Kitsune
Moderator
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2020
- Postów
- 4 672
Zależy od ginekologa, niektórzy 7+4 liczą jako 7, a niektórzy 8Ja mam jutro wizytę i też się stresuje....
To tydzień 7+0 liczy się już jako 8?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zależy od ginekologa, niektórzy 7+4 liczą jako 7, a niektórzy 8Ja mam jutro wizytę i też się stresuje....
To tydzień 7+0 liczy się już jako 8?
7 tygodni ciąży, nie 7 tydzień Tak samo jak kończysz np. 30 lat, to masz 30 lat, ale jesteś w swoim 31 roku życia, jeszcze nie skończonymTak liczą ginekolodzy. Ja jestem zwolennikiem liczenia jak neonatolodzy czyli liczenia skończonych tygodni więc 7+0 to 7 tydzień.
Mój ginekolog też liczy skończone, czyli od 7+0 do 7+6 to wg niego tydzień siódmy. Ja zawsze u niego mówię tak jak się pisze czyli np. Siedem plus trzy dniTak liczą ginekolodzy. Ja jestem zwolennikiem liczenia jak neonatolodzy czyli liczenia skończonych tygodni więc 7+0 to 7 tydzień.
Dokładnie, 7tygodni i 3 dni ciąży, czyli "leci" ósmy tydzieńMój ginekolog też liczy skończone, czyli od 7+0 do 7+6 to wg niego tydzień siódmy. Ja zawsze u niego mówię tak jak się pisze czyli np. Siedem plus trzy dni
moja 6sta ciąża , też jestem bezdzietnaCześć. Nie chciałam dołączać przed pierwszą wizytą, więc odzywam się dopiero dziś, ale podczytuję Was regularnie od dwóch tygodni. A teraz parę słów o mnie, 31 lat, 3 ciąża, ale dzieci na pokładzie brak. Teraz ostatnia miesiączka 5 czerwca, wg tego dzisiaj wychodzi równo 8+0 i to samo potwierdziło się dziś na USG. Zarodek 1,6 cm i bijące serduszko. Dodatkowo niestety spora cysta na jajniku ok. 5 cm, ale na razie mam się nią nie martwić. Ze względu na wcześniejsze poronienia i moje badania genetyczne od drugiej bety jestem na acardzie i clexane, teraz jeszcze żeby zmniejszyć cystę doszedł progesteron. Następna wizyta 17 sierpnia (lekarz chciał później, ale przez moją panikę nie wytrzymałabym więcej czasu)
Trzymam bardzo mocno kciukimoja 6sta ciąża , też jestem bezdzietna
Czekam do 5.08 na wizytę serduszkową wtedy będzie 7+1 i cały czas wierzę, że wszystko będzie dobrze wierzę w tego mojego okruszka od samego początku
to prawda, strach jest silniejszyTrzymam bardzo mocno kciuki
to jest okropne przez co musimy przechodzić, a niektóre kobiety, które o siebie w ogóle nie dbają, w ciąży piją cyk i rodzą dziecko po dziecku. A chyba żadna ciąża po wcześniejszym poronieniu nie jest już do końca spokojna i na luzie :/
U mnie 8 ciąża, ale dwójka dzieci na pokładzie. Jakoś ta ciąża jest inna niż te stracone, czuję gdzieś tam w środku że to może być ta udana. Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też tak byłomoja 6sta ciąża , też jestem bezdzietna
Czekam do 5.08 na wizytę serduszkową wtedy będzie 7+1 i cały czas wierzę, że wszystko będzie dobrze wierzę w tego mojego okruszka od samego początku
Ja to się osobiście boje nawet cieszyć . Jak zobaczyłam kreski to płakałam nawet boje się komukolwiek powiedzieć tylko moi rodzice wiedzą no i maz . A kiedyś to bym całemu światu zaraz powiedziała że jestem w ciąży a teraz będę to ukrywać chyba tak długo jak się daTrzymam bardzo mocno kciuki
to jest okropne przez co musimy przechodzić, a niektóre kobiety, które o siebie w ogóle nie dbają, w ciąży piją cyk i rodzą dziecko po dziecku. A chyba żadna ciąża po wcześniejszym poronieniu nie jest już do końca spokojna i na luzie :/