reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Cześć dziewczynki, witam się poniedziałkowo [emoji846]
Poniżej mój wykresik, później Was nadrobię po weekendzie [emoji3]
e6b23bb29bda91c7d762f91aceb623d8.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Najgorsze ze ten torbiel krwotoczna daje mylne objawy takie jak zatrzymanie miesiączki, nudności, zawroty głowy, wymioty, bóle piersi i napuchnięte sutki jak ich ból, dyskomfort w podbrzuszu a mimo to bedzie jedna kreseczka i beta ujemna jak w moim przypadku :hmm:

Miałam to samo przy tej swojej cholerce, dlatego od razu Ci napisałam, że to podejrzewam.. Bedzie dobrze.. Po lekach zejdzie wszystko ładnie i będzie można działać.. :) A nie możesz po miesiączce iść skontrolować co i jak, tylko te 3 miechy czekać? Ja po pierwszej swojej poszłam skontrolować od razu w 12 dc, wtedy powiedział mi, że już jest OK, utworzył się nowy pęcherzyk i żeby działać :)
 
Cześć dziewczynki, witam się poniedziałkowo [emoji846]
Poniżej mój wykresik, później Was nadrobię po weekendzie [emoji3]
e6b23bb29bda91c7d762f91aceb623d8.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pięknie :)


Miałam to samo przy tej swojej cholerce, dlatego od razu Ci napisałam, że to podejrzewam.. Bedzie dobrze.. Po lekach zejdzie wszystko ładnie i będzie można działać.. :) A nie możesz po miesiączce iść skontrolować co i jak, tylko te 3 miechy czekać? Ja po pierwszej swojej poszłam skontrolować od razu w 12 dc, wtedy powiedział mi, że już jest OK, utworzył się nowy pęcherzyk i żeby działać :)
No właśnie, też mi się wydaje, że szkoda czasu, bo może już wszystko się wchłonie :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
M2b to prawda,że ja też szukałam przyczyny...całymi dniami siedziałam w internecie żeby się czegoś doszukiwać,nie było w domu obiadu,nie sprzatalam,nie pralam...piłam kawę za kawą i sięgnęłam po papierosy a akcie desperacji i bezsilnośći...w międzyczasie czekałam na wynik badań dna naszego Jasia a gdy już przyszedł to dowiedziałam się,że był zdrowy...to mnie dobilo,bo przecież mógł żyć a jednak...musiałam przezyc swoją żałobę sama,ze wszystkim się uporać i zrozumieć,że to nie była moja wina...dziś śnił mi się jak bije mu serduszko a ja patrzyłam na monitor podczas badania...mój mąż miał dość gdy ciągle doszukiwalam się diagnozy,gdy ciągle byłam zajęta czytaniem...tylko czas pomoże Ci z tego wyjść,jeśli chcesz zrobić badania jakiekolwiek to oczywiście popieram...Ale wierzę,że Twoja siła pozwoli Ci stanąć na nogi i walczyć :)

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Spark dziękuję. Trudno wstrzymam się z duphaston ;)
@leeleeth ja bym się nie zgodziła z wetem. Moja parka jest po kastracji i sterylce. Poprzednia króliczka sterylizowana była po 2 latach. Była agresywna i nerwowa. Jak się okazało w trakcie operacji miała cystę na macicy i ciągły ból powodował stres. Zresztą samiczki bez zabiegu mają taką burzę hormonów, że sobie z tym nie radzą psychicznie. Im po prostu od braku bzykanka bije na dekielek ;)
Niestety moja Tosia trzy dni po zabiegu odeszła... zbyt długo zwlekaliśmy.
A Snikers i Milusia zabiegi przeszły tak szybko jak to było możliwe. On miał 3 miesiące, ona 5 . Sniki był wredotą strasznym, po zabiegu jest lepiej. Są już z nami ponad 3 lata i jest ok.
Powiedz mi jeszcze czy Twój królik jest wypuszczany? Nagromadzenie energii też powoduje, że są nerwowe ;)
A u mnie bez zmian... Niestety :(
Nie wiem czy mm jakiejs kompetencje do wypowiedzenia sie bo mam psa a nie krolika :p ale przed sterylka moja Popcia miala niezlego pie*dolca, sama ze soba sie meczyla i przy okazji nas ;) po sterylce mamy cudownego, spokojnego i przytulasnego psa :) roznica ogromna.

Witajcie szykuje się na pogrzeb dziadka mojego Ł. W ciągu miesiąca stracił 2 dziadków[emoji20] [emoji26] szkoda słów.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Jeszcze raz moje kondolencje. Duzo sil :*

Hej :)
O matko dziewczyny, ale Wy macie tempo pisania :o :D do kompa w sumie w weekend nie siadam, tylko w pracy czasami zerknę a tu 40 stron więcej :szok:


No właśnie to jest ten problem :/ Nie mam parcia w stylu "pozostawić po sobie ślad w postaci potomka", ale z drugiej strony jakiś instynkt się odzywa i boje się, że kiedyś będę żałowała. Ciężka decyzja, czasami zazdroszczę osobom, które nie analizują aż tyle :D
Looooo zebys Ty znalazla sie na 1 dzien w mojej glowie [emoji33][emoji23] ja odkad mysle o dziecku to ciagle sie zastanawiam czy dobrze robie. Swiat mnie troche, nie to zle slowo, BARDZO przeraza i sie ciagle zastanawiam czy dobrze robie skazujac wlasne dziecko na ten swiat. Czy to nie jest czysty egoizim, skazywac kogos na zycie dla zaspokojenia wlasnej potrzeby/zachcianki? Czy nie lepiej wziac juz istniejace dziecko i mu pomoc odnalezc sie w tym wariatkowie i uchornic wlasne dziecko przed tym cyrkiem? Mam ogromny dylemat moralny pod tym wzgledem [emoji33]

To nie mam pojęcia co tu zrobić...

