenia! Mało kto się nad tym zastanawia tak naprawdęLooooo zebys Ty znalazla sie na 1 dzien w mojej glowie
ja odkad mysle o dziecku to ciagle sie zastanawiam czy dobrze robie. Swiat mnie troche, nie to zle slowo, BARDZO przeraza i sie ciagle zastanawiam czy dobrze robie skazujac wlasne dziecko na ten swiat. Czy to nie jest czysty egoizim, skazywac kogos na zycie dla zaspokojenia wlasnej potrzeby/zachcianki? Czy nie lepiej wziac juz istniejace dziecko i mu pomoc odnalezc sie w tym wariatkowie i uchornic wlasne dziecko przed tym cyrkiem? Mam ogromny dylemat moralny pod tym wzgledem
MartaBarbaraWeronika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 475
najważniejsze ze nie spada a rośnie
Zobacz załącznik 801262
Ale to tez chyba takim.100% pewnikiem nie jest co? Kiedys kolezanka opowiadala mi ze jej temperatura spadla dzien przed @@@ I juz byla pewna ze ja dostanie a tu dwie kreseczki .
nigdy na 100% nie wiadomo. ale w nieudanych cyklach u mnie są góry doliny a ten jest inny.
a w szczęśliwym cyklu tez był taki jednostajny i ten tez taki jest. Piszą że takie jak moje wykresy sa książkowe i tez ten spadek w 9 dpo dobrze wróży
no ale się okaże
A ja się tu nie zgadzam! [emoji4]. To czy na świecie jest dobrze czy źle nie spało nam z księżyca, tylko jest to kwestia ludzi. Jeśli będą się rozmnażać tylko tacy, którzy się mało zastanawiają to lepiej nie będzie! Dlatego słusznie jest o tym myśleć i takie pokolenie sprowadzić na ten świat, które wyssie z mlekiem matki równie słuszną postawę! Trzeba szerzyć dobre geny! [emoji4]Ale to są ważne przemyślenia! Mało kto się nad tym zastanawia tak naprawdę
Napisane na F5321 w aplikacji Forum BabyBoom
MartaBarbaraWeronika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2017
- Postów
- 475
Izabelka ty nie rob testow tylko ciesz sie pelna.piersia z tego szczescia kreseczka jest sliczna a dzidzius w brzuszku przechodzi teraz napewno wielka rewolucje
@Izabela90 kreseczki są, spokojnie kochana, nie stresuj się niepotrzebnie [emoji11]
@gabrika słońce [emoji20] trzymaj się tam, pisz do nas cokolwiek by się działo, trzeba mówić o wszystkim, od tego jesteśmy [emoji8]
@M2b 36dc [emoji54] zero pryszczy, pmsu, tylko sutki mnie bolą jak dotkne. Ani widu ani słychu, było kurna od tego cyklu mierzyć temp... Wrr[emoji19]
@marc [emoji20] [emoji20]
Piękne wykresy dziewczyny! @Lanvin u ciebie nie wiem o
co kaman... Dong działa, ale może potrzebuje więcej czasu żeby ogarnąć twój cykl [emoji1]
Nie testuje żadna? Wydawało mi się, czy ktoś miał robić test koło poniedziałku? Przyznać się [emoji16]
@gabrika słońce [emoji20] trzymaj się tam, pisz do nas cokolwiek by się działo, trzeba mówić o wszystkim, od tego jesteśmy [emoji8]
@M2b 36dc [emoji54] zero pryszczy, pmsu, tylko sutki mnie bolą jak dotkne. Ani widu ani słychu, było kurna od tego cyklu mierzyć temp... Wrr[emoji19]
@marc [emoji20] [emoji20]
Piękne wykresy dziewczyny! @Lanvin u ciebie nie wiem o
co kaman... Dong działa, ale może potrzebuje więcej czasu żeby ogarnąć twój cykl [emoji1]
Nie testuje żadna? Wydawało mi się, czy ktoś miał robić test koło poniedziałku? Przyznać się [emoji16]
gabrika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2016
- Postów
- 3 851
Chciałam tylko zameldować sie, że wróciłam do domu... Dostałam tabletki, które mam sobie aplikować i w czwartek do kontroli... Dostałam zwolnienie na 2 tygodnie,
Jak się okazuje te tabletki bardzo ciężko gdziekolwiek dostać, zjeździliśmy pół Krakowa, po czym okazało się, że na recepcje brakuje pieczątki i podpisu lekarza... musiałam wrócić się do szpitala i tam odczekać kolejne swoje... Myślałam, że się załamię: biednemu zawsze wiatr w oczy...
Strasznie się boje jak będą wyglądały kolejne dni... już sama fakt, że sama musze sobie "to" robić, jest dla mnie cholernie ciężkie... to takie bestialskie...
Z drobnych stron jest to, że lekarz, który mnie dzisiaj przyjmował wzbudził moje zaufanie. Dużo mi wyjaśnił i cierpliwie odpowiadał na moje pytania. Zostawił mi swój telefon na wypadek, gdyby coś niepokojącego się działo.
Powiedział, że jeżeli wszystko się ładnie samo oczyści, to po pierwszej normalnej miesiączce moglibyśmy zacząć się starać na nowo... Ale to pewnie dopiero za jakieś 2 msc...
Myślałam nawet, żeby pózniej chodzić do niego na wizyty, ale nie mogę znaleźć o nim opinii na internecie
Jak się okazuje te tabletki bardzo ciężko gdziekolwiek dostać, zjeździliśmy pół Krakowa, po czym okazało się, że na recepcje brakuje pieczątki i podpisu lekarza... musiałam wrócić się do szpitala i tam odczekać kolejne swoje... Myślałam, że się załamię: biednemu zawsze wiatr w oczy...
Strasznie się boje jak będą wyglądały kolejne dni... już sama fakt, że sama musze sobie "to" robić, jest dla mnie cholernie ciężkie...
to takie bestialskie...Z drobnych stron jest to, że lekarz, który mnie dzisiaj przyjmował wzbudził moje zaufanie. Dużo mi wyjaśnił i cierpliwie odpowiadał na moje pytania. Zostawił mi swój telefon na wypadek, gdyby coś niepokojącego się działo.
Powiedział, że jeżeli wszystko się ładnie samo oczyści, to po pierwszej normalnej miesiączce moglibyśmy zacząć się starać na nowo... Ale to pewnie dopiero za jakieś 2 msc...
Myślałam nawet, żeby pózniej chodzić do niego na wizyty, ale nie mogę znaleźć o nim opinii na internecie
To zdecydowanie jest kreska! [emoji4] gratuluję [emoji323]
Napisane na F5321 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
renia200
mama Victorki :)
Podobne tematy
