Olga RaQ
Fanka BB :)
bejbi, ja pochłaniam Zwierciadło, najnowszy numer super, z każdego artykułu biorę coś dla siebie, muszę jeszcze kupić Sens a jako poprawiacz humoru postanowiłam postawić na aktywność fizyczną już obmyślam jak się wyrwać na jakąś zumbę do klubu
a ta wiosenna aura się udziela, my tu siebie nawzajem zarażamy dobrym humorem, energią i entuzjazmem
tak w ogóle to mój M ma l4, znów mu coś przeskoczyło w plecach, więc ja sobie dziś na 9 pojechałam do przedszkola sama z Natalią autem, posiedziałam z nią na śniadaniu (trochę się spóźniłyśmy więc nie jadła z dziećmi - dzieci po śniadaniu poszły umyć zęby, muszę jej nową szczoteczkę kupić). potem poszłam z nimi na spacer, wszystko OK, szła grzecznie z panią za rękę, nie spowalniała spaceru potem jeszcze popatrzyłam trochę jak się bawi i wróciłam do domu. mam po nią być koło 16. co za spokój! Hania w drewnianym krzesełku zachwyca się pozycją siedzącą (owinęłam ją kocem), ja mogę siąść przy kompie i nikt nie ciągnie mnie za rękę wołając chodź, idziemy... posprzątam trochę i idę na spacer z Hanią i obydwoma psami, pogoda piękna!
a no i chyba będę się musiała zaprzyjaźnić z ciuchaczami, potrzebuję jakąś kurtkę, płaszczyk, jakieś nowe ciuchy a nie mam zupełnie kasy chyba że allegro?
miłego dnia wszystkim
miemie - twoja historia z pakowaniem super ja tez tak mam ze wole wziac za duzo niz pozniej czegoś potrzebowac
a ta wiosenna aura się udziela, my tu siebie nawzajem zarażamy dobrym humorem, energią i entuzjazmem
tak w ogóle to mój M ma l4, znów mu coś przeskoczyło w plecach, więc ja sobie dziś na 9 pojechałam do przedszkola sama z Natalią autem, posiedziałam z nią na śniadaniu (trochę się spóźniłyśmy więc nie jadła z dziećmi - dzieci po śniadaniu poszły umyć zęby, muszę jej nową szczoteczkę kupić). potem poszłam z nimi na spacer, wszystko OK, szła grzecznie z panią za rękę, nie spowalniała spaceru potem jeszcze popatrzyłam trochę jak się bawi i wróciłam do domu. mam po nią być koło 16. co za spokój! Hania w drewnianym krzesełku zachwyca się pozycją siedzącą (owinęłam ją kocem), ja mogę siąść przy kompie i nikt nie ciągnie mnie za rękę wołając chodź, idziemy... posprzątam trochę i idę na spacer z Hanią i obydwoma psami, pogoda piękna!
a no i chyba będę się musiała zaprzyjaźnić z ciuchaczami, potrzebuję jakąś kurtkę, płaszczyk, jakieś nowe ciuchy a nie mam zupełnie kasy chyba że allegro?
miłego dnia wszystkim
miemie - twoja historia z pakowaniem super ja tez tak mam ze wole wziac za duzo niz pozniej czegoś potrzebowac