Też tak mówiłam. Ogólnie źle wspominam początki mojego macierzyństwa. Przed ciążą ważyłam 59 kg po ciąży 49 ( kilka mc później)... Także kolorowo nie było, baby blues nie pomagał. Ale drugi poród i połóg po prawie 4 latach wszystko odczarował. Było zupełnie inaczej bo przede wszystkim bez nacięcia i problemów z laktacja. Sporo czasu potrzebowałam żeby się znowu zdecydować. Teraz modlę się żeby było jak z drugim dzieckiem no i przede wszystkim żeby się samo zaczęło