reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Eh noce są u mnie takie same ... albo siku albo pachwiny mnie ciągną albo biodro boli ...
Albo się właśnie budzę o 4 i koniec spania. Wieczorem usypiam bez problemu ale co jak po 3h się już budzę do toalety ... :/

Zwykle się około 2/3 przenoszę na narożnik żeby nie budzić męża bo kręcę się nieustannie. Ale kiedyś mnie zdenerwował ze jak mi dobrze sobie spać w dzień - to jedna noc za każdym razem jak się przebudziłam to budziłam tez jego i jest cisza w tym temacie :)
Mi Mąż tylko współczuje, bo mi na to nocne siku sie brzuch napina, ciężko mi wstać, boli mnie spojenie łonowe, więc syczę troszkę z bólu i on się przebudza za każdym razem bo się boi, że cos się już dzieje :p

A ja w dzień nie lubię spać bo mi później w brzuchu tak jeździ, bo pewnie jak śpię to mi się trawi to co zjadłam i później tak się czuję trochę jak na kacu :p

Ale ostatnio coraz częściej mi sie zdarza... "tylko na chwilę przymknę oko" ;-) tja...
 
reklama
Witam wszystkie sierpniowe mamy :)

Tez jestem sierpniowa mama, pisałam tu na samym początku powstania tego wątku. Ciąża minęła mi niepostrzeżenie i staram się cieszyć ostatnim miesiącem. Dziś 36+1 bodajże, wczoraj spakowałam torby i dopiero doszło do mnie, ze to niedługo. Córkę urodziłam w 39+4 wiec teraz pewnie podobnie będzie. Od dwóch dni mam bóle w podbrzuszu jak na okres. Mam nadzieje, ze to dno macicy się obniża i w końcu pożegnam się ze zgaga.

Trzymam kciuki za te dziewczyny co już są w szpitalach.


Zobacz załącznik 999215
Pomysł z pakowaniem do woreczków z Ikei już ściągnęłam, właśnie przed chwilą zreorganizowałam torbę :)
 
U mnie to samo z nocnym wstawaniem... Chociaż ostatnie dwie noce przespałam bez pobudki o 3. Ja teraz mogłabym spać non stop. O 4:30 wstaję na pół godziny, jak mąż do pracy idzie. Wypuszczę psa, żeby się wyprowadził, zjem coś jak głód weźmie i idę dalej spać. Budzę się koło 10/11 i próbuję się jakoś ogarnąć. Zazwyczaj koło 14/15 znowu mnie bierze i idę na popołudniową drzemkę. A efekt taki, że w nocy zasypiam po 24.

Do tego dzisiaj tak mnie bolał kręgosłup w dolnej części, że chciałam coś rozwalić. Nawet ciężko było mi leżeć.

A kulminacją nieszczęść okazały się być sprawy z przeszłości, które akurat dzisiaj mnie dopadły. Normalnie, bez kija nie podchodź.
 
Powiem Wam, że jakby mnie ktoś spyta czym jest ciąża to mam tylko jedno słowo: CIERPIENIE :p Serio, więcej w tym bólu niż przyjemności. Fajne przeżycie, doświadczenie, ale yyyy no jakoś nie uwielbiam tego stanu.
No ja juz dzisiaj od 3.30 nie śpię. Najpierw siku, a teraz już nie zasnę przez ból żeber. Mam okropne skurcze w jednej łydce i ledwo chodze przez to, bo cały dzień boli mnie mięsień potem.

Biedne my wszystkie :(
 
Dziewczyny, a jak u Was rozstępy? Ja cała ciążę smarowałam 2x dziennie i był spokój. Wczoraj patrzę, a pojawiły mi się obok pępka 3 ślady wielkości paznokcia. Niby nie wygląda to jakoś strasznie, ale trochę przykro :( Brzucha nigdy nie pokazuje, w bikini nie chodzę, ale... Zawsze uważałam brzuch za coś pozytywnego w moim ciele, bo mimo szerokich bioder i powiedzmy sobie sporego tyłka to brzuch płaski.
 
Dziewczyny, a jak u Was rozstępy? Ja cała ciążę smarowałam 2x dziennie i był spokój. Wczoraj patrzę, a pojawiły mi się obok pępka 3 ślady wielkości paznokcia. Niby nie wygląda to jakoś strasznie, ale trochę przykro :( Brzucha nigdy nie pokazuje, w bikini nie chodzę, ale... Zawsze uważałam brzuch za coś pozytywnego w moim ciele, bo mimo szerokich bioder i powiedzmy sobie sporego tyłka to brzuch płaski.
W sumie musiałabym się dokładnie obejrzeć, ale sama smaruję się codziennie po kąpieli Bio-Oil. Nie pamiętam dokładnie od kiedy, ale na pewno, jak już brzuch mi zaczęło być widać i na razie nie zaobserwowowałam żadnych rozstępów.
 
W sumie musiałabym się dokładnie obejrzeć, ale sama smaruję się codziennie po kąpieli Bio-Oil. Nie pamiętam dokładnie od kiedy, ale na pewno, jak już brzuch mi zaczęło być widać i na razie nie zaobserwowowałam żadnych rozstępów.
Mi się pojawiły dosłownie teraz :/ czyli kurcze dwa tygodnie przed terminem :/
 
Dziewczyny, a jak u Was rozstępy? Ja cała ciążę smarowałam 2x dziennie i był spokój. Wczoraj patrzę, a pojawiły mi się obok pępka 3 ślady wielkości paznokcia. Niby nie wygląda to jakoś strasznie, ale trochę przykro :( Brzucha nigdy nie pokazuje, w bikini nie chodzę, ale... Zawsze uważałam brzuch za coś pozytywnego w moim ciele, bo mimo szerokich bioder i powiedzmy sobie sporego tyłka to brzuch płaski.
Mi na boczkach brzucha wyszły i pod pępkiem trochę. Ale mam ten problem, że nie mogę się smarować niczym w ciąży bo mam wrażliwą skórę i zaraz mnie wszystko swędzi i dopóki z siebie kremów nie zmyję to będę się drapać do usranej śmierci. W pierwszej ciąży to samo było dlatego teraz nawet kremu na rozstępy już nawet nie kupowałam.
 
Mi na boczkach brzucha wyszły i pod pępkiem trochę. Ale mam ten problem, że nie mogę się smarować niczym w ciąży bo mam wrażliwą skórę i zaraz mnie wszystko swędzi i dopóki z siebie kremów nie zmyję to będę się drapać do usranej śmierci. W pierwszej ciąży to samo było dlatego teraz nawet kremu na rozstępy już nawet nie kupowałam.
O to ciekawe. A próbowałaś czysty olej z migdałów?
 
reklama
O to ciekawe. A próbowałaś czysty olej z migdałów?
W sumie nie, ale przed ciąża też wiele kosmetyków mnie uczulało i chyba już mi żal wydawać pieniędzy na wszystko żeby próbować czy sobie skórę zdrapię z ciała czy nie. :) Już wolę przeżyć te kilka rozstępów niż się wnerwiać na kosmetyki.
 
Do góry