reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Cześć kochane :),

Udało się! Nadrobiłam po jednym dniu nieobecności główny:-D Ostatnio mi się to nie zdarza...;-)

My mamy ząbkowanie pełną parą. Idzie górna prawa jedyneczka. Manita nie chce pić mleka. Wczoraj nie zjadła ani kropli, nawet na noc:no: Nie mam pojęcia co z tym począć. Rano dzisiaj wciągnęła kaszkę, ale tylko dlatego, że jej jak z kranu ciekło, bo rzadką zrobiłam bardzo. Może dam jej mleko trójprzepływem?:confused: Może ciągnąć nie może przez ten ząbek? Z drugiej strony nie wygląda na głodną, jest pogodna, bawi się, uśmiecha...Martwi mnie to jej niejedzenie:-(.

U nas wyszło słońce i pchnie wiosną. Jup!

Jesteśmy dzisiaj same, bo małż pojechał reperować samochód w zachodniopomorskie...Masakra, ale dużo oszczędzimy dzięki temu, bo u nas półtora tysiąca lekką ręką by wzięli za naprawę. Tam koło 800 maksymalnie. Nigdy więcej francuskich samochodów:wściekła/y:
Olga super, że znalazłaś przedszkole. Byłam na ich stronie. Fajnie wygląda:tak: Mam nadzieję, że się sprawdzi, Natalka będzie zachwycona, a Ty odsapniesz:tak:

asia biedna Ulcia. Tak to jest z lekarzami...Dobrze mieć tego jednego, sprawdzonego. Ja póki co jeszcze się na naszą lekarkę nie nacięłam, mam nadzieję, że dobrze trafiliśmy. Zdrówka dla Ulinego oczka!!!

gosha Tymek mistrz:-D Nasz przodownik. Gratulacje!!!

dzag ja właśnie ze względu na to, że Manita wszystko pochłania zrezygnowałam z kupna puzzli piankowych... Dobrze, że na pawiu się skończyło. Jak to trzeba mieć oczy wokół głowy:szok:. Postawiłam też na dywanik. Do Mani pokoju już jest, tam głównie hasa. Póki co w "dużym" pokoju kica w kojcu, ale też planujemy kupić taki zwijany. Stacjonarny, regularny dywan nie wchodzi w grę, bo burek będzie się w nim tarzał, a potencjał sierściogubny ma kosmiczny, więc trzeba będzie zwijać-rozwijać.

summerbaby my miesiąc temu mieliśmy rocznicę poznania płci fasoli:-D Też doskonale pamiętam tę chwilę "-chce Pani znać płeć? -No jasne; - dziewczyna, bankowo" Ach, łezka się kręci w oku:-D Czas pędzi jak opętany:szok:

Miłej soboty :*
 
reklama
Witajcie
Ja dzis mega wyspana bo Tymon zarzadzil pobudke nie o 4.30 jak wczoraj a o 6.30. Szalenstwo:-D
Maz z Majka u tesciowej, wiec sami sobie rzadzimy z Tymciem. Jak ja to lubie. Na 14 jade z moja mama do dziadka mojego na imieniny, facet ma strasznego fiola na punkcie zdrowego odzywiania i zawsze na jego imprezie sa super pysznosci, juz sie nie moge doczekac. Aaaach:-D

Dzag ja mialam podobna sytuacje z dlawieniem jak dalam raz Majce jakas gume. Mowie jej ze ma zjesc sama i nie dawac Tymkowi bo jest za maly, za chwile przychodze a Tymon fioletowy, oczywiscie wsadzilam mu palce w gardlo, jendoczesnie krzycze na Majke czy mu dala gume, a ona "nie mamusiu, gumy nie bo jest za malutki, ale papierek mu dalam":dry: ale wyciagnelam mu palcami, nawet nie wymiotowal. Tak czy siak, oczy dookola glowy to jest pierwsza zasada. A druga zasada jeszcze wazniesjza "jak jest cicho tzn ze cos sie dzieje nie tak" ;-)


A moj Tymek jeden ze starszych wiec dlatego taki szybki. Poza tym moze i fizycznie sprawny, ale nierozmowny,nic nie gada nawet przypadkiem, no i ta jego mina jak cielaczka, cos mi sie wydaje ze siostra inteligencja go przbeije w 300% :-pale ze mnie
matka co?:cool2:
Aia o czyli ty tez sama. Auto to straszna skarbonka. nasze jest takie zlosliwe ze zawsze jak jestesmy z kasa na plusie to cos sie psuje, no ja nie wiem jak to sie dzieje.

