reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Ja Bebetto odradzam, mam Bresso Premium, zostawiam bo szkoda mi kasy na kolejny 2w1, ale miałam pekniety stelaż, źle się wypina i gondole i spacerówkę, bo najczęściej po wypieciu jednej strony i przejściu do drugiej ta pierwsza wpada spowrotem w zaczep. No i zajmuje dużo miejsca jednak, trzymam w samochodzie, bo nie mam innego wyjścia niestety.
Też chciałam Anex, wiem ze Tutis Aero jest super lekki, ale praktycznie nie ma amortyzacji. Generalnie nie wiem co bym teraz kupiła, każdy ma wady i zalety.
Jeśli chodzi o fotelik to mam cybex aton 4 albo 5 i jest super, ale swoje waży. Maxi cosi chyba są lżejsze.
U mie Bebetto ale Nico sie sprawdzilo, plus fotelik maxi cosi. Ale uzywalam samej gondoli. Spaceeowki juz preferuje male, nie z zestawu 3w1
 
Też mam Bebetto Murano Colors i jestem zadowolona [emoji6] Faktycznie jedyna wada to ciężko wypinana spacerówka ale po paru razach wpinania i wypinania doszłam do wprawy [emoji39] Jest dość spory ale dzięki temu wydaje się bardziej konfortowy [emoji6] Pierwszą córkę również urodziłam w sierpniu i gondola dzięki dużemu rozmiarowi wystarczyła do wiosny i na spacerówke przesiadła się dopiero gdy była piękna wiosna [emoji16]
 
Czasem mam takie dni, kiedy myślę sobie: o matko, co my zrobiliśmy [emoji23] znów pieluchy, mleko, płacze i pobudki w nocy [emoji23] kaszki, wózki itp [emoji33][emoji33][emoji33] a potem mysle o tym różowym ludziku i ogromie miłości i watpliwości uciekają [emoji177]
Ja mam podobnie. Moje starsze ma 5 lat i wcześniej zapierałam się nogami i rękoma na nie, nie chciałam nic słyszeć o drugim dziecku. Jak minąło 3,5 roku to zaczęło mi przechodzić przez myśl, że a może by... A dziś żałuję bardzo że tak długo zwlekalam, jak urodzi się drugie to będzie między nimi 5,5 roku.,to sporo. Nie mniej jednak też mam myśli co my zrobiliśmy, że znowu do punktu wyjścia wroce
 
Ja mam podobnie. Moje starsze ma 5 lat i wcześniej zapierałam się nogami i rękoma na nie, nie chciałam nic słyszeć o drugim dziecku. Jak minąło 3,5 roku to zaczęło mi przechodzić przez myśl, że a może by... A dziś żałuję bardzo że tak długo zwlekalam, jak urodzi się drugie to będzie między nimi 5,5 roku.,to sporo. Nie mniej jednak też mam myśli co my zrobiliśmy, że znowu do punktu wyjścia wroce
Ja też żałuję że tak późno się zdecydowaliśmy, ale co zrobić, czasu nie cofniemy. U nas będzie aż 7,5 roku różnicy [emoji44]
 
Mysle ze kazda z nas musi dojrzec do decyzji o drugim dziecku. Ja się zarzekałam ze nie, nigdy w zyciu, wozek sprzedalam, czesc ubranek wywaliłam. No i mlody za 3 miesiace bedzie mial 3 lata a ja jak w pazdzierniku/listopadzie odkrylam ze chce dziecko to JUŻ. Urodze w sierpniu, a mam egzamin specjalizacyjny w warszawie w pazdzierniku. No jakos to bedzie. Chec zostania matka okazala sie silniejsza niz rozum, bo nie mam pojecia jak ja sie bede uczyc z noworodkiem na piersi :D
 
Ja też żałuję że tak późno się zdecydowaliśmy, ale co zrobić, czasu nie cofniemy. U nas będzie aż 7,5 roku różnicy [emoji44]
Moja najstarsza cora jest wlasnie 7 lat starsza od srodkowej. Ma teraz 11, druga ma 3 i syn 6 mies. Z corkami bywa smiesznie, raz sie kloca, raz kochaja. Ale tyle pomocy ile dostaje od najstarszej to od nikogo. Nie chce sie jej nie raz, ale zawsze przyjdzie, zapyta i zrobi. Takze takie roznice maja tez swoje plusy :)
 
@Marzycielka no właśnie to jest ten plus. Narazie moja Nadusia się deklaruje, że będzie super pomocna [emoji5] zobaczymy jak będzie. Ona od 3 lat nas prosiła o rodzeństwo, jak się dowiedziała to chyba całe osiedle słyszało jej wybuch radości [emoji7]
 
@Marzycielka no właśnie to jest ten plus. Narazie moja Nadusia się deklaruje, że będzie super pomocna [emoji5] zobaczymy jak będzie. Ona od 3 lat nas prosiła o rodzeństwo, jak się dowiedziała to chyba całe osiedle słyszało jej wybuch radości [emoji7]
Super, warto wiec bylo chocby dla niej :) Pewnie nie raz sie jej nie bedzie chcialo, ale tak bywa, ja tez mam takie dni ze siade na tylku i moglabym nic nie robic.
 
reklama
Ja na szczescie mam go dole i pasujący fotelik po młodszym T. ale na pewno chce zmienić spacerówkę bo nasza jest tak ciężka ze nie chce znów sie z nią szarpać. Marze o GreenTom [emoji173]️
 
Do góry