reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

Niezmiennie podziwiam Was ćwiczące i dietujące, ja za Wami to jestem w daleki lesie, do Ewy miłością nie pałam ale widzę jakieś światełko w tunelu, po pierwszej ciąży dostałam od męża buty wtedy hicior robiące piękną pupę i uda podczas chodzenia (oczywiście mąż nie taki kochający i troskliwy jak się może wydawać tylko zdecydowanie wolał mnie przedciążową hehe) i wygrzebałam je z zaświatów i 3 godz spacer za mną, oj będą jutro zakwasy ;-) niby nic ale dla mnie to już postęp a hasło z modelkami cały czas mam w głowie :-)
 
reklama
Olga, pisałaś, że masz ten rozstęp mięśni poprzecznych co ja, tak? nie możesz przy tym rozstępie robić klasycznych ćwiczeń na mięsień brzucha a la Weider, wręcz jest to zakazane bo bardziej Ci się szczelina powiększy i jeszcze przepuklina wyskoczy.
 
czy ja wiem czy mam rozstęp? pisałam tylko że też mi się robi taki szpic jak napnę brzuch, ale już dawno tego nie mam :) mam już prawie płaski brzuch jeśli chodzi o mięśnie, tylko "osełka" sadełka jeszcze na nich ale spokojnie, nie spieszy się, pomału zniknie :)

Natalia w przedszkolu, pojechali z tatą, Hania zeżarła mnóstwo kaszki i śpi, ja załączam muzę i biorę się za ćwiczenia :) a wieczorem jak się uda to pójdę na trening interwałowy do klubu mojej koleżanki który otworzyła w poniedziałek :)))

kupiłam dziś "Sens", pobieżnie widziałam że są tam artykuły o aktywności fizycznej, jak przeczytam to powiem czy warto kupić to czasopismo

a no i wymyśliłam sposób na śniadanie zaraz po wstaniu, nigdy nie mogłam się przemóc żeby coś zjeść - więc do garnuszka nalewam maślankę, do tego banan, i wsypuję różne otręby, płatki zbożowe, zarodki pszenne, wszystko blenduję i wypijam całe naraz - szybko i bez wysiłku i jak zdrowo :)

ok lecę się poruszać :)
 
Olga, śniadanie super! a ja mam płaski brzuch od 2 m- cy, tak że widać znów wszystkie mięśnie, podłużne i część poprzecznych,a rozstęp jest.
 
kurde asia nie strasz mnie, ja mam nadzieję że pod tym sadełkiem nic złego z mięśniami nie ma, chyba bym się zorientowała??
jestem w połowie ćwiczeń, jadę dalej :)

a śniadanie dobre, nie? :) no i jak poćwiczę to zaraz mi się chce sprzątać i gotować, już myślę co będę robić jak skończę, to naprawdę działa :)


edit: nie dało mi to spokoju i w połowie ćwiczeń na brzuch rzuciłam się do google szukać o tym rozstępie, wyczytałam jak to zbadać, i na szczęście nie mam żadnego rozstępu :) moja kresa biała w miejscu w którym powinna być najszersza ma może pół cm :) no i pisze że problem dotyczy głównie osób które miały przed ciążą słabe mięśnie brzucha i korpusu (choć to nie jedyne czynniki), ale ja akurat te mięśnie zawsze miałam silne więc na szczęście wszystko u mnie OK :)))
idę kończyć te brzuszki więc :)
 
Ostatnia edycja:
Olga, to super, ale w necie są błędne wiadomości. Jak pisałam ja miałam kaloryfer jak trenowałam wspinaczkę i rehabilitantka mi mówiła, że to spotyka głównie instruktorki fitness, bo mięśnie w ciąży wcześniej napięte maksymalnie się rozleniwiają i jak puszczą to na dobre. Jak ktoś nie ma mięśni to nie ma co puszczać.
 
acha, rozumiem :) no, tak piszą, na trzech stronach znalazłam że jak przed ciążą mięśnie są słabe to się rozłażą, ale gdyby tak było to byłoby to chyba dość powszechne - bo np. patrząc statystycznie na przykładzie moich koleżanek - większość nie robi nic w sensie sportu. ja miałam od czasu do czasu "zrywy" aktywności i wiem że nigdy z mięśniami nie miałam problemu, zawsze dawały radę i ładnie się ciało napinało zaraz po ćwiczeniu
w każdym razie mam nadzieję że to badanie które się wykonuje jest opisane poprawnie, mięśnie napięłam i czułam wyrażnie palcami gdzie one są i jaka jest między nimi szczelina, u mnie nie ma jej prawie wcale, krawędzie lewej i prawej połowy mięśni stykają się ze sobą więc mogę ćwiczyć :) swoją drogą dla pewności jak dotrę do tego klubu to poproszę koleżankę - trenerkę aby też mnie obmacała. oby to wypaliło :) M ma być wcześniej w domu dziś
 
reklama
wróciłam... dostałam w dupsko solidnie tymi interwałami, nikt w ogóle na nie nie przyszedł, moja kumpela Kinga była dziś tylko dla mnie :) od razu wzięła mnie w obroty, większość ćwiczyła ze mną, ona to ma formę... a potem stała nade mną jak Osmin i się darła: dawaj! dasz radę! :) ale w końcu nie dałam już rady, to mi kazała się położyć i robiłam brzuszki a ona pilnowała żeby było jak najbardziej efektywnie, teraz czuję się super ale na interwały już nie pójdę :) pójdę na cardio slim :D

ojej Aia, ja Ci powiem że nie było łatwo wziąć się za siebie, do tego ja mam fajnie bo nie mam żadnej nadwagi, tylko trochę tłuszczyku na brzuchu, tyłku, biodrach, i jeszcze mam tak że ledwo co porobię to wychodzi mi rzeźba że ho ho, od razu widzę efekty i to motywuje... ale najważniejsze jest dla mnie to że mam super samopoczucie, dużo energii i mniej się denerwuję (właściwie to wcale, nic mnie nie ruszy). i przede wszystkim dlatego to robię. zresztą to kolejny mój "zryw", pewnie za tydzień czy dwa mi przejdzie :)
 
Do góry