reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Dziewczynyy pocieszcie mnie...
Byłam dzisiaj u lekarza i Pani Doktor przepisała mi antybiotyk i jakieś inne leki, bo powiedziała, że bez tego choróbsko przejdzie mi na oskrzela i wtedy to mi już nic nie pomoże...

Źle się po tych lekach czuję :-( chociaż tak czy siak czuję się fatalnie...

Staram sie sobie wmowić, że to w imie lepszego dobra i że lekarze wiedzą co robią...
Prawda, że tak?

Pytałam 10 razy czy to jest bezpieczne w ciąży i przy uczuleniu na penicyline... mówiła, że tak.. jednak się martwię :-(
 
reklama
Dziewczynyy pocieszcie mnie...
Byłam dzisiaj u lekarza i Pani Doktor przepisała mi antybiotyk i jakieś inne leki, bo powiedziała, że bez tego choróbsko przejdzie mi na oskrzela i wtedy to mi już nic nie pomoże...

Źle się po tych lekach czuję :-( chociaż tak czy siak czuję się fatalnie...

Staram sie sobie wmowić, że to w imie lepszego dobra i że lekarze wiedzą co robią...
Prawda, że tak?

Pytałam 10 razy czy to jest bezpieczne w ciąży i przy uczuleniu na penicyline... mówiła, że tak.. jednak się martwię :-(

Po pierwszej dawce może nie minąć choroba, daj sobie kilka dni i zobaczysz czy jest poprawa.
 
Dziewczynyy pocieszcie mnie...
Byłam dzisiaj u lekarza i Pani Doktor przepisała mi antybiotyk i jakieś inne leki, bo powiedziała, że bez tego choróbsko przejdzie mi na oskrzela i wtedy to mi już nic nie pomoże...

Źle się po tych lekach czuję :-( chociaż tak czy siak czuję się fatalnie...

Staram sie sobie wmowić, że to w imie lepszego dobra i że lekarze wiedzą co robią...
Prawda, że tak?

Pytałam 10 razy czy to jest bezpieczne w ciąży i przy uczuleniu na penicyline... mówiła, że tak.. jednak się martwię :-(
Skonsultowalabym to ze swoim ginekologiem. Tak tez zreszta zrobilam jak bylam przeziebiona. Pani internistka przepisala niby bezpieczne specyfiki w ciazy, ale ginekolog juz nie ze wszystkimi się zgodzila.
 
Skonsultowalabym to ze swoim ginekologiem. Tak tez zreszta zrobilam jak bylam przeziebiona. Pani internistka przepisala niby bezpieczne specyfiki w ciazy, ale ginekolog juz nie ze wszystkimi się zgodzila.

Zrobilabym tak samo. Lekarze ogólni nie zawsze wiedzą, co jest dobre dla dziecka, takie przynajmniej odniosłam wrażenie.
 
Ja skonstultowałam to z drugim lekarzem internistą i usłyszałam, że to jest jedyny w sumie antybiotyk, który mogą mi zaproponować i że przy uczuleniu na pebicyline nie powinno się nic dziać...

Moja Ginekolog akurat odesłała mnie do internisty ponieważ Ona nie ma narzędzi, żeby mnie zbadać...

Spytałam też farmaceutki przy zakupie i powiedziała, że należy zaufać doświadczeniu lekarza i że ogólnie przepisywanie antybiotyków w ciąży jest częstym zjawiskiem i mam sie nie martwić...

W internecie znalazłam na forach jakichś info, że niektorym kobietom sam ginekolog ten antybiotyk przepisał...

Oj wariuje już w tej ciąży, najpierw głupi wypadek i 4 tygodnie leżenia, później złe wyniki prenatalnych i 6 tygodni z życia, a jak odebrałam wyniki, że jest wszystko ok, to po dwóch dniach choróbsko ;-(
 
Ja skonstultowałam to z drugim lekarzem internistą i usłyszałam, że to jest jedyny w sumie antybiotyk, który mogą mi zaproponować i że przy uczuleniu na pebicyline nie powinno się nic dziać...

Moja Ginekolog akurat odesłała mnie do internisty ponieważ Ona nie ma narzędzi, żeby mnie zbadać...

Spytałam też farmaceutki przy zakupie i powiedziała, że należy zaufać doświadczeniu lekarza i że ogólnie przepisywanie antybiotyków w ciąży jest częstym zjawiskiem i mam sie nie martwić...

W internecie znalazłam na forach jakichś info, że niektorym kobietom sam ginekolog ten antybiotyk przepisał...

Oj wariuje już w tej ciąży, najpierw głupi wypadek i 4 tygodnie leżenia, później złe wyniki prenatalnych i 6 tygodni z życia, a jak odebrałam wyniki, że jest wszystko ok, to po dwóch dniach choróbsko ;-(
A swojego ginekologa już pytałaś o opinię?
Jeśli nie miałby nic przeciwko i potwierdził słowa internisty, wzięłabym ten lek.
 
Ja skonstultowałam to z drugim lekarzem internistą i usłyszałam, że to jest jedyny w sumie antybiotyk, który mogą mi zaproponować i że przy uczuleniu na pebicyline nie powinno się nic dziać...

Moja Ginekolog akurat odesłała mnie do internisty ponieważ Ona nie ma narzędzi, żeby mnie zbadać...

Spytałam też farmaceutki przy zakupie i powiedziała, że należy zaufać doświadczeniu lekarza i że ogólnie przepisywanie antybiotyków w ciąży jest częstym zjawiskiem i mam sie nie martwić...

W internecie znalazłam na forach jakichś info, że niektorym kobietom sam ginekolog ten antybiotyk przepisał...

Oj wariuje już w tej ciąży, najpierw głupi wypadek i 4 tygodnie leżenia, później złe wyniki prenatalnych i 6 tygodni z życia, a jak odebrałam wyniki, że jest wszystko ok, to po dwóch dniach choróbsko ;-(
Szczerze to balabym sie brac antybiotyki w ciazy. Jedynie potwierdzenie przez mojego ginekologa uspokoiloby mnie.
 
A swojego ginekologa już pytałaś o opinię?
Jeśli nie miałby nic przeciwko i potwierdził słowa internisty, wzięłabym ten lek.
Ginekologa nie pytałam, bo jak zapytaliśmy czy moge np. Propolis w kroplach, to powiedziała, że mamy się skonsultować z internistą bo będzie wiedział lepiej...

Ja ze względu na mój stan wzięłam ten antybiotyk, bo jeśli wydzielina z zatok wywoływała u mnie wymioty przy próbie wysmarkania się to już raczej jest słabo... wyczytałam, że jest on antybiotykiem z grupy b, czyli bezpiecznych w ciąży więc już się tak nie martwię... a gdybym go nie wzięła to infekcja by się rozwinęła i wtedy już te lżejsze antybiotyki by nie podziałały...

Ale widzę, że tutaj chyba miałyście jakieś słabe przejścia z internistami? Że taki brak zaufania do nich?

Bo ja tak myślę, że tak jak internista nie pomoże na problemy kobiece typu i infekcje, choroby itp. tzn. Na pewno wiedzę ze szkoły jakąś wyniósł, ale jednak odeśle nas do ginekologa, tak ginekolog raczej nie ma ma wiedzy w temacie np. chorób górnych dróg oddechowych tzn. No jakąś wiedzę ma, ale raczej odeśle do internisty...
Tak na chłopski rozum :-)
 
reklama
Do góry