Wyniki

My kupiliśmy Peg perego pliko mini classico. Super mała, zwrotna, leciutka, tania (dodatkowo promocja była)...Ale u nas to wózek jedynie wyjazdowy, więc priorytetem były gabaryty, nie szeroko rozumiana "pancerność". Z tego co wiem, w tym niepodzielnie króluje McLaren techno. Dla mnie jednak to...

Ja się nie znam na dietetyce...Ale Mania od czau buntu mlecznego nie wyciąga więcej niż 300ml mm i to w kaszkach:confused2: To trwa już 2 tygodnie i pewnie się nie zmieni bo nie jestem w stanie wlać w nią mleka nijak, a kaszek więcej jeść nie może. Ma się dobrze, więc tuszę, że Fifi też ma...

Wiadomość od Agnieszki: Operację Kubusia trzeba było przełożyć ze względu na panującą na oddziale biegunkę.

To łączę się w bólu...Też dzisiaj dałam Mani jedną łychę kaszki za dużo...:dry: Beznadziejna jestem czasem. Wciągnęła pięknie całą michę prawie, ale nie, musiałam dopchać i mam za swoje. Śpi głodna:wściekła/y:

Hahahaha, szarpanie sznurkami od rolet i kablami i zaglądnie do psiej miski u nas też jest hitem:-D A kojec...Cóż, zło konieczne. Manicie też się odwidział, ale nie ma przebacz, jak muszę gdzieś zniknąć, albo odkurzam to ląduje w nim i na nic kwęk. Zresztą...Marud trwa chwilkę, bo zaraz zajmuje...

Ooo, to u nas to samo :tak: Jabłuszka i owocki wszelkie muszą być ciepłe, kaszka ciepła, obiadek oczywiście też, z jednym wyjątkiem - woda ujdzie "zimna", to znaczy w temp. pokojowej ;-)

asia Mania nie tyka ostatnio mleka wcale, to dopiero kicha...Zjada dziennie 2 razy po 150ml z kaszką i tyle. Więcej nie jestem w stanie jej wcisnąć. Już nawet zmieszane z owocami wyczuwa i odmawia spożycia kategorycznie. Spokojnie, myślę, że Uli starcza tyle ile je:tak: Schematy są ogólne...

polisia super :-D Ja się też pochwalę. Mania dzisiaj samodzielnie stanęła przy zabawce kostce, a następnie przy półce:szok: Nie chciałam wierzyć mamie jak mi opowiedziała, ale powtórzyła to potem w ciągu dnia kilkukrotnie. Jestem w szoku. Stoi a nie usiedzi ni chwilki:szok: Zaraz się okaże, że...

U nas z kolei tylko łyżeczka...Już chyba nie wrócimy do butli. Trochę mi smutno, lubiłam to, u mnie, butelkowej mamy, to taki "tani ekwiwalent" cyca, miło było potulić pijącego Bąbla:sorry2: No nic, wskoczyliśmy chyba na wyższy poziom. dzag my jesteśmy z Doidy Cup bardzo kontent:tak: To jedyne...

weronkazz super, że się Wam udało:-D FB jest niezawodny :szok: justyna najtrudniejszy pierwszy krok! Spoko loko, jutro będzie lepiej:tak: U nas już chyba wszystko się unormowało. Manita babcią zachwycona, babci też chyba na duchu raźniej z wnusią, ja się już całkiem ogarniam, jeszcze obiady...

ewa witaj w świecie małych smakoszy...Hahaha:-D Manita jałowego wcale nie chciała, od początku mieliśmy jazdy. Teraz wsuwa aż jej się uszy trzęsą, wszystko co jej nagotuję w ilościach cokolwiek zadziwiających, 200ml spokojnie wciąga:szok: Kaszkami Holle też już wzgardziła. Musiałam jej...

Ja tak na marginesie dyskusji o nosidłach...My mamy Bondolino, wiązane, bez klamer i jest bardzo mało upierdliwe w obsłudze. Myślę, że Mei Tai też nie doskwiera w tym względzie. Zresztą ja osobiście wolę móc się ścisnąć za każdym razem sama niż dopasowywać klamry. A wiadomo inne klamry na kurtkę...

Cześć mamuśki :), Całkiem "odpadłam" forumowo...Nie mam, zwyczajnie nie mam kiedy pisać. Dzisiaj idę na 10 30, to chwilkę wyskrobała, ale tak normalnie jakoś całkiem mi nie wychodzi przysiadanie;-) Dobija mnie ta wieczna zima...No ileż można się pytam?! Zimno, ciągle dosypuje śniegu, wszędzie...

Ha! Rewelacyjne postępy te nasze Bąbelki robią:-D dzag Tymek obłędny i cała Ty:laugh2: Świetnie "foczkuje". Mania nigdy tak nie zrobiła:szok: gosha nasz przodownik jest niesamowity:szok: Manita zasuwa błyskawicznie już, ale o stawaniu nie ma mowy (albo tak mi się naiwnie wydaje ;-)) marcia...

