reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Pokażesz jakieś badania naukowe na ten temat? Bardzo bym chciała zobaczyć jak coca cola dostaje się do mojej krwi (nie mówimy o alergenach) albo jaka dietę wprowadzić u krowy, żeby mleko modyfikowane nie powodowało kolek 😊
Tego się obawiałam :) nie czytałam żadnych badań naukowych w tej sprawie, jedynie na doświadczeniu jakie posiadam i po rozmowach z różnymi położnymi. To nie jest tak że cola dostaje się do krwi ale już poszczególne składniki tak które w trakcie rozkładu trafiają do krwiobiegu. Jestem nianią z 12 letnim doświadczeniem, niejednego noworodka miałam pod opieką z różnych rodzin, różnymi dietami i jestem w stanie stwierdzić, że to jednak ma znaczenie. A przynajmniej na samym początku. Nie będę teraz tutaj każdemu mówić, przestań jeść cebulę, kapustę czy fasolkę bo jak chce jeść to ma do tego prawo i nikomu się krzywda nie stanie. Ja sie przyznam że na początku kompletnie o tym nie pomyślałam i młody się strasznie wił. Przestałam i jest lepiej. Jedynie to się spina jak trzeba wydusić z siebie kupkę 😅 wyrażam swoją opinię na podstawie praktyki i rozmów z położnymi :) kto będzie chciał spróbować ten spróbuje. Kto będzie uważał że jestem zacofana to też nie ma problemu :) jakoś alkoholu nie można pić ;) albo inaczej można pić ale potem przez jakiś czas nie można nakarmić dziecka.
 
reklama
Moja malutka 28 miesiąc. A jak u Mamy as wyglądają nocki? Nie macie problemów z brzuszkiem? I jak z karmieniem? Pytam bo zastanawiam się jak jest u innych 😉 przybiera na wadze dobrze?
U nas jest problem z zassaniem. Będzie miał podcinane wędzidełko i do neurologopedy. Przystawiam do piersi żeby po prostu nie zapomniał o piersi, ale tam to sobie tylko ciumka. Potem odciągam i dostaje w butelce. Przez to że na początku myślałam że skoro mleko w piersiach jest i mały "ssie" to jest ok. Ale zaliczył spadek wagi, więc już teraz nie ma co myśleć że się za bardzo przyzwyczai do butli, trzeba dokarmić. Całe szczęście że mam dużo pokarmu. Noce są spoko, śpi ładnie po mleku, budzi się co 2,5 h/3 h. Ale my też mamy łóżeczko przechylone na lekki ukos żeby za bardzo się pokarm nie cofał.
 
U nas nie ma wzdęć totalnie już też dajemy i biogaia i espumisan prawie do każdego karmienia i delicol do każdej butli jednak córeczka pomimo tego że puszcza bączki bardzo śmierdzące to kupki teraz nam nie robi od 2 dni. Ostatnio zrobiła po 3 dniach ale normalną rzadką papkowatą nie było to żadne zatwardzenie czy coś…. Na szczęście nie płacze z tego powodu a brzuszek jest miękki ale czasami widzę że się wkurza przy puszczaniu bączka. Zastanawiam się czy to jest normalne? Moja córka od 1 dnia życia dostawała mm najpierw PRENAN bo urodziła się 36+5 i dostawała mleko wczesniaczek a teraz już w domu od 2 tygodni dostaje NAN OPTI PRO PLUS 1 i się zastanawiam czy może to nie przez to mleko nagle ten taki skok ze kupka co kilka dni :(. Jednak wcześniej totalnie to mleko nie przeszkadzało i były 2-3 na dzień a wcześniej na PRENAN były 5-6 razy dziennie 🙈 a potem jedna była po 3 dniach a teraz od dwóch dni nic same bączki puszcza 😢

A wy jakie mm stosujecie?
Mi powiedzieli lekarze, że noworodka w zasadzie po każdym mm może boleć brzuszek. U nas głównie teraz jest pierś ale jak dokarmiam to przy synach i teraz w domu mam w razie czego Bebilon comfort przeciw zaparciom i kolkom. Mi kiedyś to mleko polecił lekarz dla syna i takiego używałam
 
U nas jest problem z zassaniem. Będzie miał podcinane wędzidełko i do neurologopedy. Przystawiam do piersi żeby po prostu nie zapomniał o piersi, ale tam to sobie tylko ciumka. Potem odciągam i dostaje w butelce. Przez to że na początku myślałam że skoro mleko w piersiach jest i mały "ssie" to jest ok. Ale zaliczył spadek wagi, więc już teraz nie ma co myśleć że się za bardzo przyzwyczai do butli, trzeba dokarmić. Całe szczęście że mam dużo pokarmu. Noce są spoko, śpi ładnie po mleku, budzi się co 2,5 h/3 h. Ale my też mamy łóżeczko przechylone na lekki ukos żeby za bardzo się pokarm nie cofał.
Jak to dobrze jest wymieniać się doświadczeniami 😊 u każdej z nas coś innego. Mi się wydawało że mam mało pokarmu ale mała ładnie przybiera zdaniem położnej więc chyba jej wystarcza a ja dalej się martwię że za mało 🤔
 
reklama
Do góry