reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Apropo filmiku. Zakładałyście słuchawki na brzuch? :D ja nie ale słucham muzyki trochę głośniej żeby mała lepiej słyszała. Musi też znosić moje śpiewanie :D
My dużo słuchamy, ale na wieży. Ja mogę spać przy muzyce, nie przeszkadza. Oj, ja też śpiewam. Pozatym zajmujemy się muzyką, także mąż dużo jej gra na gitarze, a ja jak moja przepony działała też jej grałam na flecie poprzecznym. :) mam nadzieję, że muzykę będzie miała we krwi :)
 
My dużo słuchamy, ale na wieży. Ja mogę spać przy muzyce, nie przeszkadza. Oj, ja też śpiewam. Pozatym zajmujemy się muzyką, także mąż dużo jej gra na gitarze, a ja jak moja przepony działała też jej grałam na flecie poprzecznym. :) mam nadzieję, że muzykę będzie miała we krwi :)
W tej sytuacji nie ma wyjscia :) na pewno bedzie miała we krwi. Flet poprzeczny brzmi zobowiązująco :D
Ja kiedyś trochę grałam na gitarze. Myślę że mała będzie moja motywacją żeby do tego wrócić i ją też nauczyć :) A ze śpiewem to nie bardzo umiem ale bardzo lubię ;)
 
W tej sytuacji nie ma wyjscia :) na pewno bedzie miała we krwi. Flet poprzeczny brzmi zobowiązująco :D
Ja kiedyś trochę grałam na gitarze. Myślę że mała będzie moja motywacją żeby do tego wrócić i ją też nauczyć :) A ze śpiewem to nie bardzo umiem ale bardzo lubię ;)
To jest chyba takie coś, co przechodzi po prostu z pasji. U mnie w domu się grało, męża zaraził brat i jakoś się kręci. Ciekawa jestem czy dzieci faktycznie po porodzie pamiętają dźwięki z życia płodowego :)
 
Ja od tygodnia też się budzę ale póki co tylko raz, do tej pory spałam bite 9 godzin jak kamień hehe w tym dwa razy łazienka, wszystkie mamy podobne objawy ;)
Dziewczyny a czy do porodu trzeba zdjąć pierścionki, obrączkę ? Bo dziś zdałam sobie sprawę że nie jestem w stanie ich ściągnąć :/
No może być problem zdjęłam już dawno jak się jeszcze dało ;)
 
To jest chyba takie coś, co przechodzi po prostu z pasji. U mnie w domu się grało, męża zaraził brat i jakoś się kręci. Ciekawa jestem czy dzieci faktycznie po porodzie pamiętają dźwięki z życia płodowego :)
To prawda. U mnie w domu moj tata jest gitarowym samoukiem i zawsze ta gitara była na wszystkich imprezach i uwielbiam ten instrument. Ostatnio czytałam że dzieci rodzą się z o wiele większym zapasem neuronów w mózgu i połączeń niż dorosły człowiek. I przez to są jakby omnipotencjalne. Mają wiele talentów i to właśnie to co jest stymulowane w tym pierwszym okresie życia powoduje że te części mózgu się rozwijają a inne zanikają mówiąc tak w skrócie.
 
Co do spania to ja sypiam coraz gorzej... niewygodnie, tylko na lewym boku leze i to juz tez masakra.... trzeba wstawać 5 razy siku i to wstawanie booooli... ciężko się z łóżka sturlać :p i w dodatku budzę się cała spocona... fuuu..


I jeszcze zaczynam mieć jakieś takie mega realistyczne sny :p

A siku toooo masakra... chce mi się nieustannie, nawet jak wcale nic tam nie wylatuje :p
Dzisiaj na zakupach weszłam do restauracji zrobić mimo ze 30 min wcześniej robiłam w domu...

Ja juz wiecej z domu chyba nie wyjde :p
 
reklama
Eh noce są u mnie takie same ... albo siku albo pachwiny mnie ciągną albo biodro boli ...
Albo się właśnie budzę o 4 i koniec spania. Wieczorem usypiam bez problemu ale co jak po 3h się już budzę do toalety ... :/

Zwykle się około 2/3 przenoszę na narożnik żeby nie budzić męża bo kręcę się nieustannie. Ale kiedyś mnie zdenerwował ze jak mi dobrze sobie spać w dzień - to jedna noc za każdym razem jak się przebudziłam to budziłam tez jego i jest cisza w tym temacie :)
 
Do góry