Taak data fajna
ja mam urodziny 6.08 mam nadzieję, że mi synek taki prezent zrobi, że wysiedzi ile ma
Ale już się śmiałam, że wszechświat chciał, żebym poznała jak najwięcej "uroków" ciąży, więc pewnie samo się zacznie dzień przed, żeby nie było za kolorowo.......
Myślicie, że jak będę głównie leżeć i nic nie robić za wiele, to wysiedzi do tego 8?
Ale z tego przecierania szlaków to się wcale nie cieszę.. się boje jak nie wiem.. no ale trudno... jakoś Maluch wyjść ze mnie musi...Noo tutaj Was dziewczyny rozumiem... ja co prawda boję się, że się zacznie, a będę sama w domu, więc w sumie jak wyszło, że jest cukrzyca ciążowa i dostałam insulinę, a wtedy najczęściej się do szpitala idzie wcześniej to nawet aż tak mi to nie przeszkadzało...
Z drugiej strony poród jest wtedy często wywoływany bo nie można ciąży przenosić i wtedy niestety ale to wywoływanie trwa i trwa...
Jedno co to podobno tym balonikiem Foleya najlepiej zacząć, najgorzej podobno jak wejdzie oksytocyna bo wydłuża poród..