Summer Aia ze wy takie rzeczy pamietacie, ja pamietam tylko kiedy test robilam i tyle:-p ale o plci dowiedzialam sie pozno, po 20tyg, ale emocje z tym zwiazane sa niesamowite

A pamietam ze ktoras z nas- miemie czy mart? Nie znaly pci dziecka az do urodzenia, dobrze mowie czy cos poplatalam :p
 
Aia, mam nadzieję że się z tym przdszkolem uda :) teraz mam namiastkę tego bo M w pracy, a moi rodzice wzięli Natalię! :) nie muszę skakać przez bramkę w kuchni, będę mogła umyć okno, wyjdę na spacer z wózkiem z Hanią i dwoma psami naraz, no wypas. Tylko Hania nie tak jak u Goshy - zamienili się z Tymkiem :) Gosha pospała do 6.30 za to ja od 4 się z Hanią męczyłam! ja i M. trochę obojee jesteśmy niewyspani. Dopero teraz udało mi się ją uśpić i mam nadzieję że długo pośpi! a potem obiadek - muszę ugotować, i spacer. pogoda piękna, wiosenna, słoneczna
w końcu mogę coś zjeść, od rana wreszcie mam chwilę dla siebie
byłam dziś w tesco i kupiłam nowe zwierciadło - będę się rozwijać intelektualnie w pięknych wolnych chwilach które mnie wkrótce czekają :)
nie odpisuję nic bo mam co robić, zacznę od zaparzenia pu-erh :)
miłego dnia!

jak zdążę to zrobię Wam fotkę widoku który mam z okna, jak okno skończę myć :)
 
Ostatnia edycja:
Gosha to Miemie nie znała płci. u mnie nie było opcji nie zauważyć :-) Lekarz skwitował: sprzęt ma jak baca

Olga dawaj fotkę :-)

ja po spacerze, byliśmy w lesie, już można wejść do lasu, błocko i śnieg poszły w niepamięć. było cudownie. No i dzisiaj inauguracja spacerówki. Pewnie jestem jedna z ostatnich w tym temacie. Czy nie?

Rosołek pyrka na kuchni, mam mega bajzel w domu. Jak Staś pójdzie spać to sprzątamy dół, i ogarniam ubrania na górze. A jutro oblecimy górę. Oczywiście razem będziemy sprzątać!!!
Miłego popołudnia
 
Ostatnia edycja:
Mart oj nie, nie ostatnia. My jeszcze w gondoli radośnie jeździmy. Mamy taką wielką, więc nasz szczupak ma jeszcze miejsce. Pewnie w połowie miesiąca, jak się na dobre ciepełko pojawi przeskoczymy do spacerówki :tak:
 
Mart my też dzisiaj zmieniamy na spacerówkę, no i kołyska poszła już do piwnicy ! :-)
u nas też boska pogoda, byliśmy oglądać naszą działkę rekreacyjną, jest super, ma dwie jabłonki, cała jest obsadzona trawą, a do tego całkiem fajna murowana altanka, nic nie trzeba praktycznie robić, ja chcę kilka grządek na marchewkę,pietruszkę, szczypiorek, takie tam dla własnego użytku, a i kabaczki/dynie chcę :-)

dzieci babci nie dały popalić, obie były mega grzeczne, chociaż babcia stwierdziła, że jak na razie to za pół roku chce to powtórzyć :sorry2: my się wybawiliśmy, o 3 z lądowaliśmy w domu, mnie na szczęście kac odpuścił :sorry:
 
My jeszcze w gondoli ;-) Ola ma podkurczone nogi ale jej to nie przeszkadza więc do końca marca chyba dociągniemy :tak:
Sobota a ja zamiast z m na imprezce to pracuję ...:wściekła/y:
 
reklama
my już długo w spacerówce bo młody podobnie jak ja negatywne uczucia do gondoli żywił a że wielki chłop to wcale mu się nie dziwie.
Karolina oj nie zazdroszczę pracowego sobotniego wieczoru. irisson zazdroszczę wyjścia nocnego a działki to już bardzoooo, mogę na ochotnika przekopywać grządki w ramach odstresowania się ;-)
a my dzisiaj mamy szaleństwa sobotniej nocy czyli starsza ma wakacje u babci i co tu robić hmmm ;-) znając moje szczęście mały trylion milion razy jojczeć będzie w nocy i wstanie o nieprzyzwoicie wczesnej godzinie, a co niech matka wie, że dzieciory ma :-D
 
Do góry