A ja mam pytanie może któraś z was miała taki problem. Mam grupę krwi 0- mój mąż ma B+ po poronieniu nie została mi podana żadna szczepionka z immonoglobulina (?) Dopiero teraz tak czytam że powinni podać do około 72h po pojawieniu się krwawienia. Przeciwciała miałam badane w piątek było ok nie stwierdzono przeciwciał. W niedziele zaczęło się krwawienie a w środę poronilam. Jaka jest szansa że te przeciwciała się wytworzyly? I jak to w przyszłości będzie wyglądało? Bo już się boję strasznie. W środę idę do lekarza rodzinnego żeby mi zrobił badanie na te przeciwciała ale do środy to ja już będę panikowac... strasznie się boję bo się naczytałam [emoji22]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja mam Rh(-), K Rh(+), w Holandii mowili mi, ze do 11tc nie ma potrzeby dostawania immunoglobuliny. Tylko nie dopytalam sie czy to zarodek ma byc do 11dc czy stricte ciaza do 11dc. Bo u mnie bylo to tak, ze zarodek zatrzymal sie na 8/9tc a zabieg mialam na przelomie 13/14tc i wtedy dostalam zastrzyk.
Tak czy siak nie stresuj sie, teraz konflikt serologiczny da sie leczyc :)

Gdybym mojego męża spotkała wcześniej to bym się nawet nie zastanawiała. Niestety mam prawie 28 lat a mi się wydaje że to trochę późno już... mówię tu o sobie nie że jestem za stara tylko dla mnie późno już trochę.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
No gdzie pozno, dla mnie idealnie wlasnie! Mlodsi to maja sie bawic i korzystac z wolnosci a nie w pieluchach siedziec, potem juz nigdy nie bedzie takiej mozliwosci do spontanu, zabawy i beztroski. A tak po 27-28 to juz wedlug mnie rewelka i idealny czas :)

A jak tak patrze moich rowiesnikow to chyba sie ze mna zgadzaja, bo na studiach dzieci byly tylko z wpadek, zaraz po studiach to planowane dzieci moge policzyc na palcach 1 reki. Teraz mam rocznikowo 29 i od ponad roku wsrod moich rowiesnikow jest wysyp dzieci :)

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem czy mm jakiejs kompetencje do wypowiedzenia sie bo mam psa a nie krolika [emoji14] ale przed sterylka moja Popcia miala niezlego pie*dolca, sama ze soba sie meczyla i przy okazji nas ;) po sterylce mamy cudownego, spokojnego i przytulasnego psa :) roznica ogromna.


Jeszcze raz moje kondolencje. Duzo sil :*


Looooo zebys Ty znalazla sie na 1 dzien w mojej glowie [emoji33][emoji23] ja odkad mysle o dziecku to ciagle sie zastanawiam czy dobrze robie. Swiat mnie troche, nie to zle slowo, BARDZO przeraza i sie ciagle zastanawiam czy dobrze robie skazujac wlasne dziecko na ten swiat. Czy to nie jest czysty egoizim, skazywac kogos na zycie dla zaspokojenia wlasnej potrzeby/zachcianki? Czy nie lepiej wziac juz istniejace dziecko i mu pomoc odnalezc sie w tym wariatkowie i uchornic wlasne dziecko przed tym cyrkiem? Mam ogromny dylemat moralny pod tym wzgledem [emoji33]


Ja mam Rh(-), K Rh(+), w Holandii mowili mi, ze do 11tc nie ma potrzeby dostawania immunoglobuliny. Tylko nie dopytalam sie czy to zarodek ma byc do 11dc czy stricte ciaza do 11dc. Bo u mnie bylo to tak, ze zarodek zatrzymal sie na 8/9tc a zabieg mialam na przelomie 13/14tc i wtedy dostalam zastrzyk.
Tak czy siak nie stresuj sie, teraz konflikt serologiczny da sie leczyc :)


No gdzie pozno, dla mnie idealnie wlasnie! Mlodsi to maja sie bawic i korzystac z wolnosci a nie w pieluchach siedziec, potem juz nigdy nie bedzie takiej mozliwosci do spontanu, zabawy i beztroski. A tak po 27-28 to juz wedlug mnie rewelka i idealny czas :)

A jak tak patrze moich rowiesnikow to chyba sie ze mna zgadzaja, bo na studiach dzieci byly tylko z wpadek, zaraz po studiach to planowane dzieci moge policzyc na palcach 1 reki. Teraz mam rocznikowo 29 i od ponad roku wsrod moich rowiesnikow jest wysyp dzieci :)

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana strasznie długo na zabieg czekałas! [emoji50]
U mnie też wsrod znajomych dopiero wysyp dzieci jest tych planowanych. Bo wpadki to wiadomo. Ale ja tak myślę te 8 lat temu nie miałam tyle obciążeń co teraz, byłam 30kg lżejsza i nie miałam tyłu problemów zdrowotnych. No al3 cóż nie znałam męża swojego wtedy [emoji4]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
20170403_123438.jpg przepraszam was ze co chwile testy wstawiam ale jakoś nie mogę się powstrzymać. Robiony przed chwilą czułość 10. Siusiu z dwóch godzin. Chyba zacznę się cieszyć. 29dc. Albo jestem dzień po spodziewanej @ albo dzień przed. Niewiem bo cykle mam ostatnio 27/29.
 

Załączniki

  • 20170403_123438.jpg
    20170403_123438.jpg
    698,4 KB · Wyświetleń: 202
Do góry