reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Karola no to u mnie Twoje ciśnienie to norma...ale rozumiem, że się martwisz...będzie dobrze, to na pewno o niczym nie świadczy, porobisz dodatkowe badania i zobaczysz co jest grane.
 
reklama
Misza to ja zapewniam termos z kawką :-) pomysł przedni! ja mysle ze mój synuś juz czosnku znieść nie może i szaleje, ale musze siebie tym traktować, zeby jakos walczyć. Ty tez sie trzymaj i szybko wychodz z przeziębienia
Karola az zmierzyłam sobie ciśnienie - standardowo 95/55 :sorry2: tylko u lekarza mi wzrasta do 110/70. To rzeczywiscie tak nagle Ci wyskoczylo to nadciśnienie, ale jestem pewna ze z tego szybciutko wyjdziesz i lek pomoże, kciuki zaciskam!
Pamiętaj karola o naturalnych środkach - grejpfruty podwyższają ciśnienie, aronia reguluje jak ktoś ma skoki, a czosnek obniża, wiec moze zaaplikuj sobie kuracje czosnkową? ja to sprawdziłam na sobie całkiem przypadkiem, przy moim niskim ciśnieniu mało nie zemdlałam po 2 dniach leczenia sie serem z czosnkiem.. teraz jestem mądrzejsza i popijam odrazu kawą ;-)

Dobrej nocy wszystkim życzę, spokojnych snów. Zmykam zaraz do wanny poleżeć i pod kołdrę
 
Karola nie martw się tym ciśnieniem. Może to też wynik "efektu gabinetu lekarskiego", tzn. u lekarza zawsze wychodzi wyższe. Poza tym nie jest jeszcze tak źle. Kontroluj się i nie zadręczaj na zapas. Co do torby to ja ją też pakuję od ostatniej wizyty w klinice, kiedy to miałam zostać na kilka dni. Ale gdy stwierdzili, że nie ma potrzeby to tak zleciał miesiąc i torba dopiero się suszy :-) Ale może warto już o tym pomyśleć.

Spotkanie przy pączkach to niezły pomysł. Na wiosnę będziemy mieć podrośnięte bobasy, a jeszcze będziemy na macierzyńskim, więc trochę czasu każda znajdzie.
 
Azorku, czy oni na prawdę są tacy nierozgarnięci, że nie wiedzą, gdzie jest Polska? Uczę angielskiego w szkole i zawsze mnie to zastanawia, że muszę wbijać do głowy uczniom rózne fakty związane z GB, a oni mają nas kompletnie gdzieś, mimo że Polaków jest tam wielu.:no:
Oni nawet nie wiedzą z czego się GB składa... Kiedyś powiedziałam mojemu managerowi (rodowity anglik), że jadę na weekend do Londynu (ok. 160km od mojej miejscowości) to uwierzyć nie mógł. W głowie mu się nie mieściło, że jadę TAK DALEKO (!!!) tylko na weekend, kazał mi się zastanowić czy na pewno dam radę wrócić :sorry:

Moja babcia mówi że jej córkę( moja mamę) chcieli w szpitalu podmienić. Po porodzie przynieśli jej dziecko zawinięte jak mały chlebek i coś jej nie pasowało, była pewna ze dziecko które pokazali jej zaraz po porodzie miało znamię nad brwią, zaczęła je rozwijać, przybiegły położne , nakrzyczały na nią i zabrały dziecko a do karmienia przyniosły już dziecko ze znamieniem!!! Miesiąc później na spacerze podeszła do niej staruszka i powiedziała tylko że dla niej to powinno być bez różnicy bo pierwsze dziecko a oni w domu mają już 4 chłopców i tak chcieli dziewczynkę i odeszła...
O matko!!!! :shocked2:

witajcie, Misiek czekać nie zamierzb, napiera mocno na spojenie , brzuch twardnieje, idę dziś do szpitala a jutro poród

przepraszam, że tak o sobie tylko, przeczytałam Was, ale nie mam głowy, dzięki zb kciuki, będę nadawała za pošrednictwmdm Pauli, a jak będzie zasięg, to może i z netu,
miłego dnia
Trzymam kciuki &&&&&&&&
I jestem do usług :-)
azorek tacy są właśnie Szkoci, mnie rozbawił kiedyś tekst jednego: czy u nas po ulicach te białe niedźwiedzie polarne to chodzą tak bez zabezpieczenia? I to nie był żart...:shocked2:
O, to chyba moja wina to pytanie, kiedyś jak mnie ktoś zapytał czy w PL mieszkamy w igloo to odpowiedziałam, że 'pewnie!, a niedźwiedzie pola rne po ulicach chodzą' :-D