O boże dziewczyny, wpędzicie mnie w kompleksy...Ja się pasę ciastkami dzisiaj. Jestem niczym tucznik:baffled:

My mamy Nuka z miękkim ustnikiem i Avent z twardym. Oba się póki co przez Manitę olewane;-) Służą wyłącznie do zabawy. Jedyne czym jestem w stanie wlać w nią cokolwiek to obecnie zwykły kubek. Mamy Doidy Cup, trochę łatwiej się nim operuje, ale nakrętki od butelek Aventu też się nieźle sprawują...

No patrz, nie nadążysz za tymi Bąblami;-) Manita też do niedawna miała fazę pod hasłem "mleko". Nie chciała jeść "zupek" wcale, owoców trochę poskubała i to wszystko. Kaszki fe, wszystko fe...Aż tu nagle, pewnego dnia...Bęc, zmiana:confused: Tak sobie teraz myślę, że jakoś to się dziwnie...

kakakarolina no! To jest osiągnięcie:-D! Super! A jeszcze kilka dni temu pisałaś coś o kłodach:-p Manita przemieszcza się już zupełnie po psiemu, po całym domu. Dzisiaj zaskoczyła mnie wparowaniem do łazienki jak nalewałam jej wiaderko:szok: Zostawiłam ją w pokoju bawiącą się w najlepsze na...

Cześć kochane :), Widzę, że tematy coraz bardziej na czasie, żłobki, przedszkola...U nas jest chyba trochę inaczej, bo kobita na wychowawczym jest jako pracująca kwalifikowana i dostaje max punktów w tym tytule. U nas punktuje dużo jeszcze zameldowanie. Poza tym dołączam do chóru oburzenia...

Właśnie nie da się oszukać nijak:no: Butli wcale nie ciągnie już, z niczym...A kubeczkiem, albo łyżeczką spluwa. Kaszka musi być taka wiesz, od serca, dość gęsta, żeby było czuć słodki smak i dopiero wtedy zjada i to ze smakiem. Niby moja mama przekonuje mnie, że ja też bardzo wcześnie...

Cześć dziewczyny :), Jakoś pustawo tu u nas ostatnimi czasy, nawet daję radę nadrabiać;-) Generalnie odkąd pracuję zapinkalam jak mały samochodzik i żako kiedy mam chwilkę na odsapnięcie przed kompem, bo ciągle coś na już wyskakuje. Ale! Ostatnio mama mi robi prezent i wychodzi z Manitą i...

A ja jestem coraz bardziej sfrustrowana...:-( Nic się nie zmieniło, Mania mleka nie tyka...Zjada dwie kaszki dziennie i to tylko smakowe, żadne inne nie wchodzą w grę - od razu odruch zwrotny i po kilku takich próbach - ryk. I to by było na tyle mlecznych posiłków. Przygnębiona jestem jak nie...

Super dziewczyny dzieciaki się rozwijają, to dla mnie kosmos. Jeszcze 6 miesięcy temu takie kompletne tobołki a dzisiaj już co poniektóre stoją:szok: Manita zasuwa już równo po domu. Dywanik w jej pokoju już nie starcza do eksploracji. ma przy tym ogromną radochę. Super widok.:-D Kupiłam jej...

ianka ja bym się nie przejmowała, spokojnie. Ma jeszcze czas na obroty. Słyszałam, że niektóre dzieciaczki późno je załapują. Siedzi, nóżki do buzi pakuje, widać w tę stronę rozwinęła najpierw. Manita nie siedzi sama wcale, ani przez chwilkę, nie gada, nie pakuje stópek do buźki, ale turla się...

U nas mleczny klops:no: Manita odmówiła mleka i koniec kropka. Nie wchodzi jej niczym. Od czwartku nie zjadła prawie nic. Od dwóch dni ani łyczka. Ani butelką, ani kubkiem, ani łyżeczką. Od razu miała odruch zwrotny. Dwie noce przespała na głodniaka. Kosmos jakiś:szok: Wsuwa obiadki, deserki...

Mart oj nie, nie ostatnia. My jeszcze w gondoli radośnie jeździmy. Mamy taką wielką, więc nasz szczupak ma jeszcze miejsce. Pewnie w połowie miesiąca, jak się na dobre ciepełko pojawi przeskoczymy do spacerówki :tak:

asia nic podobnego się u nas nie dzieje...Ja kupiłam używany, po dwójce dzieciaków i jak nowy jest. Inna sprawa jak jest kojec używany. Mam też taki materiałowy, ale nie podoba mi się w nim to, że nie da się go porządnie wyczyścić. Mania ulała kilka razy i nie było jak wyprać za bardzo. Coś za...

asia my mamy Berber, bardzo sobie wszyscy chwalimy :tak: Z tej serii Horn

Wracając do soli. My używamy tylko morskiej i taką daję też Mani. Ciupkę:tak: My też na kaszkach Holle. Przejdę na BabySun niebawem, bo są w moim internetowym sklepie Hipp, w którym nabywam mleko z darmową dostawą a też pełnoziarniste i bez cukru:-p Póki Mani takie zjada, nie kombinuję ze...

Dziewczyny, help:-( Mania nie chce pić mleka od dwóch dni. Wczoraj nie wypiła ani kropli...Jadła jabłuszka i zupkę zjadła z apetytem wielkim "ogromniastą" jak na nią porcję ok 180ml. Kaszkę wczoraj i dzisiaj "zmęczyła" jakoś, ale tylko dlatego, że w zasadzie wlewała się w nią i ją...