reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

tak troszkę z innej beczki: Miejsca Przyjazne Maluchom może się gdzieś kiedyś spotkamy jak już będzie po wszystkim?:-)

pesca dokładnie tak:) ja wole sobie połazić i pogrzebać. Zresztą idąc do "normalnego" sklepu trzeba się liczyć ze sporym wydatkiem tak naprawdę na chwilę, bo maluch zaraz z tego wyrośnie...ciucholandy są zbawieniem w dzisiejszych czasach!
 
reklama
pesca, elutka dzięki za rady - chyba poszukam jeszcze w jakiś ciuchaczach. Albo pójdę do pepco, bo kiedyś ktoś tutaj wspominał, że są.
elutka fajny pomysł z tymi kawiarniami. Najlepiej byłoby się jeszcze spotkać jak wszystkie będziemy na macierzyńskim, bo potem pewnie będzie ciężko.

Co do torby to pewnie teraz jak się spakowałam to urodzę w listopadzie hehe i do tego czasu przepakuję je jeszcze z 10 razy. Ale przynajmniej już mam ten temat jakoś ogarnięty.

emotion chyba bym sfiksowała jakbym tyle czasu na szpilkach siedziała. Podziwiam. A co do tego już to chyba w większości przypadków będziemy wiedzieć. Nie każda z nas będzie czuła wielki ból od razu, a niektóre będzie pewnie boleć za 3 osoby. Oby tylko wszystko miało radosny finisz.
 
Ostatnia edycja:
Hahaha esi nie ma sprawy:) ja pamiętam jak mi się zaczęło zbierać więcej ciuszków dla maleństwa to średnio co drugi dzień je układałam na półce :p
nie wiem gdzie masz najbliżej, ale w hucie jest kilka większych ciucholandów gdzie wybór jest spory i sama jak ostatnio byłam to widziałam kilka bardzo ładnych kombinezonów. Gdyby nie fakt, że już mam to bym pewnie kupiła...także powodzenia w polowaniu!
 
witam w pochmurny poniedziałek

co do kupowania ubrań ciążowych to ja też już nic nie kupuję, bo nie ma sensu, tylko w wyjściem na dwór mam teraz problem bo mam jedną bluzę (nie za grubą) którą mogę włożyć tylko że pod nią muszę jeszcze kilak warstw nałożyć aby nie zmarznąć, a to jest niestety uciążliwe kiedy wchodzę do jakiś pomieszczeń bo wtedy robi się od razu gorąco, poza tym mam jeden płaszczyk sprzed ciąży ale nie zapnę ani jednego guzika więc też trochę lipa no ale cóż, jakoś trzeba radzić, tylko najgorsze jest to że po porodzie też pewnie nie wcisnę się w ten płaszczyk bo w biuście jest sporo za mały

esi - nie przejmuj się tymi trzema torbami, ja też mam 3 i dobrze mi z tym:-)
 
Esi dzięki za wyjasnienie z tym brzuchem, rozumiem ze mierzy sie to na stojąco?:sorry: to mi tez moze 2-3 palce sie mieszczą wiec Wojtus jeszcze posiedzi:tak:
Margot ogarnęłaś wczoraj dziecięcą ferajnę? ;-) ja juz po 2 dniu bycia ciocią od przytulania, zabawy, opowiadania, słuchania itp padłam na twarz niedługo po tym jak goście wyjechali - wstałam dopiero dziś :-)
Karola ja mam zamiar w zimie wejść w swoją starą kurtkę - bez przeszywania guzików :szok: po dzisiejszej wadze widzę ze moze byc ciężko, ale jakbym miala przeszywac cos w niej to wole kupic nową, bo to juz mialam zrobic rok temu - ta sie rozsypuje :zawstydzona/y: a co do kina to trąbią o "Jesteś Bogiem" - ponoć rewelacja i moze tez sie z mezem w ktorys dzien skusimy. Co do tego bólu - mialam taki tylko pod prawą piersią + żebra; przeszło samo po 2 tyg męczarni, ale ostatnio znów sie odzywa i to na przestrzał bo boli mnie az pod łopatką. Ginka mi powiedziala ze to wątroba moze byc uciśnięta, wiec tak jak dziewczyny piszą - tez obstawiam ucisk narzadów
Elutka - ja mam na liscie jeszcze np. ręczniki jednorazowe, pieluchy dla małego, linomag..
vibeke witaj!!! czekamy na zdjątka maluszków:tak:
azorku przesylam troche ciepła - w KRK piękna słoneczna pogoda i tak ma byc przez cały tydzień!