Właśnie wpierdzieliłam słoik marynowanej papryki z cebulą i czosnkiem bo mi już po pączkach było za słodko ;-) a widać organizm potrzebuje witaminy C.
Coś w tym jest, ja ostatnio jem kawałki cytryny jak cukierki :sorry2:

W ogóle ostatnio pochłaniam takie ilości wszystkiego, że aż mnie to trochę przeraża. A dzisiaj na kolację hot dogi domowej roboty :-):-):-)
Mi się buzia nie zamyka i pałaszuję wszystko co jest w zasięgu ręki :zawstydzona/y:
Smacznej kolacji!!

Misza - ja miałam zawsze książkowe ciśnienie 110/70...a teraz nagle 140/80 i 145/75....dlatego się martwię choć mam nadzieje że się to wyprostuje:tak: a do Huty to faktycznie kawałek ale nie ma rzeczy niemożliwych:-) i faktycznie fajnie by było się kiedyś spotkać..
Majeczka - to Ty pod kołdrę właź i z niej nosa nie wystawiaj...

Może naprawdę panikuje niepotrzebnie ale cała ciąża mi przebiegała prawidłowo i bez większych dolegliwości a tu pod sam koniec zonk i jakieś problemy wyskakują....
Trzymam kciuki żeby wszystko szybko się unormowało &&&&&&
 
Miałam dziś masakryczny dzień. Nieziemski wkurw trzymał mnie od rana i dopiero niedawno przeszedł... Zmęczona jestem tymi humorami...:-(
 
Majeczka - dzięki za podpowiedzi z tym czosnkiem:tak:
Esi - lekarka też o tym pomyślała na początku ale od początku ciąży u lekarza miałam ciśnienie prawidłowe...dopiero dziś pokazało wysokie...
Malinowa_Paula - a my się zastanawiamy skąd u Anglików takie pomysły a to wszystko Twoja wina:-D:-D
Netika - lepszy już humor???
Na spotkanie to i ja coś mogę upiec:tak: ale to faktycznie lepiej na wiosnę jak będzie cieplutko chyba że jeszcze przed narodzinami nam się uda:-)
 
No i leze a w ogole lezymy z Sonka na przeciwko. Ona pewna ze jutro cc a ja jeszcze w niepwnosci ale jest taki nawal ze taczej nie beda mnie trzymac a przynajmniej mam taka nadzieje. W salu mam juz dwa malucy wiec zapowiada sie ciekawa noc. Caluje i wybaczcie ale na fonie ciezko ogarnac caly watek
 
Miałam dziś masakryczny dzień. Nieziemski wkurw trzymał mnie od rana i dopiero niedawno przeszedł... Zmęczona jestem tymi humorami...:-(
Przytulam mocno. Głowa do góry, jutro będzie nowy dzień i słoneczko &&&&&&.
Malinowa_Paula - a my się zastanawiamy skąd u Anglików takie pomysły a to wszystko Twoja wina:-D:-D

Na spotkanie to i ja coś mogę upiec:tak: ale to faktycznie lepiej na wiosnę jak będzie cieplutko chyba że jeszcze przed narodzinami nam się uda:-)
Moja :-D:-D:-D

A przed narodzinami to niektórym może się nie udać, szczególnie tym rozpakowanym :-D
 
reklama
sonka ,Mamba &&&&&&&&&& za szybkie rozwiązanie,dobrej nocki.
Karola.M na ostatniej wizycie miałam 160/105 taż biore te tabletki teraz utrzymuje mi się 120/80. w pierwszej ciąży tez na koniec mi wyskoczyło.
netika nie denerwuj się ,u mnie jeszcze gorzej.
 
Do góry