anagallis
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 65
SuperBeta z piątku 244, z poniedziałku 795, to dobry wynik?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
SuperBeta z piątku 244, z poniedziałku 795, to dobry wynik?
Ja niestety nie ćwiczę w domu więc nie mam żadnej regularnej aktywności fizycznej poza lataniem po domu i ogarnianiem go[emoji4] ale dr mi aby mowila bym nigdzie na żadne bale nie szła w sylwestra. Nigdy nie byłam na żadnym bo zawsze w gronie rodzinnym spędzałam ta noc wiec i w tym roku tak bedzieJa już po pierwszej wizycie. Beta 244 czyli ok jak na początek 5 tygodnia(był pęcherzyk). Jutro będę mieć aktualna z dziś, więc zobaczymy czy rośnie. Ogólnie nadal mam się nie cieszyć jakoś mega bardzo bo może być różnie :/ bałam się o progesteron ale jest ok (27,5), podobno trzeba się martwić jak jest poniżej 2. Aczkolwiek jego poziom zmienia się 6 razy na dzień wiec jego mierzenie nie zawsze jest miarodajne. Ogólne badanie krwi i toksoplazmoza są okej. Spytałam mojego lekarza raz jeszcze o witaminę c, potwierdził że do 8 tygodnia jest ona szkodliwa dla płodu. Ja odstawiłam, ale nie mówię tego żebyśmy się tu sprzeczały tylko tak dla ogólnej informacji. Wiadomo że każdy ufa swojemu lekarzowi i to on bierze poniekąd "odpowiedzialność" za prowadzona ciążę. Chciałam Was zapytac jak u Was z aktywnoscia fizyczna? Ja do 12 tygodnia mam się oszczędzać i jak najmniej trenować, trochę mnie to zmartwiło bo jak dotąd ćwiczyłam regularnie... A dodatkowo zauważyłam że co 2-3 godziny jestem tragicznie glodna i jak tak dalej pójdzie trzeba będzie łóżko poszerzać
27 mam zrobić jeszcze betę i 7 stycznia do kontroli- możliwe że zobaczymy już serduszko [emoji3590]
Nie przejmuj sie, myślę że wiele tu takich przyszłych i obecnych mamusiek co spędza sylwestra w domu strzelimy po tabsie kwasu foliowego, popijemy lampką Kubusia i nynyJa niestety nie ćwiczę w domu więc nie mam żadnej regularnej aktywności fizycznej poza lataniem po domu i ogarnianiem go[emoji4] ale dr mi aby mowila bym nigdzie na żadne bale nie szła w sylwestra. Nigdy nie byłam na żadnym bo zawsze w gronie rodzinnym spędzałam ta noc wiec i w tym roku tak bedzie
U mnie bedzie 2,5 roku roznicy i mysle jak to bedzieTak, chciałam. Mam nadzieję że będą mieć fajny kontakt, no i człowiek się nie odzwyczai
U mnie orzeszki te w ciescie daja ulge w mdlosciach powodzenia!!Ja jak słodycze mogły dla mnie nie istniec, tak teraz żelki Haribo, 7daysy i Michalki z orzechami
Poza tym tak jak ktoś wyżej: kabanosy mmmmm... Już nie mogę się doczekać czwartkowej wizyty.
Będzie dobrze, kto ma dać radę jak nie my przy pierwszym też człowiek myślał, że ciężko i jak da radę.U mnie bedzie 2,5 roku roznicy i mysle jak to bedzie
Poczatki najgorszeBędzie dobrze, kto ma dać radę jak nie my przy pierwszym też człowiek myślał, że ciężko i jak da radę.
Na razie nie ma się co stresować, ja do pierwszej wizyty to w ogóle staram się nic nie planować za bardzo, po piątku będę pewnie miała milion myśli
Ja mam 2 stycznia wizyte ja duzo nie gotuje na Swieta, poniewaz nas cae Swieta nie ma, jestesmy na wyjazdach zrobie salatke, barszcz, jakies miesko, kotlety i mielone w zalewie pomidorowej itp szynke w galarecie itd, ciasto kupieHej wszystkim u mnie brak czasu ostatnio na cokolwiek, mdłości mnie jakieś straszne nie męczą prędzej już wieczorne, ale do przeżycia i to nie zawsze i jedyne co daje mi się we znaki to senność wiecznie jestem zmęczona, ale w zasadzie to poza tym dobrze się czuje i jeszcze bardziej mnie to Dołuje bo jak by coś się działo przynajmniej bym wiedziała że z maleństwem ok, a tak to człowiek ma setki myśli, cóż czekam wytrwale na tą wizytę 3 stycznia i wtedy dopiero się okaże czy zostanę z Wami na dłużej boje się strasznie, ale nic niestety nie zmienię...
A co u Was ? Jak przygotowania do świąt ja muszę wziąć się od jutra za okna w końcu a dziś lepie pierogi już drugi przepis na ciasto i niestety do D chyba mnie pokonają i skieruje swoje kroki do Admatu :/