Ja smaruuje i pojawiły mi się rozstępy na piersiach pod sutkami, także nie będzie widać, chociaż jestem zdziwiona bo biust miałam zawsze spory, a w ciąży stanik zmieniłam tylko na odrobinę większy...
Na brzuchu też już widzę, że mi się pojawią... także no... smuteczek trochę ale no nic nie zrobię, będę smarowała dalej licząc, że może troszkę będą mniejsze niż by były...
Dla mnie ten okres ciąży to zdecydowanie koszmar... wiem, że akurat no przytrafiło mi się pare rzeczy, które się nie trafiają zawsze... więc po prostu takie moje szczęście, wszechświat chyba chciał, żebym doświadczyła tego "błogosławionego" stanu w peeeeeeełni...
Tak więc prawdopodobnie to moja pierwsza i ostatnia ciąża ;-)
Liczę tylko na to, że jak ciąża ciężka to z Dzieckiem będzie mniej problemów... nie będzie chorować i kolkować i w ogóle...
Tak mnie wszyscy pocieszają
Dzisiaj idę wyznaczyć termin cesarki, mam nadzieję, że będzie to jakoś szybciej może
Ale znając moje szczęście to pewnie i tak na kiedy nie będę miała wyznaczone, to i tak będę dzień wcześniej jechała na sygnale bo się samo zacznie...