reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wyprawka - ubranka, akcesoria, kosmetyki dla dzieci

łoboże, to ja młodemu jeszcze w wakacje czasem trampki zakładałam, tak fajnie w nich wyglądał :-p

Teraz mamy takie w stylu jak te drugie Olgi, słodkie misie cieplutkie, ale jakieś wąskie w kostce i już raczej mu nie założę.

No i na wiosnę dostaliśmy fajne adidaski, ale nie wiem czy zdążymy ponosić bo mu girka rośnie niesamowicie szybko :-p
 
reklama
I znalazłam jeszcze odpowiedź na moje pytanie z forum eksperckiego sprzed 3 lat :-p
Pytałam kiedy dziecko ma zacząć nosić buty

"Gdy dziecko staje na nogach, nie ważne czy drepcze, czy chodzi, czy biega, to na twardych powierzchniach (asfalt, beton, terakota, parkiet, panele podłogowe, etc.) powinno mieć dobre, fizjologiczne obuwie na stopach. Fizjologiczne, to takie, które zabezpiecza kształtującą się stopę przed wstrząsami, wspomaga niedojrzały narząd ruchu i zapewnia jego stabilność."
 
z tego co napisalas karolina wynika ze jednak nie ma chodzic na bosaka.
Ja generalnie zawsze zakladalam dobre buty, tzn takie jak karolina napisala- nie sztywne. Na poczatki chodzenia po domu ubieralam takie skarpetki z pseudo skorzana podeszwa Skarpetki ABS skórzana podeszwa rozm. 28-30 (3055240786) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. takie cos mniej wiecej, wkleilam pierwszy przykladowy link.
Jak Majka zaczela chodzic juz na tyle dobrze, ze ja puszczalam po polu to kupilam buciki w deichmannie, tej marki elefanten, ponoc dobra, ale ja nie siedze jakos gleboko w temacie butow, wiem mniej wiecej co jest dobre a co nie.
Teraz sie zapowiada ze Tymek bedzie chodzil jakos na wiosne/poczatek lata, jeszcze sie nie rozgladalam za bucikami, bo jednak to wole kupic na biezaco bo stopa rosnie jak chce- wiem po Majce.
A na stricte teraz tez nie mam butow, zakladam kurke, spodnie i 2 pary skarpetek i na to kocyk. Musi modemu wystarczyc bo nic innego nie mam;-)
 
Dziewczyny wiem, że był ten temat ale po wczorajszym muszę na szybko kupić kojec. Średnio z kasą więc taki do 300 zł max ale chce żeby był porządny z atestami itd.
 
Aia, a masz link na jakiś konkretny model? jak się składa? łatwo się czyści? no i ile kosztuje:)?

edit: Aia czytam opinie o tym Berberze i na ceneo są same złe...że bardzo złe wykonanie, że odchodziły poszczególne elementy, że po tyg ta cerata się przedarła, że odpadały jakieś plastikowe kawałki (ktoś pisze kuleczki?) od poręczy które dziecko mogło połknąć? Czy coś takiego zauważyłaś?
 
Ostatnia edycja:
asia nic podobnego się u nas nie dzieje...Ja kupiłam używany, po dwójce dzieciaków i jak nowy jest.
Inna sprawa jak jest kojec używany. Mam też taki materiałowy, ale nie podoba mi się w nim to, że nie da się go porządnie wyczyścić. Mania ulała kilka razy i nie było jak wyprać za bardzo.
Coś za coś. Jasne, że każdą ceratkę może Bąbel wygryźć. Rant kojca jest pokryty pianką z ceratką na wierzchu, pewnie o tym piszą. Jak się uprzeć to dziecko może wygryźć tę ceratkę, choć jest gruba, taka jak w dobrych krzesełkach do karmienia mniej więcej. Dno kojca zrobione jest z płyty pilśniowej z cienką pianką na wierzchu, pokryte jest to ceratką też. My mamy na dni materacyk, który można dokupić (w niektórych modelach jest w zestawie). Nie ma więc mowy o tym, że mania coś "wyskrobie" czy wygryzie ;-) Serio, nie wiem ile by musiała sama w tym kojcu leżeć i jak bardzo się nudzić, żeby powygryzać dziury?!
Wiesz, asia to jest coś za coś. Super łatwo się to wszystko czyści, ale ryzyko przy ceratkach jakieś zawsze jest, że dziecię przerwie zębami.
Rączki plastikowe do wstawania są moim zdaniem porządne. Ja wieszam na nich zabawki, Manita się na nich uwiesza, nic nie trzeszczy, nic się nie dzieje niepokojącego.
Siatka jest elastyczna, bezpieczna dla główki, nie rysuje delikatnej skórki, nie drapie...
Wiem, że Olga ma też taki kojec. Drugiego Bąbla w nim chowa, może więcej powie:tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja ostatnio chciałam kupić kojec, potem mały zaczął siadać i w sumie nie kupiłam, zostawiałam go do zabawy w łóżeczku. Ale, że teraz zaczął wstawać i przewracać się i obijać główkę o szczebelki, do tego widze że potrafi się tam chwile sam ładnie bawić, no ale .. zaraz wstaje i po chwili się uderza to znów temat kojca powrócił. Dzisiaj chciałam kupić ten Horn kwadratowy większy ale facet w hurtowni polecał mi bardziej taki Baby Design Play i się nad nim zastanawiam, bo w pon chcę któryś kupić. Mówił, że lepiej się składa, ten horn tylko na pół, ten play na nieduży karton, no i ten play w środku jakby większy, i ma boki, a Leoś lubi siedzieć i się o coś pleckami opierać. Z drugiej strony te Horn jakoś wyglądają na bardziej trwałe. Tak więc sama nie wiem, ktoś ma ten baby Design Play?
 
Dziewczyny, ja mam baby design play - wersja czerwona. Jak dla mnie bomba! Łatwo się rozkłada, czyści, Kacper fajnie się w nim bawi, jest stabilny i trwały, polecam :-) Przed zakupem sugerowałam się opiniami na ceneo :tak:
 
reklama
Do góry