Olinek92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2024
- Postów
- 368
Ja teżJeny, jakbym chciała pomyśleć o jedzeniu bez uczucia od razu.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja teżJeny, jakbym chciała pomyśleć o jedzeniu bez uczucia od razu.
my powiedzieliśmy tylko teściom i mojej mamie bo moje l4 już ich ciekawiło , natomiast nikomu jeszcze się nie chwalimy… chcemyMiałam dokładnie to samo. Przy każdej ciąży mówiłam od razu, a teraz jakoś nie mam ochoty. Wie tylko mama i mąż. Reszcie powiem jak dotrwam do 12 tygodnia i będzie się zapowiadało że wszystko jest okej
To są rzeczy o których nie mówi się za dużo, ale właśnie jak już byłam po swoich poronieniach to nigdy tego specjalnie nie ukrywałam i jak rozmawiałam z różnymi dziewczynami z mojego otoczenia to nagle okazywało się, że nie ja jedna przez to przechodziłamLaski aż mam ciary gdy Was czytam. Jestem w pierwszej ciąży i nie przypuszczałam że skala niepowodzeń jest aż taka. Jesteście bardzo dzielne. Trzymam mocno kciuki za to żebyśmy wszystkie dotarły szczęśliwie do marca. Kto ma jutro wizytę? Idę na 18.00 z nadzieją na serduszko, 6+3
Ja jutro powiem szefowi, bo mam na siebie uważać przez to torbiel, więc muszę się z nim umówić żeby odsunął mnie z tych cięższych obowiązków. Dzisiaj też powiedzieliśmy naszym przyjaciołom, ale oni wiedzą o wszystkim i byliśmy z nimi podczas ich bardzo ciężkich starańmy powiedzieliśmy tylko teściom i mojej mamie bo moje l4 już ich ciekawiło , natomiast nikomu jeszcze się nie chwalimy… chcemy
Poczekać jak najdłużej jakoś nie mam odwagi jeszcze
Ja po 3-4 dniach już nie wymiotowałam wcale. Mdliło mnie ale nie było niekontrolowanych akcji. Nie wyobrażam sobie bez nich funkcjonowaćDziewczyny, które biorą te nowe tabletki na mdłości, po jakim czasie zauważyłyście poprawę?
Powiem Ci szczerze, że po CP nie mogłam uwierzyć że akurat mi się to przytrafiło. Byłam pewna, że to się zdarza Raz na milion przypadków. Dopiero jak zaczęłam czytać i zagłębiać się w temat to byłam w szoku jak dużo kobiet przez to przechodziłoLaski aż mam ciary gdy Was czytam. Jestem w pierwszej ciąży i nie przypuszczałam że skala niepowodzeń jest aż taka. Jesteście bardzo dzielne. Trzymam mocno kciuki za to żebyśmy wszystkie dotarły szczęśliwie do marca. Kto ma jutro wizytę? Idę na 18.00 z nadzieją na serduszko, 6+3
ja przechodziłam 2 razy CP + usunięty jeden jajowód….Powiem Ci szczerze, że po CP nie mogłam uwierzyć że akurat mi się to przytrafiło. Byłam pewna, że to się zdarza Raz na milion przypadków. Dopiero jak zaczęłam czytać i zagłębiać się w temat to byłam w szoku jak dużo kobiet przez to przechodziło
Dokładnie tak jak mówisz. Zawsze trzeba mieć nadzieję. Wierzę że będzie dobrze.Masakra czytam ile miałyście poronień i zaczynam wątpić w powodzenie tej ciąży , no ale nadzieja umiera ostatnia