Dzięki dziewczyny za rady będę próbować dalej....najgorzej jest wieczorem bo czuję się jak w 6 msc taaaaki brzuch i boli hehe.....piję dużo, mandarynek jem na potęgę hehe w 1 ciąży miałam problem na końcu a tu wszystko odwrotnie hehe...za zaparcia winie Duphaston hihi
A ja nawet dzisiaj o dziwo cała nic spałam...cycki dzisiaj nie bolą...brzuch też nie...zaczynam się martwic
Martoosia ty to masz przechlapane z tą zgaga
A co do wkładek...niszę, często zmieniam, ale na szczęście lać już się przestało! Masakra była ....
A ja nawet dzisiaj o dziwo cała nic spałam...cycki dzisiaj nie bolą...brzuch też nie...zaczynam się martwic
Martoosia ty to masz przechlapane z tą zgaga
A co do wkładek...niszę, często zmieniam, ale na szczęście lać już się przestało! Masakra była ....