dobrze ze słońce wróciło bo mam troche prania po gościach (pościel, ręczniki) + kuzynka przywiozła mi troszkę ciuszków dla małego wiec chce w tym tyg poprać i wezmę sie za pakowanie torby - czas najwyzszy, bo nawet mąż mi juz zwraca uwagę - pewnie czuje dużą niepewność:-)
poki co jestem po oddaniu krwi, moczu i 2 jakiś badaniach i poleguje, cos siły mnie dzis opuściły wraz z upuszczeniem krwi
 
Ostatnia edycja:
Ponoć film "Ted" jest fajny, wybieram się na niego i coś wybrać nie mogę...
Majeczka u mnie w szpitalu niby nic dla dzidzi nie trzeba poza ciuszkami na wyjście, ale faktycznie kilka pieluszek wrzucić nie zaszkodzi:)
 
Elutka, a podałabyś jakieś konkretniejsze lokalizacje tych ciucholandów dla dzieci w hucie?
Co do tych miejsc przyjaznych dzieciom to świetne miejscówy na spotkanie...tylko jak my tam w 6-8 zaatakujemy taką kawiarnię to będziemy prawie jak te wózkowe z artykułu ;-)
A co do toreb to nie ma się co licytować, każda pakuje się jak uważa, a każdy szpital wymaga czegoś innego.
 
Esi dzięki za wyjasnienie z tym brzuchem, rozumiem ze mierzy sie to na stojąco?:sorry: to mi tez moze 2-3 palce sie mieszczą wiec Wojtus jeszcze posiedzi:tak:

Tak to się mierzy na stojąco. Moja dzidzia nie może się zdecydować, bo z reguły siedzi sobie troszkę niżej niż wcześniej - tak właśnie na 2 palce luzu. Ale czasem wypina swoją pupkę wysoko - wtedy robi mi się garb prawie pod sam biust. :-D
Ręczniki papierowe mam w torbie do porodu - mogą się wtedy przydać, a po porodzie przepakuję do torby bazowej ;-)

Wy jeszcze dacie radę do kina iść? ja stwierdziłam, że nie wytrzymam tyle czasu bez kursowania do toalety, więc sobie odpuszczę. Poczekam aż ten film będzie na dvd to może się uda oglądnąć. Natomiast strasznie żałuję, że w listopadzie będzie Hobbit, co pewnie mnie ominie, a czekałam na ten film dosyć długo. No trudno, nie będę narzekać.
 
Ja mam taki kombinezonik na wyjście:
DSC06254.jpg
Elutka, a podałabyś jakieś konkretniejsze lokalizacje tych ciucholandów dla dzieci w hucie?
Co do tych miejsc przyjaznych dzieciom to świetne miejscówy na spotkanie...tylko jak my tam w 6-8 zaatakujemy taką kawiarnię to będziemy prawie jak te wózkowe z artykułu ;-)
A co do toreb to nie ma się co licytować, każda pakuje się jak uważa, a każdy szpital wymaga czegoś innego.
Misza huty dobrze nie znam, ale te w których byłam to: przy ul. Dunikowskiego, to jest chyba os. Wysokie.
Jest fajna sieć ciucholandów BIGA: Nasze Sklepy: Tania Odzież Używana - BigaStyl.pl tutaj można kartą płacić jakby co:?)
A tak to np koło Świata Dziecka na Al. Róż otworzyli filię Artusa. Wszędzie można coś trafić:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak to się mierzy na stojąco. Moja dzidzia nie może się zdecydować, bo z reguły siedzi sobie troszkę niżej niż wcześniej - tak właśnie na 2 palce luzu. Ale czasem wypina swoją pupkę wysoko - wtedy robi mi się garb prawie pod sam biust. :-D
Ręczniki papierowe mam w torbie do porodu - mogą się wtedy przydać, a po porodzie przepakuję do torby bazowej ;-)

Wy jeszcze dacie radę do kina iść? ja stwierdziłam, że nie wytrzymam tyle czasu bez kursowania do toalety, więc sobie odpuszczę. Poczekam aż ten film będzie na dvd to może się uda oglądnąć. Natomiast strasznie żałuję, że w listopadzie będzie Hobbit, co pewnie mnie ominie, a czekałam na ten film dosyć długo. No trudno, nie będę narzekać.

Esi chcialabym iść bo raz że męzowi bardzo zalezy - zna historię, zespół, wie o co chodzi i chce to zobaczyc, ja tez jestem ciekawa filmu a tak rzadko gdzies razem wychodzimy, ze bylaby to miła odskocznia. Zastanawiam sie tylko czy synek da rade z tymi głośnymi odgłosami w kinie :sorry: a w listopadzie moze uda Wam sie tez isc do kina
 
Do góry